Fajny, fajny, ale po wyjątkowo spokojnej Esi muszę się teraz przestawić psychicznie na małolata z wiecznym nadmiarem energii i niedosytem jedzenia

. Któregoś dnia patrząc w te jego błagające o jedzenie oczęta pomyślałam, że może by tak raz dać mu się najeść do syta. I natychmiast oczyma wyobraźni zobaczyłam to małe ogarzątko z brzuszyskiem jak beczka kapusty

. Mam wrażenie, że on by jadł i jadł dopóki z worka nie zniknełaby ostatnia chrupka...
Musze sprawdzić czy ten niepohamowany apetyt nie jest przypadkiem wpisany we wzorzec rasy bo to by wiele tłumaczyło
Poza moimi ciągłymi wyrzutami sumienia, ze piesia głodzę, ma to jednak dobre strony - Robin uczy się błyskawicznie - bo dla żarcia zrobi wszystko

.
Ze mną spędza zdecydowanie więcej czasu - z tak zwanych względów technicznych

- więc ostatnio jak mi go Grześ przyprowadził po spacerze do sklepu to stwierdził: "to już Twój pies. Ze mną nie chce nawet spacerować. chyba będe musiał sobie innego kupić "
To oczywiście żart - nie będzie trójpaka, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Zaś Grześ powoli i konsekwentnie nawiązuje więź z Robinem i nieźle im to idzie.
Ale zastanawiam się czy w życiu Robina nie jest najważniejsza Esia....

To jej się najbardziej pilnuje na spacerze, to z nią najchętniej się bawi, to z nią czuje się najpewniej i najbezpieczniej i.... ją najbardziej nęka podgryzaniem. Podziwiam Esię za jej cierpliwość dla małej piranii
Byliśmy w piątek u weta po tabletki na robale - Robin dostał prezenciki od pana doktora i od razu bardzo mu się takie wizyty spodobały. Zobaczymy co "powie" w przyszłym tygodniu jak dostanie zastrzyk (szczepienie p/wściekliźnie)
Na spacerach w mieście zdarza mi eis spuchnąć z dumy gdy zaczepiają mnie ludzie pytając co to za rasa a potem odchodzą powtarzając :piękny pies" 'jaki piękny pies".
Klientki w sklepie się rozczulają patrząc na Robina, który słodko śpi na fotelu, zwinięty w kłębek pod kocykiem...
No dobra, już się tak nie będę chwalić, bo jeszcze komu się zrobi przykro, że nie ma takiego fajnego Robina i takiej rewelacyjnej Esi
