Oj oj, ależ było wczoraj wrażeń
Najpierw - wystawa.
Bohun się postarał - doskonała ocenka, lokata 3
Obrazek został zmniejszony.Zuzka - zachowywała się super, ale ocenka bdb i bez lokaty (sędzia uznał, że taka ocena przez "szatę nie w kondycji wystawowej" - no cóż, nie pomylił się wcale
)
Obrazek został zmniejszony.Obrazek został zmniejszony.Potem - wreszcie panciostwo dali troche odpocząć i przez burze i wichry (czyli przez koszmarne korki) dotarlismy do Borsuka, Nie-Borsuka i Experta
Zostaliśmy nakarmieni, napojeni i pobiegliśmy na Pola Mokotowskie na spotkanie z Grandziorkiem (no i Maszczurową oczywiście
). Niestety - było już mocno ciemno, wiec nawet nasz AF w aparacie nie dawał za bardzo rady... no ale jakieś dowody spotkania są
Granda
Obrazek został zmniejszony.Trzeba wypróbować piłeczkę - i chyba nam Biszowa dobrze poradziła, bo jest super
Obrazek został zmniejszony.Bohun z Grandunią (oj spodobała mu się panna
)
Obrazek został zmniejszony.I Żelek zawąchany w Zuzkowy ogon
Obrazek został zmniejszony.Dziękujemy Magdzie i Borsukom za miłe spotkanie
No i mam nadzieję, że nie jestesmy wstrętni i jeszcze bedziecie chcieli sie z nami spotkać.....