żartujesz sobie

To jest tylko mój sposób na spędzanie z psami czasu. Tak krótkiego czasu.
Pozwolę sobie na zwierzenie:
Te zdjęcia nie oddają tego co jest w tym najważniejsze -emocji.
Każdy z nas tu, ma swojego kręćka na punkcie psów, a mój tak właśnie wygląda. To co widać, to nie żadne sztuczki, to jest dla psów bardzo łatwe. Trudnośc leży jedynie w komunikacji i ...to jest mój " konik".
Uwielbiam ten rodzaj porozumienia, gdy raz psy, raz ja przejmujemy przewodnictwo, bo to wynika z " wyposażenia przez naturę". To jest właśnie partnerstwo. Gdy na przykład tropimy, to ja jestem neptek ciągnięty przez psa na sznurku. I w niczym mi to nie ubliża. Widzę jak pies aż drży ze skupienia i przejęcia swoją rolą. Jak zgubi ślad, to ja nic nie pomogę, nic nie da błagalne spojrzenie - pomóż. Wtedy widzę jak zapola się pod futrem świateło - dam radę !
- I to jest To Co Mnie Kręci

Fajnie jest. Zapraszam wszystkich.
Aga, zadzwoń, może zrobimy jakieś śladziki w niedzielę?