Tym razem nie będzie zdjęć Szili , ani nic o niej

Chciała bym się podzielić z Wami moją decyzją jaką podjęłam
Ostatnio całą noc myślałam o sytuacji mojej koleżanki która miała w te wakacje dostać bordera ( została oszukana przez hodowcę) i zaczęłam myśleć jak by to było gdybym ja doczekała się mojej wymarzonej kulki.
I gdy tak zaczęłam myśleć to ostatni gwizdek to wakacje przed 3 gimnazjum. Ale przecież wakacje to jest czas który poświęcam całkowicie Szili. Codzienne treningi, spacery, zabawy. Wszystkie dni kręcą się w okół niej 24 godziny na dobę. A tu nagle pojawia się szczeniak który potrzebuje jeszcze więcej uwagi , socjalizacja, wychowanie. Tym bardziej to BORDER. Trudno by mi było poświęcać wystarczająco dużo czasu dla jednego i drugiego psa.
Później jak dorośnie to będzie potrzebował mnóstwo ruchu , uwagi na treningi. A Szila ? Szkoła ? Nauka?
Tym bardziej że z Szilą mam teraz świetny kontakt którego nie chciała bym zmarnować. Bałą bym się że Szila poczuła by się odrzucona.
Fakt że border był by spełnieniem moich marzeń, psem z którym mogła bym bardziej się rozwinąć. Ale najpierw chcę coś osiągnąć z moim pierwszym psem, z Szilą. Od której zaczęła się całą moja pasja.
Mam nadzieje że nie będziecie mieli mi za złe że się tutaj na ten temat rozpisałam
