Paweł napisał(a):Macie pomysł jak nauczyć Galwina pływać

:P Borys pływał a Galwinek brodził :P
Myślę, że to nie jest kwestia nauczenia (pewnie Galwin umie pływać), ale chęci (a raczej ich braku) do wejścia głębiej.
Axel zachowuje się identycznie, brodzi w wodzie do takiej głębokości, żeby nie trzeba się było nachylać aby się napić (szczyt lenistwa

). Ale pływać umie bardzo dobrze, a przekonałam się o tym zeszłego lata, gdy sama chciałam popływać. Wchodziłam do wody, a pies został na brzegu z moimi córami. Gdy zobaczył, że się zanadto (według jego oceny

) oddaliłam, wbiegł za mną do wody i bez namysłu zaczął płynąć w moją stronę.
Galwinek pewnie podobnie się "czai".