Luna Dark Szumiąca Knieja ....i jej Sylwiaczek z Maćkiem

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-01, 22:11

Wiesz Aśka, ja nie muszę nikomu a szczególnie tobie udowadniać tego, że Lunie będzie u nas dobrze. I wiesz co jeszcze, chyba skończę reagować na twoje podłe uwagi w stosunku do nas. Smutne, ale prawdziwe ile nienawiści może być w człowieku który nie wie kompletnie nic na mój temat. Od tej pory zupełnie zlewam na twoje docinki. :-P
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-02, 09:16

i znowu góry

Obrazek

Obrazek

a to już Maciek i ja, czyli przyszłe stado Lunki

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Wanda » 2007-07-02, 10:20

Łał ale ładne krajobrazy, pieknie u Was....Sylwiaczku nie denerwuj się :-D
Wszysko bedzie dobrze i to juz niedługo :mrgreen:
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Bernerin » 2007-07-02, 10:48

Wiem, Sylwia, nie jestes w stanie lub nie chcesz zrozumiec, ze gdyby nie Twoj egoizm (i oszczednosc?), Luna juz dawno moglaby byc w nowym domu - bez bolu rozstania, ktory jest proporcjonalny do wieku psa.
Miejmy tylko nadzieje, ze nikt nie pojdzie w Twoje slady...
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-02, 11:13

Aśka mogłabyś swoimi komentarzami nie zaśmiecać galerii Luny :!:
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Postprzez Bernerin » 2007-07-02, 11:20

Dopoki jest jakakolwiek szansa "wjechac" Ci na sumienie, jak rowniez pobudzic innych do zastanowienia nad ta kontrowersyjna sytucja, to mozesz liczyc na moja obecnosc w galerii Luny.
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez Agata » 2007-07-02, 11:44

Sylwia bardzo fajne zdjęcia i Luna też prześliczna oczywiście :)

Sylwia mogłabyś napisać, czemu akurat tak się z Lunką to potoczyło? Nie chcę Cię atakować ale w sumie jestem ciekawa czemu kupujesz maluszka w Polsce, czemu Lunka może przyjechac dopiero jako 10 miesięczny psiak (chodzi o kwarantannę?)? Ona się pewnie po miesiącu, dwóch przystosuje i odnajdzie ale na pewno będzie to trudna sytuacja dla niej, dla Halinki i dla Was po części też bo pies będzie tęsknił.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez Halina » 2007-07-02, 13:44

Oooo... jaki ruch u Luny?! Szkoda tylko, że taki jak widać :-( Cóż zaczyna mi się robić dość przykro po lekturze tego co przeczytałam. Co prawda wina na "unieszczęśliwienie" Luny spadła tu jak grom na Sylwię jednak co tu dużo mówić ja podjęłam decyzję o jej sprzedaży. Wniosek nasuwa się sam! Czyżbym była wredną osobą bez skrupułów, że oddam 10-miesięcznego psa?
Ile ludi tyle opinii :-( Z Sylwią uzgadniamy szczegóły godzinami. Dobrze wiemy wszyscy jak trudne będzie to rozstanie!!!!! Trudne będzie dla nas, bo Lunie oddaliśmy nasze serca, kawał naszego czasu, mnóstwo miłości. Trudne będzie dla Sylwi bo dziewczyna bije się z myślami......zapewniam przeróżnymi.
No i oczywiście trudne będzie dla Lunki, bo Lunka to przeurocza istota, bardzo oddana, mądra i delikatna.

Jednak naprawdę takie komentarze nikomu tu nie pomogą a każdego w pewnym stopniu dotykją i mnie jako hodowcę i Sylwię jak przyszłą właścicielkę i tylko Lunka na szczęście jest wolna od tego.

Agata na twoje pytanie odpowiadam, oczywiście chodzi o kwarantannę.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Postprzez Bernerin » 2007-07-02, 13:57

Halinko, nie wiem, czemu podjelas taka decyzje, a nie inna, ale wydaje mi sie, ze poprostu nie umiesz odmawiac, gdy ktos Cie o cos prosi ;-)
Dla mnie powody, dla ktorych Sylwia kupuje psa za granica znajac warunki wwozu swojego kraju zamieszkania, sa zupelnie niejasne i mam wrazenie, ze dobro kupowanego psa zostalo gdzies na szarym koncu :-(
Halinko, Ty jestes osoba zbyt honorowa, by zlamac slowo, ktore dalas Sylwii, ale mam taka nadzieje, ze przez te dyskusje inni forumowi hodowcy pomysla 10 razy zanim zdecyduja sie zatrzymac tak dlugo swoje szczenie.
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez Zuzanda » 2007-07-02, 14:22

:shock: :shock: :shock: :shock:
To jest decyzja hodowcy i kupującego ,czy to tak trudno zrozumieć .
Na tzw. zachodzie Europy w renomowanych i z tradycjami hodowlach jest to dość często spotykane.
To nie psy sie uzależniaja od ludzi a raczej ludzie od nich.
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez Agata » 2007-07-02, 14:38

