nugatika napisał(a):a ja mam pytanie, jak sie chłopaki dogadują, bez zadnych zgrzytów?
Żadnych animozji. Generalnie Chivas traktuje Anubka ( tak jak ja) za wyrośniętego podrostka i tym samym na różne niestosowności mu pozwala. Ale gdy Anubek w wielkim rozbawieniu próbuje zabrać patyczek, który pańca rzuciła, to jest demonstracja pełnego uzębienia z głuchym warknięciem lub kłapnięciem zębami. I Anubek wraca do rzeczywistości.
Na spacerach, przy jedzeniu, zabawie nie mam żadnych problemów.