Nie no to zdjęcie za płotkiem - ja to na Twoim miejscu rzuciłabym robotę i została z tymi smutnymi oczkami. Jak tak można sunię zostawiać... złoczyńco.
Adam super zdjęcia ! Mam nadzieję, że Boncia dobrze się czuje Trzeba się znowu spotkać na spacerek, może namówisz też Alowego wnuczka i będziemy mieć Bernisiowy spacerek Pozdrawiamy !!!
Fotki super aczkolwiek muszę przyznać, że "na żywo" Bona jest jeszcze ładniejsza, bardziej czarująca i w ogóle fajniejsza . Moim zdaniem fotki oddają zaledwie połowę jej uroku osobistego , a jakie ma mięciuuuuuuuutkie futerko...... tylko głaskać. A jej kolega Rino to również pierwszy towarzysz spacerów Esi
Super fotki - bardzo fajnie Bona pływa Eska jest na etapie brodzenia w strumyku i zaliczaniu wszystkich napotkanych kałuż. A jeszcze niedawno woda była "be"