Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Hej

Troche -wspomnien CZAKI -LUBIC KOTKI

PROSZE GO MOCNO WYCALOWAC

witamy Czakusia

Witajcie. Wygłaskajcie od nas Czakusia

Witamy na Forum!! Cudownie Was tutaj widzieć
Kiciuś napewno jakoś sobie przemyśli zmianę sytuacji. Ważne, żeby Czaki go nie przeganiał i nie straszył. Ale on chyba tego nie robi?

Jeden z naszych kotów zawsze jest obrażony po wprowadzeniu do domu nowego psa. A ponieważ rotacja psów jest ogromna, musiał się z tym pogodzić. Ani myśli odchodzić.

Wasz Filuś napewno też nie odejdzie. Gdzie by mu lepiej było? Może nawet zbierze się w sobie i pewnego dnia spróbuje "ustawić" nowego śmierdziucha w końcu dla kota pies to brudas i większość kotów zachowuje się, jakby brzydziła się psa Co mu się będzie taki po domu pałętał!
A Czaki do ustawiania przez koty przyzwyczajony!

Czaki wygłaskany, też przekazuje pozdrowienia i dodajemy nowe zdjęcie

Nasza jedna kocica tez się obraża na widok kazdego nowego przybysza ( a przewinęło się zwierzaków sporo ) Po jakimś czasie jej mija. Teraz Milunię traktuje jak osobistą maskotkę - myje ją, tryka, łasi się. A na początku najbardziej furczała!

A czy dredziki już wyczesane? On ma dokładnie identycznie rozwijające się futerko jak młody bernuś, więc warto przyzwyczaić go do pielęgnacji, aby w dorosłym życiu był piękny

Próbowałam sobie wyobrazić rodziców Czesia. Najbardziej pasuje mi berneńczyk i.... jamnik. Ale czy to byłoby możliwe?

Raz widzialam jak jamnikm sobie radzil z wieksza panna Ze tak powiem po ludzku... Ale tamto, to byla foksterrierka... Jesli chodzi o bernenke to moja wyobraznia jakos protestuje

Ula napisał(a):A czy dredziki już wyczesane? On ma dokładnie identycznie rozwijające się futerko jak młody bernuś, więc warto przyzwyczaić go do pielęgnacji, aby w dorosłym życiu był piękny

no przyzwyczajenie do czesania musowe przy psiaku z taką sierściuchą!
A ja zaszaleję z wyobraźnią! Rodzice to berneńczyk i pekińczyk (czarny) stąd krótsze łapki, więcej czarnego i odmienny zgryzik - bo dolna szczęka chciała być bliżej środka głowy
A tak serio to patrząc na niego trudno nie mieć wrażenia, że szwajcarskie geny się w nim plączą. w Stanach robią takie testy DNA ile jakiej rasy jest w kundelku, szkoda, że u nas nie można czegoś takiego zrobić.
Tak czy siak Czakuś jest cudny i na pewno jedyny w swoim rodzaju!
Proszę dziś też Czakusia wycałować ode mnie

znam pewna bernenska suczke ktora zaprasza kawalera jamnika na kanape -a potem schodzi i sie "prezentuje" (z opowiadan ) To tez jest moj typ rodzicow Czesia -Czakiego

Czakuś śliczny ,życze wam wiele radości z pieska

Tak, Czaki sliczny

Buziaczki dla Czakiegi i jego nowych opiekunów

Czaki ma już nową obrożę bo pierwszą zerwał w 15 minut oraz smycz. On uwielbia ogród i aportowanie Dostał od nas także wielgachną, prasowaną kość, z którą biega jak szalony i próbuje w ustronnym miejscu zjeść. Ale to chyba nie nastąpi zbyt szybko bo jest naprawdę duża. Łapka dla sympatyków i zdjęcie z jedną z jego minek

Minka - cudo A z kością sobie poradzi - Czakuś to prawdziwy zuch

Wreszcie Czakuś jest szczęsliwy. Prosimy o więcej zdjeć.

Czaki napisał(a):On uwielbia ogród i aportowanie

no ja to czułam! Po nim od razu widać, że to taki kontaktowy spragniony kontaktu psiak
Buziaki w sam czubek tego kochanego nosa!

Czy Wy wiecie, jaki skarb dostaliscie?? Cudenko!!

Uwielbiam ten wyraz psich oczu, pełen miłości, Czaki zasługuje na jej mnóstwo