Ja się podpiszę pod Zuzą, mnie sam fakt sprzedania prawie dorosłego szczenięcia nie dziwi, nie oburza itd Tylko o ile w przypadku hodowców argumentacja za takim wiekiem jest dla mnie oczywista (zeby, jądra, badania, eksterier ogólnie) o tyle troszkę nie rozumiem czemu Sylwia się na coś takiego zdecydowała, nie na szczeniaczka w Anglii.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez Bernerin » 2007-07-02, 14:41

Agata, trafilas w sedno sprawy!
Tym bardziej trudno mi sobie wyobrazic Lune przyzwyczajona do spedzania czasu w towarzystwie 4 bernow, 2 dzieci i 2 doroslych, nagle sama z para mlodych ludzi...
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez Przemo » 2007-07-02, 15:27

fiu fiu fiu
ale sie rozkrecilo. Tylko jedno mi sie nie podoba. Dlaczego na temat luny rozmawiacie teraz a nie wczesniej. Zbliza sie termin wyjazdu a wy pytacie dlaczego Pani sylwia kupila psa tu a nie w angli. Trudno. Przepadlo. Co pani halina ma zrezygnowac ze sprzedazy Luny i co....
Bedzie miala tylko problem dpodatkowy. Owszem dla psa bylo by to dobre bo jest juz troche starszy i zdazyl sie przyzwyczaic. A po nastepne z tego co rozumiem nie pani Halina czy Pani sylwia jest winna ze pies musia;l zostac w polsce 10 miesiecy tylko takie jest prawo. Wiec mowienie teraz kiedy pies ma...pol roku ze Pani sylwia zle robi jest nie na miejscu. Trza bylo otym pogadac kiedy luna byla jeszcze mala, kiedy matka ja jeszcze nie odzucila.
i tak steresem dla obu stron jest to ze zbliza sie termin wyjazdu luny wiec mysle ze zostawemy ta sprawe.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez Agata » 2007-07-02, 15:34

Nie rozumiem Przemo. Czy ze względu na to, że zbliża się termin wyjazdu nie można zapytać o motywy zakupu malucha z Polski, nie z Anglii?

Ja przyznaję niestety (ze wstydem jako admin :oops: ), że mam tysiące nieprzeczytanych postów na forum i nie jestem ze wszystkim na bieżąco. Pamiętam, że już o Lunce czytałam, pamiętam, że od razu mnie to zdziwiło, czy zapytałam nie pamiętam...a teraz trochę więcej przeczytałam, wczoraj, czy przedwczoraj, toteż pytam po prostu. Nic strasznego w moim pytaniu nie widzę. Nikogo nie oceniam, nikomu nie mówię, czy dobrze, czy źle robi, po prostu pytam Przemek.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez kreska » 2007-07-02, 16:33

Zuzanda napisał(a):To nie psy sie uzależniaja od ludzi

:shock: :shock: :shock:
a o tym ze pies potrafi umrzec z tesknoty za wlascicielem to ktos tu kiedys slyszal??bo o odwrotnej sytuacji nieslyszalam :roll:
Zuzanda napisał(a):Na tzw. zachodzie Europy w renomowanych i z tradycjami hodowlach jest to dość często spotykane.

Tak ale chyba glownie w celach hodowlano/wystawowych i tzw.wymiany genow :roll: .
Na naszym dzikim zachodzie hodowcy nawet potrafia zlikwidowac/sprzedac lub uspic cala hodowle bo stala sie nie oplacalna i nie modna :-? i prosze nie odbierac tego osobiscie!
Troche pozno jak na "rozkrecanie" tego watku ale czasem lepiej pozno niz wcale :roll:
Nie chce swoja wypowiedzia tu nikogo dolowac ani "obwiniac" ale berny bardzo przyzwyczajaja sie do swojego stada i kazdy powinien zdawac sobie z tego sprawe i mam nadzieje ze przyszli wlasciciele beda mieli duuuzo wolnego czasu dla Lunki zeby mogla szybko i w miare "bezbolesnie" zapomniec o swojej licznej i wesolej rodzinie.
No i na koniec "przepraszam" za zasmiecanie ale przeciez to jest forum i kazdy ma prawo do wypowiedz...
pozdr...
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5498
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Postprzez meggy » 2007-07-02, 22:37

Jesli LUNA jest dobrze zsocjalizowana ,ma dobry kontakt i z ludzmi i z psami ,nie boi sie jazdy samochodem, itd.....A nowa pani otoczy ja miloscia ,ZROZUMIENIEM i bedzie dla niej cierpliwa to z pewnoscia obie dziewczyny zaprzyjaznia sie na cale zycie :mrgreen: W zyciu spotykaja nas rozne sytuacje i mysle ze trzeba starac sie zrozumiec kazdego. Trzeba trzymac kciuki za nowa przyjazn i byc dobrej mysli . Sama kupilam swoja sunie w wieku 6 mc i zapewniam jej wiek nie byl przeszkoda .gdy spotkala swoja pania na wystawie w wieku ok 12 mc nie poznala jej! Mysle ze bardziej bedzie cierpiala :-( HALINKA :-( A Luna jako jedyny pies nowych wlascicieli bedzie dla nich najwazniejsza.Co napewno bedzie jej odpowiadalo .Wszystko w rekach Sylwi !
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez diabeł » 2007-07-02, 23:39

