Ostatnie podrygi na zielonej trawce, tym razem przy biesiadowaniu I sama sobie pociumkam tutaj a zdjęcie Lenki z dedykacją i pozdrowieniami dla "podglądaczy"
jakie fajne morduchny cztery, a Lenka ma niesamowicie śnieżnobiałą tą biel na pysiu ale by sobie Grandzina z nimi chciała kiedyś poszaleć ... pozdrawiamy Granda i banda