Fiona

przez **Beata i Fiona** » 2008-03-20, 21:54

meggy napisał(a)::mrgreen: Pani -Fotograf zdjecia pierwsza klasa

eee tam ... zwykła amatorka :oops:

chyba nikogo nie zdziwię jeśli napiszę że mamy śnieg :shock:

, fakt zimy tej zimy nie było, ale przecież nic w przyrodzie nie ginie ;-)

spokój ..

.. przed burzą ;-)

mam

co jest ?! ;-)

biegnę

Tofik oczywiście całodobowa toaleta ;-)

- ten kot to ma charakter
Obrazek

o zachodzie słońca
Obrazek

taa taa - pssik pssik ...
Obrazek

Fiona gdzie jest kotek? :shock:

nie rób mnie w konia - gupia babo :-P

przez **Przemo** » 2008-03-20, 22:09

na tych ostatnich zdjeciach super sie zaprezentowala. :-D

Mam pytania co do kota. Czy mozeszBeata , zwrocic uwage czy po myciu sie kota goscie przychodza?? Bo ponoc tak jest ze jak kot sie myje to znaczy ze ktos przyjdzie.

przez **anula** » 2008-03-20, 22:11

Beata kwiatki piękne, ale Fiona to piękność posągowa.

przez **inbloom** » 2008-03-20, 22:28

Przemo napisał(a):Mam pytania co do kota. Czy mozeszBeata , zwrocic uwage czy po myciu sie kota goscie przychodza?? Bo ponoc tak jest ze jak kot sie myje to znaczy ze ktos przyjdzie.

Przemo, gdyby to była prawda to ode mnie goście by z domu nie wychodzili :mrgreen:

piękne zdjęcia! jak zwykle zresztą :-P

przez **nugatika** » 2008-03-21, 13:10

nie pokazują mi sie wszystkie zdjęcia :-(

przez **Beata i Fiona** » 2008-03-21, 15:46

nugatika napisał(a):nie pokazują mi sie wszystkie zdjęcia

wczoraj mieliśmy problemy z prądem :evil:

może dlatego
spróbuj teraz :->

przez **Beata i Fiona** » 2008-03-21, 15:47

inbloom napisał(a):Przemo napisał/a:
Mam pytania co do kota. Czy mozeszBeata , zwrocic uwage czy po myciu sie kota goscie przychodza?? Bo ponoc tak jest ze jak kot sie myje to znaczy ze ktos przyjdzie.

Przemo, gdyby to była prawda to ode mnie goście by z domu nie wychodzili

u nas tak samo :mrgreen:

przez **meggy** » 2008-03-21, 15:58

Beata- prosze Cie nie zmarnuj talentu- :mrgreen:

przepieknie.................................. :-P

przez **Beata i Fiona** » 2008-03-23, 13:25

i po śniegu ani śladu :-?

wczoraj byłyśmy na spacerku w naszym lesie, na szczęście pogoda dopisała, nie tak jak ostatnio: w połowie drogi na miejsce zaczęło padać, w lesie złapała nas ulewa, potem grad (jak szczęście to na całego :-P

), no ale spacerku sobie nie odpuścimy, więc chodzimy dalej,w drodze powrotnej 5 minut przed dojściem do domu przestało padać i wyszło słonko - a my przemoczone do suchej nitki :lol: