Nie było nas dwa tygodnie u Gosi , a maluszki już nie są maluszkami ! Jak one urosły i jak rozrabiają Sama słodycz Tylko je całować i ściskać Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
Wczoraj 27 października i spadł śnieg ,ale jaki !!!! Taki o jakim marzymy w Święta Bożego Narodzenia Korzystając z okazji szybko ulepiliśmy bałwana ,bo jak wiadomo kiedy przyjdzie zima ze śniegiem może być różnie Dzielnie w tym pomagały nasze psiurki ,a Gabanka która pierwszy raz widziała to białe cudo jest zachwycona Obrazek został zmniejszony. Śniegu dużo ,to i bałwan duży Obrazek został zmniejszony. Oczywiście szaleństwom nie było końca Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Oj ,co się dzieje ? Jakoś tak biało Obrazek został zmniejszony. Krótka przerwa i cd szaleństwa Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Ale i tak się kochamy Obrazek został zmniejszony. Nie tylko psy ogarnęła głupawka Obrazek został zmniejszony. Zajączek Obrazek został zmniejszony. I Indii Obrazek został zmniejszony. Cała trójeczka Obrazek został zmniejszony. Dziewczyny ,które powinny dziś biegać po ringu w Częstochowie . Obrazek został zmniejszony. Gabusia Obrazek został zmniejszony. I z Julą Obrazek został zmniejszony.
Foty rewelacyjne, a to słońce... wmmmm... marzenie. Piękna śnieżna ekipa U nas też sporo śniegu, ale niestety szaro, ciemnawo, non stop sypie i foty wychodząjak przez brudną firankę
Pogoda rzeczywiście była rewelacyjna Nawet żałowaliśmy ,ze nie pojechaliśmy do Częstochowy .Jednak jak widać na zdjęciach z wystawy oni słoneczka nie mieli . Bałwanek niestety się sypie Odpadła mu głowa .Bidulek . Może jeszcze zdjęcie moich kwiatków w zimowej odsłonie Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
U nas żadnej laski (Winni już stateczna dama jest) w pobliżu a bałwan tez juz bez głowy chodzi (no i bez guzików - ale za to odpowiedzialność ponosi kto inny). Śnieżne szaleństwo super. A psiaki jak zawsze prześliczne (o właścicielkach nie wspomnę żeby nie zostać posądzoną o podlizywanie się).
Pamiętacie jak kiedyś się zastanawialiśmy ile berneńczyków zmieści się u nas w kuchni ? Różnie obstawialiśmy ,ale niestety chyba już niezbyt wiele Obrazek został zmniejszony. Chociaż może jeszcze uda się coś pokombinować Cała trójeczka oczywiście musi mieć wszystko pod kontrolą Obrazek został zmniejszony. A Gabusia próbuje nowe smaki np. p-a-l-u-s-z-k-i Obrazek został zmniejszony. Przecież nie robię nic złego Obrazek został zmniejszony. I zapatrzyła się we Floreczka Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Induś Obrazek został zmniejszony. A teraz specjalne zdjęcie dla Babci Małgosi Obrazek został zmniejszony. Na koniec jeszcze rozgrzeszenie Gabusi - krwiożerczej bestii pożerającej palce z pięknym czerwonym lakierem Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony. Obrazek został zmniejszony.
Ostatnio edytowano 2012-11-06, 22:46 przez aga.s, łącznie edytowano 1 raz