AniaRe napisał(a):..Ona jest, chodzi tak samo jak zawsze, cieszy się, no, przestała skakać z radości, mniej szczeka..ale poza tym, jakby nic się nie zmieniło..
I nie umiem jeszcze o tym pomyśleć, że dostałam po prostu czas na pożegnanie
i na to, żeby się jeszcze o nią ostatni raz zatroszczyć
a nie każdemu to jest dane ...
Jak sobie radzicie?
Zycze Wam zeby Swieta Wielkanocne byly zdrowe i spokojne, szczegolnie duzo zdrowia dla Re