Ja i moje chlopaki zwiedzilismy Wysowa w ten weekend. Bylismy u Kasi i jej cudownej rodzinki ( Olisia - pamietam o tych Barbi!!!). Kasia mieszka w raju - tak tam pieknie! Niestety nie mamy wspolnych bernenskich fotek, bo nasi panowi troszke na siebie warczeli. Za to ja z Kasia wcale
- wrecz przeciwnie, nie moglysmy sie nagadac. Niestety bylo za krotko.... ja chce wiecej!!! Kasia, tesknimy do Was!!!
Na poczatek pokaze Wam jak tam jest pieknie:
a takie domki tam stoja:
A tak sie wsciekalismy w sniegu (to pierwsza zima moich psiakow)
bieg synchroniczny
Sniezny Dudibalwan
Grozny Dudilek z Wysowa w tle
No i ja tam tez bylam
Proba zamachu na Pancie.... nieudana
Nauka mowienia (ale co sie nagadalam, to moje
)
A on udawal, ze slucha i rozumie... a potem i tak zrobil swoje....
Dudus tez udawal
Nasz bardziej bernenski profil
A tu proba kontaktu:
Bossia wyraznie bardziej interesowal ten mniejszy knypek
A tutaj sobie pogadali, tak po mesku
Zeby nie bylo, wyjasniam - gadac umieja obaj. Te meskie dzwieki wydobywaly sie z dwoch gardzieli. Bruno i Boss slicznie warcza.
A tutaj sniezny potwor