Do wszystkich.Luna jest z Panią Halinką tak długo bo takie są przepisy.
Zadna to dla Nas oszczędność, a nawet dodatkowe koszty związane z "pieskiem z Polski".
to nie egoizm bo KAŻDY na tym traci. A na koniec powiem, że w GB w hodowlach psy są czasem źle traktowane, i widziałem tylko jednego Berneńczyka jak tu jestem prawie trzy lata.
To pisałem ja - przyszły kolega Luny :evil: .
Avatar użytkownika
diabeł
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-02, 23:32
Lokalizacja: Glasgow
psy: Luna Dark

Postprzez meggy » 2007-07-02, 23:57

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Barbapapa » 2007-07-03, 00:01

Nieprawdopodobne. Dlaczego co poniektórzy szukacie dziury w całym? :?: :oops:
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez sylwiaczek » 2007-07-03, 02:31

Agata, zdecydowaliśmy się na szczeniaka z Polski z wielu powodów:

1) kiedy podjęliśmy decyzję co do rasy, okazało się że w Kennel Club, czyli odpowiedniku Polskiego Związku Kynologicznego, nie było żadnych miotów berneńczyków i nie wiedzieliśmy kiedy będą;

2) na stronie 18 w "Ogłoszeniach" o "Szczeniakach z Szumiącej Kniei" podałam kolejny powód a właściwie historię z życia wziętą, która dolała oliwy do ognia;

3) gdy zadzwoniłam do właścicielki jednej z hodowli w Anglii i zapytałam o jej psy, usłyszałam odpowiedź: "mam 16 dorosłych berneńczyków plus 3 goldeny (chyba?, już nie pamiętam dokładnie o jakiej rasie mówiła). Od razu nasunęła mi się myśl, przecież takiej ilości psów nie da się trzymać w domu, tylko w klatkach, a naszym założeniem było że kupimy psa który był socjalizowany;

4) w wielkiej brytanii nie musisz wystawiać psów aby założyć hodowlę, a rodowód dostaje się automatycznie po rodzicach, więc większość "hodowców" (nie mówię tutaj tylko o berneńczykach ale o wszystkich rasach) ma jedną sukę i psa i tak dopuszczają je co roku i produkują szczenięta a nie starają się o ulepszenie rasy;

5) berneńczyki w szkocji i z tego co szukałam na www ogólnie w wielkiej brytanii to rzadkość i trudno jest znaleźć dobrą hodowlę;

6) jakieś 1.5 - 2 miesiące temu znalazłam ogłoszenia w Kennel Club o szczeniakach berneńczyków - rezultat: na 5 zarejestrowanych miotów tylko rodzice jednego z nich byli poddani badaniom na dysplazję!, to chyba mówi samo za siebie;

7) Aśka mi zarzuca, że kieruje nami kwestia finansowa, czyli niby chcemy zaoszczędzić na szczeniaku zakupionym w Polsce. Prawda jest taka, że tutaj za szczeniaka zapłacilibyśmy 500-600 funtów, czyli max. 3600 zł. Wynika z tego że "oszczędzam" aż 1600 zł, do tego dochodzi około 500 zł na badania Luny, których nie musielibyśmy robić gdybyśmy kupili szczenię z UK więc zostaje 1100 zł. Może to i robiłoby mi różnicę, gdybym mieszkała i zarabiała w Polsce, ale to nie pieniądze dla mnie tutaj, stać mnie na to żeby dać nie tylko te 1100 zł więcej. Do tego trzeba policzyć koszt przyjazdu po Lunę samochodem, czyli około 5000 zł. Więc gdzie te zaoszczędzone pieniądze???

8) A egoizm? Przecież straciliśmy to co było najpiękniejsze - całą szczenięcą młodość Luny, jej wyrastanie z puchatej kulki, patrzenie jak zmienia się z tygodnia na tydzień, nikt nam tego nie zwróci. A przyzwyczajanie Luny do nas? Nikt z nas nie wie jak długo będziemy musieli walczyć o jej zaufanie i uczucia. Więc gdzie tu wspomniany egoizm?

Żal mi się robi, że niektórym tak trudno przetłumaczyć coś tak prostego, że tylko szukają dziury w całym. I jak wspomniała wyżej Halinka, ona też jest winna? Bo zdecydowała się sprzedać nam Lunę, więc obie jesteśmy oprawcami w tej sprawie. Tylko dlaczego niektórzy nie pilnują swoich śmieci a szukają czyichś? Bo co, fajnie jest mnie podenerwować... Na szczęście istnieje tu grupa ludzi, dzięki którym wierzę, że to na co się zdecydowałam nie jest takie, jakim inni chcieliby widzieć. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za słowa otuchy.
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości