Strona 10 z 17

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-07, 09:38
przez Gosia1812
Wczoraj odwiedził Kajeczkę Ulvarek
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Były harce na całego, gonitwy, podgryzanie i takie tam
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Gryzienie gałązek
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I pozowanie
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Więcej zdjęć z galerii Ulvara

Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-07, 15:04
przez Ella
Fajnie,że Kajeczka ma kolegę-zazdrościmy trochę z Jokusią :papa:

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-07, 15:05
przez Joni00
Ja również chciałbym miec Szwajcara-sąsiada

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-07, 16:02
przez koralik
Gosia, nie szkodzi że leń :-D ważne że piękna i taka do schrupania :love:

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-08, 13:41
przez piezu
Gosia1812 napisał(a):obrazek
Obrazek został zmniejszony.


pięknie wyszła pannica!!
Brykanie z amantem najwyraźniej jej służy :D

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-08, 20:36
przez Gosia1812
Zdecydowanie ta, brykanie zawsze służy, a z Ulvarkiem w szczególności. Najpierw brykają tak normalnie, a później Kajka ma takie chwile głupawki, że aż Ulvar zatrzymuje się i patrzy jak na wariata. Kończy się to najczęściej chowaniem w wysokie tuje i czekaniem aż zostanie znaleziona.

Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-09, 18:29
przez Gosia1812
Dzisiejszy spacer w towarzystwie labka.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
W lesie i na polach pięknie, mróz nie zbyt duży (-)6 stopni i dużo śniegu.
Psiaki były zachwycone, my zresztą też. :okok:
Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-10, 09:37
przez wiki1710
Zdrajczynie :P

Ale okoliczności przyrody piękne to i spacerek udany <tak>

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-10, 09:54
przez Gosia1812
Zaraz zdrajczynie.Ciocia się nie odzywasz, myślałam że mocno zajęta jesteś.

Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-10, 14:09
przez HaniaHa
Ale zazdroszczę takich psich wypadów :roll:
Szczęśliwe psy to wybiegane psy :radocha:

Re: Kajka

PostNapisane: 2012-12-17, 22:31
przez właścicielka Florka
Piękna szwajcarka :love:
:love2: :love2: :love2:

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-06, 10:00
przez Joni00
puk....puk

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-06, 11:29
przez Ella
No właśnie-co tam u Kajeczki w nowym roku,jak minął sylwester??

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-07, 11:17
przez Gosia1812
Kajeczka zapadła w sen zimowy. :lol: Piecuch z niej straszny się zrobił, na spacery i owszem czemu nie - pójdzie. Ale jak tylko zostawić ją samą na dworze na dłużej to zaraz piszczy i tęstni.
Sylwester w miarę spokojnie, ale już od 17 na dwór nie chciała wyjść, trzeba było nęcić żeby wyszła i potrzeby fizjologiczne załatwiła. U nas juz od soboty strzelali. Kajka nie była panicznie przestraszona, ale taka trochę zaniepokojona. Na spacerach gdy słyszała odgłosy strzałów szła bardzo blisko - wzorowo prz samej nodze, uszy lekko podniesione, rozglądała się cały czas po niebie.
Więc cały wieczór sylwestrony przeleżała u naszych stóp.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2013

życzy

Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-11, 09:39
przez elwira1
My również zapadłyśmy w sen zimowy czekając na wiosnę ;-)
:love2: obawy sylwestrowe u nas były ogromne <faja> jednak całą noc nasza Sabunia smacznie chrapała.

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-11, 10:31
przez Gosia1812
Obudziłaś mnie, a tak smacznie spałam
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-11, 11:20
przez zadra
Skąd ja znam to spojrzenie....
A z tym snem zimowym, to Dex ma bardzo podobnie. Czasami daje znać, zeby go na ogród wypuścić, a po 5-10 minutach z nosem przyklejonym do szyby czeka na wpuszczenie do domu... Piecuch okropny. A odkąd po remoncie zainstalowaliśmy w domu kozę, to jego ulubione miejsce, jak tylko ogień rozpalony :-D

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-11, 16:37
przez Joni00
No właśnie dlaczego ją obudziłaś ? :mrgreen:
:love2: dla Kajeczki

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-14, 19:29
przez Gosia1812
Pańcia się pochorowała, więc się nią opiekuję. Okłady z psiego sadło pomogą jak mało co :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Adaśkowi zdjęli wreszcie gips więc młody teraz pod specjalnym nadzorem, nawet go skubać nie pozwalają. Tylko mną nie ma się kto zająć. Gdyby im Pani nie kazała pójść na spacer to by się chyba nie domyślili ;> ;>

Gosia z Kajką

Re: Kajka

PostNapisane: 2013-01-14, 19:53
przez koralik
O rany bidulko..chodź do nas, chłopaki się z Tobą pobawią.Słodziaczek piękny :love:
A Pańci duuuużo zdrówka życzymy!!