Strona 3 z 7

Re: Unia

PostNapisane: 2012-08-31, 21:20
przez Asiulka
Wierny kibic :)
Obrazek

Re: Unia

PostNapisane: 2012-08-31, 23:05
przez beta68
Super wiadomość, że Unia jest u Was. Tak jak pisałam wcześniej- dzięki temu, że mamy psy z hodowli znamy ich mamy i babcie, możemy pozdrowić się, poradzić i znajdujemy grono przyjaciół w berneńskim kręgu. Powodzenia. <hura>

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-01, 11:47
przez gosiakds
Jaka ślicznotka! :love: :love:

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-05, 13:27
przez baksak
A cóż to? Pięć dni bez zdjęć? <nono>
Potem pańcia wstawi nagle zdjęcie jakiejś oooogromnej psicy i będzie nam wmawiała, że to Unia? ;>

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 13:57
przez Asiulka
Witam kochani.
Jakoś tak szybko mi te dni mijają,Uńcia cały czas śpi,a jak nie śpi to tak warjuje,że nie da się jej zrobić żadnego zdjęcia.Muszę się pochwalić,że robi postępy co do komend,ale troszkę niepokoi mnie jej strachliwość i nie ufność do ludzi :( próbuje sposobów jakie przeczytałam na forum,ale jakoś na razie nic nie idzie ku lepszemu :( może mi doradzicie co mam zrobić aby nabrała zaufania do ludzi których spotyka na ulicy.
P.S zdjęcia wrzucę wieczorem.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 14:46
przez marieanne
Zacznij ze znajomymi. Jak ktoś przychodzi do domu, to niech na nią nie zwraca uwagi, nie głaszcze, nie zaczepia, nie mówi, a Ty nagradzaj małą za każdą próbę kontaktu z tą osobą (tylko nawet jak mała podejdzie, to niech gość nie wyciąga do niej od razu rąz - dopiero jak sunia poczuje się pewnie). Po pewnym czasie się ośmieli, tylko ważne jest, żeby kontakt ze strony czlowieka nie był nachalny, niech mała sama podejdzie.
Spoiler:


I wiesz, jeszcze jedna rzecz- ja osobiście uważam, że nie ma co na siłę psu wpajać zaufania do ludzi na ulicy. Ty każdemu, kogo spotykasz ufasz na tyle, że dajesz mu się dotykać, przytulac itd? Zapewne nie, więc po co psu takie zachowanie wmuszac?
Oczywiście nie chodzi o to, żeby pies był strachliwy - ale pewna doza nieufności jest wg mnie wskazana ;-)

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 15:30
przez Justynka
Dokładnie jak marieanne radzi <tak> Zacznij od kontaktów ze znajomymi. Spokojnie, nie nachalnie, jak psiak się boi to muszą odpuścić i pozwolić, aż mała sama będzie miała ochotę na kontakt.
Można też spróbować z innymi "psiarzami" ;)

Zwykle jest tak, że każdy chce takiego szczonka pogłaskać, przecież jest taki słodki i piękny
Niestety ludzie zaczynają od głowy - czego większość psów nie lubi. I po prostu nie można im na to pozwalać.

marieanne napisał(a):I wiesz, jeszcze jedna rzecz- ja osobiście uważam, że nie ma co na siłę psu wpajać zaufania do ludzi na ulicy. Ty każdemu, kogo spotykasz ufasz na tyle, że dajesz mu się dotykać, przytulac itd? Zapewne nie, więc po co psu takie zachowanie wmuszac?
Oczywiście nie chodzi o to, żeby pies był strachliwy - ale pewna doza nieufności jest wg mnie wskazana ;-)

Jestem tego samego zdania.
Prawdę mówiąc Pako jako szczonek leciał do każdego. Uwielbiał zainteresowanie, które wzbudzał u większości napotkanych osób. Trochę się obawiałam, że tak już mu zostanie. Na szczęście z czasem sytuacja się unormowała.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 16:09
przez Asiulka
Ok zacznę tak robić,co do tych ludzi na ulicy to może źle napisałam chodziło mi o to,że jak z mała idę a ktoś idzie naprzeciwko nas to ona zachowuje się tak jakby chciała to mijanie z innym człowiekiem mieć już za sobą szybciej idzie,wręcz się ciągnie, a ten człowiek nawet nie reaguje na jej widok i nie chce jej dotknąć,więc nie powinna czuć jakiegokolwiek zagrożenia.I mam jeszcze jedno pytanko czy częsta czkawka jest normalna u maluchów? bo ta moja ma np.jak przyjdzie z balkonu do pokoju albo po jedzeniu trochę to dziwne albo po prostu zaczynam panikować :)

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 16:51
przez Asiulka
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tam były moje truskawki :( teraz jest kryjówka Uni.

