Witamy na Forum!! Cudownie Was tutaj widzieć
Kiciuś napewno jakoś sobie przemyśli zmianę sytuacji. Ważne, żeby Czaki go nie przeganiał i nie straszył. Ale on chyba tego nie robi?
Jeden z naszych kotów zawsze jest obrażony po wprowadzeniu do domu nowego psa. A ponieważ rotacja psów jest ogromna, musiał się z tym pogodzić. Ani myśli odchodzić.
Wasz Filuś napewno też nie odejdzie. Gdzie by mu lepiej było? Może nawet zbierze się w sobie i pewnego dnia spróbuje "ustawić" nowego śmierdziucha

w końcu dla kota pies to brudas i większość kotów zachowuje się, jakby brzydziła się psa

Co mu się będzie taki po domu pałętał!
A Czaki do ustawiania przez koty przyzwyczajony!