Oj rozbrykała się... Właśnie wczoraj w ramach zajęć zabawowych , kiedy nikt nie widział obgryzła sobie biały pędzelek na ogonie.... i ogon wygląda jak szczoteczka do zębów Gryzie co popadnie... mam nadzieję, że to się niedługo skończy :)
Rośnie, jest scerbata i szczek ma jak dorosły pies A sukces wychowawczy Halinko połowiczny bo śpi w... przedpokoju Tam chyba najchłodniej W łóżeczku odbywają się różne dziwne przepychanki tak się nauczyła , że teraz wskakuje na wyrko i szczeka znaczy woła na zabawę pocieszna taka
Heloł heloł To ja Dzisiaj kończę 5 miesięcy ważę 23 kg i mam już nowe, ogromne,białe zębiska ha! w niektórych miejscach nawet dwa rzędy
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. jakieś nowe wiadomości... Obrazek został zmniejszony. byłam w parku Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Mam nowego Kumpla Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Gdańsk opanowałam Obrazek został zmniejszony. :) nowy kolega.... szczekał po angielsku Obrazek został zmniejszony. Dzisiaj Obrazek został zmniejszony.
Liściany spacer Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
Owszem .... Othala dostaje fisia w liściach i w innych miejscach Zachowuje się co najmniej dziwnie.... Skacze wokół własnej osi i nagle przysiada jakby nigdy nic.... i znów podskakuje jak kangur a woda to już w ogóle .... pies dostaje głupawki wodnej
Hej hej Dzisiaj była niedziela.... fajne są niedziele bo wtedy łazikujemy Pojechaliśmy.... oj długo bardzo jechaliśmy ...jakieś 20 km... ileż można w tym samochodzie ale dojechaliśmy Las, trzy jeziora blisko siebie... pełnia szczęścia A było tak : Najpierw krótka chwila dla fotorepoterów Obrazek został zmniejszony. ..a potem... to co berneńczyki lubią najbardziej Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Trochę odpoczęłam ... Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. A potem kazali mi włazić na jakieś pieńki... Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. ... i jakoś tak powoli się ruszali.... no szybciej tam ! czekam ! Obrazek został zmniejszony. znowu kazali siedzieć i ładnie wyglądać... Obrazek został zmniejszony. i dalej szaleństwo Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
Fajnie było a najfajniej było jak się na końcu Pańciostwo wpakowało w bagienko ...po kolanka skracać drogę chcieli... ale później to nie chciało mi się za bardzo śmiać... wsadzili mnie do wanny no niby tylko podwozie do czyszczenia ... ale to jednak wanna
Ale boskie szaleństwo Othala ładnie rośnie. I kto by pomyślał, że z tej oazy spokoju wyrośnie wulkan energii. Cudna !!!! A moje psiny cierpią, bo mnie zgięło w pół. Kręgosłup mi wysiadł i mają przerwę w spacerowaniu. Nawet nie miałam siły jechać zarejestrować Szantrapy w ZK. No i z wystawy nici. Chyba że przedłużą. Ale Soti zgłoszona więc się spotkamy, tylko żeby zło ze mnie wylazło
No Halinko kuruj się ... Bo jak nam każą biegać dużo na wystawie to obie padniemy... mnie tez nieco pogięło na lekach jadę od tygodnia ale już jest ok :) Życzymy zdrówka z Othalińską :)
Piękna galeria, super sunia rośnie Po fotkach widać, ze to cudowna sunia i daje Wam dużo radości Mamusię Othali znamy doskonale to najsłodsza sunia, jaką poznałam A jak dzielnie pozowała i wchodziła nam na głowę Niezapomniane chwile...
Mam nadzieję, że do zobaczonka 18 listopada :) pozdrawiamy cieplutko