Obrazek
W biegu :)

Obrazek
Szaleństwo panny Uni.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 17:21
przez marieanne
Asiulka napisał(a):Ok zacznę tak robić,co do tych ludzi na ulicy to może źle napisałam chodziło mi o to,że jak z mała idę a ktoś idzie naprzeciwko nas to ona zachowuje się tak jakby chciała to mijanie z innym człowiekiem mieć już za sobą szybciej idzie,wręcz się ciągnie, a ten człowiek nawet nie reaguje na jej widok i nie chce jej dotknąć,więc nie powinna czuć jakiegokolwiek zagrożenia.I mam jeszcze jedno pytanko czy częsta czkawka jest normalna u maluchów? bo ta moja ma np.jak przyjdzie z balkonu do pokoju albo po jedzeniu trochę to dziwne albo po prostu zaczynam panikować :)

Nie bardzo rozumiem. Ciągnie w stronę człowieka, czy w drugą?
Jesli o to chodzi, to mozesz sprobować odwracać jej uwage. Jak widzisz, że kogoś zaraz będziesz mijać, to niech skupi się na Tobie - zacznij gadać do niej, wydaj jakąś komendę czy cos - jak przechodzień was minie a ona będzie skupiona na Tobie - nagroda i wielka radość pańci ;-)

Co do czkawki: moje miewały dość często - szczególnie Zuzia ;-)
Jak dzieci :mrgreen:




Zdjęcia czadowe - trochę truskawek żal... no ale cóż, taka jest cena berneńczyka :mrgreen:

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 17:42
przez Asiulka
Jak mijamy człowieka to gna do przodu nie patrząc nawet na niego,aby szybciej mieć mijankę za sobą,szczerze mówiąc ja tyle do niej gadam,że czasami to mi śliny brakuje.Powinnam chodzić z bańką 5 litrowa dla niej i dla siebie :) Ale teraz myśląc o tym to z jej strony jest zainteresowanie człowiekiem,bo jak widzi,że miną nas to ona przystaje ogląda się i niucha tak jakby chciała wyczuć czy dobry człek czy też nie.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-08, 21:19
przez Daria + Chila i Luna
moze ten sproboj sygnalow uspokajajacych, jak znajomi podchodza niech nie ida po lini prostej do psa tylko lupiek i niech ida tak jak nieraz pies, tu popatrza, tam popatrza, a nie z wzrokiem wbitym w mala, i lukiem

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-10, 10:30
przez agusia_x
Fiona też przez pierwsze 1,5 miesiąca bała się obcych ludzi, innych psów (po przywiezieniu z hodowli przywitała ją bernardynka zza płotu swoim donośnym HAU, dopiero teraz przestała się jej bać). Gdy ktoś nas odwiedzał i chciał ją pogłaskać chowała ogon pod siebie i szukała schronienia. Teraz najpierws porządnie obszczeka gościa, potem podejdzie powąchać i jak stwierdzi, że jest godny tego aby ją głaskać to pozwala, jak nie to odchodzi. I przyszło to samo. Chyba po prostu potrzebowała czasu, teraz czuje się pewnie w domu, wie że to jej i nic jej nie grozi.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-10, 15:55
przez monarucza
Moja jak była mała, to również miała bardzo często czkawki, nawet przez sen.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-10, 21:07
przez Asiulka
Hej hej nowe fotki :)

Obrazek
Czy te oczy mogą kłamać ?? <mysli> chyba nie.

Obrazek
Ulubiona zabaweczka.

Obrazek
Swego trzeba pilnować :)

Dziewczęta mam pytanie co myślicie na temat klikera,bo smakołyki są dla niej najważniejsze i na niczym innym się nie potrafi się skupić.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-10, 21:14
przez marieanne
U nas kliker się fajnie sprawdził ;-) Psy załapały natychmiast o co w tym chodzi i teraz samo wkładanie klikera do kieszeni włącza w nich tryb pt. "zrobię cokolwiek zechcesz" ;-)

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-11, 09:35
przez Anna Rozalska
U nas w psim przedszkolu używaliśmy klikiera ale ja nie miałam do niego przekonania. Od 9-go miesiąca chodziliśmy na PT i tam były tylko smaczki. Jeśli chodzi o nieufność do obcych to jedna z cech charakteru bernów.
Lamia będąc szczeniakiem bała się nawet dzieci bo wymachiwały rękoma. Zabierajcie małą w ruchliwe miejsca, socjalizujcie z innymi psami to bardzo ważne na tym etapie rozwoju szczeniaka.Polecam również psie przedszkole. W Warszawie dobra jest Szkoła tresury Baritus prowadzona przez Kamila Kędziorka a polecana przez ZK.

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-11, 10:14
przez Asiulka
I jeszcze pare fotek.

Obrazek


Obrazek
Nauka poprzez zabawę.Razem z panciem robimy leżeć :)

Obrazek
Pan zrobił siad a ja już nie <figielek>

Obrazek
To co tygryski lubią najbardziej czyli zabawa <juhu>

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-11, 14:16
przez Małgorzata
prześliczne są psieguski (czytaj psy pieguski) :okok: :love2:

Re: Unia

PostNapisane: 2012-09-15, 19:34
przez Asiulka
Dziewczęta jesteście superaśne rady co do strachliwości mojego maleństwa były bardzo cenne,jak na razie idziemy z Unialką do przodu widać poprawę i bardzo się z tego cieszę <juhu>.A teraz pomóżcie mi jeszcze w jednej sprawie tam gdzie mieszkam ma równo 15 chodów,do puki puchatek :) jest jeszcze niezbyt ciężka to znosi się ja i wnosi ale jak przybierze na wadze więcej i ogólnie będzie dużo większa to ja nie wiem co zrobię.I teraz nasuwa się pytanie kiedy i czy w ogóle bernusie mogą chodzić po schodach.POMOCY.(bo niedługo ręce mi odpadną) :->