Luna Dark Szumiąca Knieja ....i jej Sylwiaczek z Maćkiem

[Aga-2]

A ja mam nadzieję, że Sylwia nie pozwoli, żeby nam Luny tu zabrakło i że ta historia będzie kontynuowana
A że nie będzie jej w Polsce, to cóż... przestrzeń wirtualna nie zna granic. Wszystko wydaje się bliskie bez względu na odległość.

[Magda]

Lunka śliczna!!! Sylwia, odliczasz jeszcze w dniach czy już w godzinach przyjazd do Polski?

[diabeł]

Podoba mi się ta wypowiedź o historii Luny. Niestety niebawem będzie w niej smutny wątek. Stety w tym samym momencie będzie wątek radosny. Historia Luny się na tym nie zakończy, i Sylwiaczka w tym głowa, żeby pokazywać i relacjonować życie Luny Dark na Wyspach.

[bea]

coś sie kończy,by moglo się cos zacząć,to są normalne dzieje...

[Halina]

No, normalne dzieje. Wiecie co ale mam wrażenie, że Sylwia z Maćkiem to już nasza rodzina. Zwłaszcza Sylwia, bo z nią ciągle gadam . A dlaczego tak mówię. Dziś była moja siostra u mnie i znajomi. No i jak to przy spotkaniach gawędzimy sobie i mówię "no niedługo przyjedzie nasza Sylwia, moja siostra gapi się na mnie jak na głupią i mówjaka nasza Sylwia. Przecież u nas nie ma Sylwi żadnej. A ja na to no nasza Sylwia i tak wszyscy popatrzyli i mówią aaaa "wasza Sylwia, no tak, zapomnieliśmy, że wy tak już od 9 miesięcy się szykujecie to faktycznie jak rodzina szykująca się do porodu"
Także Diabeu chcąc nie chcąc weszliści do rodziny

[sylwiaczek]

No tak Halinko, my to prawie już jak rodzina. Ciekawe, nigdy w życiu się nie widzieliśmy a tyle o sobie wiemy No a za półtora tygodnia poznamy się jeszcze lepiej

[Szilkowa]

Pani Sylwio mam nadzieje że będzie pani stawiała fotki pięknej Luny tylko żałuję że jej nigdy nie zobaczyłam i już nie zabaczę . Teraz pani będzie miała tak pięknego i radosnego bernusia

[sylwiaczek]

Pani Sylwio mam nadzieje że będzie pani stawiała fotki pięknej Luny

Oczywiście że Luny zdjęcia będą uzupełniane systematycznie w galerii bo ona (Luna) mi kiedyś przez telefon szczeknęła, że ona chce pilnie uczestniczyć w rozwoju forum szwajcarów

A druga sprawa to mi Magda nie paniaj tutaj, aż taka stara to nie jestem

[Halina]

No to jeszcze wyręczę Sylwię puki co

[meggy]

zdjecie wsrodku dla mnie baba -LUNA zalotnica i ogonek tak ladnie trzyma

[Grażyna i Coffee]

Piękna Lunka będzie GWIAZDĄ na wyspach , trzeba jej zafundować biało-czerwoną obrożę ,żeby na pierwszy rzut oka było widać skąd pochodzi i trochę "od uroku" zamiast czerwonej wstążeczki.

[Cefreud]

własnie-obroża z flagą jest niezbędna

[Szilkowa]

Luna cudowna. Mi się naj bardziej podoba to ostatnie zdjęcie A flaga koniecznie

[Halina]

Lunka właśnie dziś o 6.00 opuściła nasz dom . Jest strasznie smutno.....ale Sylwia z Maćkiem są cudowni. Mam nadzieję, że pokochają się wzajemnie . No ale cóż żadne słowa nie oddadzą tutaj uczuć nas wszystkich

Nareszcie razem!

[Marta i Cera]

Halinka trzymajcie się dzielnie.Lunka napewno będzie szczęśliwa z Sylwią i Maćkiem,przecież sama mówisz że są cudowni. A ta pustka i smutek w domku to tylko chwilowe,zobaczysz że jak Korcia sypnie Wam dzieciaczkami to znowu będzie wesoło :) Wiem że łatwo mi mówić i szczerze Wam powiem że nie wiem czy umiałabym pożegnac się ze swoim szczeniaczkiem po takim czasie.Naprawdę Was podziwiam za tą decyzję,jestescie Wielcy !

[Natalia i Galwin]

Halinko, napisz może jak Lunka zareagowała na Sylwię i Maćka Zakochała sie w nich od razu czy po pewnym czasie Spędziła z nimi jakiś dłuższy czas zanim ją zabrali

Bardzo Was podziwiam i 3mam mocno kciuki za Lunke Wszystko będzie super

[Agata]

Oj Halinko jak mi Ciebie szkoda Całej Waszej rodzinki

Najważniejsze, że Lunka będzie miała dobrze i tak naprawdę na pewno szybciej się zaaklimatyzuje i szybciej zapomni, niż Wy

[inbloom]

kciuki za nowy domek i nową miłość trzymamy bardzo, bardzo mocno!

[Tasmanska]

Trzymaj się Halinko dzielnie - Lunka znalazła nowy domek i kochających właścicieli, napewno będzie jej tam dobrze:)

[Halina]

Dzięki wam wszystkim za słowa tak miłe. To samo należy się Sylwi i Maćkowi. To było bardzo długie 9 miesięcy. Z Sylwią telefonicznie już zdążyłam się zżyć jak z rodziną. Wraz z Maćkiem będą dla Lunki cudownymi opiekunami. Są niezwykle ciepli i serdeczni. Widziałam z jakim zachwytem patrzeli na Lunkę, wiem, że ją kochają (szczególnie Sylwia). Mają całe mnóstwo cierpliwości. Teraz jeszcze dwa tygonie będą w Polsce. Nie wiem czy w tym czasie zajrzą na forum czy nie? W tej chwili dojeżdżają do Warszawy. Są w drodze do domu rodzinnego Sylwi do Chełma.
Natalia pytałaś czy odrazu zabierali Lunkę? Nie , przyjechali już w piątek i przez te trzy dni zaprzyjaźniali się z Lunką.