Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2007-07-26, 12:05**

Dzień 23. 07. 2007. Beniu jest już z nami miesiąc. Jak ten czas ucieka... A oto nasz mały niedźwiadek... :-D

Sama słodycz... i te oczka... miodzio... :mrgreen:

"Hmmm, co by tu zbroić? " :mrgreen:

"Leżę, leżę, uwaliłem się jak zwierzę..." :lol:

"I teraz Ziomale i nie tylko piątka ode mnie. Pozdrawiam wszystkich - Benek... YO, YO, YO..." :mrgreen:

Napisane: **2007-07-26, 12:17**

24.07. 2007.
"To był Ciężki dzień..."

"Sam już nie wiem,jak się położyć... "

Obrazek

"Chyba jednak tak będzie najwygodniej..." :mrgreen:

"To moja ulubiona pozycja".
Obrazek

Napisane: **2007-07-26, 12:24**

25. 07. 2007.

"OJ!!!! Dzisiaj się działooo. Miałem ostatnie szczepienie. Byłem chory, zmęczony i śpiący. Pociesza mnie jedynie myśl, że już niedługo będę brykał z innymi psiutami kolegami i wujkiem Dogusiem po parku. Huuuuuraaaa!!!! "
Załączamy zdjęcia na dowód tego, co powyżej...

Obrazek

Napisane: **2007-07-26, 15:39**

Cud i miód. Słodki, słodziuni

Napisane: **2007-08-03, 21:09**

Witamy po dłuższej przerwie!!! :-D

Niedziela 29.07.2007.
Mój pierwszy spacer. Zwiedziłem park w Powsinie, obwąchałem tężnie w Konstancinie i zrobiłem rundkę wokół :-D

Kolumny Zygmunta... :mrgreen:

Robiłem dużą furorę i nie mogłem się opędzić od wielbicieli. Trzymałem się grzecznie lewej nogi i posłusznie, bez przystanków, kucania i zapierania się zwiedzałem moje miasto... :lol:

A to kto? Takiego stworka widzę pierwszy raz... OOOO i jak skacze... :-D

A później odwiedził mnie mój wujek Doguś i sobie razem leżeliśmy i odpoczywaliśmy... Troszkę mnie ustawiał i siedziałem grzecznie w kąciku, ale z czasem pozwolił mi poleżeć obok siebie... :mrgreen:

Napisane: **2007-08-03, 22:15**

Najświeższe newsy. Fotki z wczoraj... Odwiedziny u siostry Ceri i pozostałej paczki moich kumpelek... 02.08.2007.

Atenkę i Polutkę już dobrze znacie..., ale jeszcze je ode mnie na fotosach macie... :mrgreen:

Beniu i malutka, słodziutka Polutka... Przepraszamy za złą jakość, ale to jedyne ich wspólne zdjęcie z tego dnia... :-D

I jeszcze raz Atenka... Jak ślicznie pozuje... Brawo... Gwiazda... :mrgreen:

Nadszedł czas na baaaaaaaaaaaaaaaaardzo ruchliwe rodzeństwo...Początkowo odbyło się wspólne kopanie dołka... później jedno drugie (na zmianę) do niego wpychało... :mrgreen:

i ugniatało, żeby lepiej leżało... :lol:

Tym sposobem podczas tych igraszek raz Beniu dominował, raz Cerina... :-D

Może sami rozpoznacie, które jest gdzie na fotkach... My sami czasami mamy z tym problem :mrgreen:

... chociaż różnica wzrostu jest widoczna... :)

Obrazek

Zabawa była odlotowa i piaskowa... Dół jak widzicie wykopaliśmy z Ceri dość spory... Może następnym razem przyłączy się do nas siostra Burberry... :mrgreen:

Musimy koniecznie namówić :-D

Kasię, żeby następnym razem nam ją przywiozła... :-D

W drodze powrotnej spałem, podobnie było w domku... Padłem zmęczony i kimałem do rana w mojej ulubionej pozycji...
Obrazek

Do następnego razu!!!! Pozdrawiamy wszystkich !!!!!! :mrgreen:

Napisane: **2007-08-03, 22:23**

Polecam takich gosci jak Borneowi! Nie tylko z psem przyjezdzaja, ale takze z aparatem. Nawet sie czlowiek nie musi nabiegac wokol glutkow, bo serwis foto dziala non-stop :mrgreen:

Napisane: **2007-08-04, 08:44**

hahha

no patrz, wygodna sie znalazla :-P

a zdjecia swietne! :-)

maluchy mają bardzo fajnie, ze mogą sie ze sobą spotykać i bawić :-D

Napisane: **2007-08-04, 09:52**

Zdjęci są świetne a maluch słotkie niedzwiatki :-)

Napisane: **2007-08-04, 17:54**

Miodzio

Napisane: **2007-08-08, 12:34**

aneczka80 napisał(a):

No nie, a Agata mi ostatnio próbowała wmówic, że ona żadna mafia nie jest, jak ją oskarżyłam o przewożenie w bagażniku...

A tu - nie dość, że w bagażniku, to jeszcze każe samodzielnie w ziemi kopać i żywcem zakopuje na posesji...

Agata - Wołomin jak nic....

Obrazek

Kasia - a Ty masz wnuki, że palce lizać...

Napisane: **2007-08-09, 19:36**

Kolejne fotki naszego Borneuszka. Mieszanka wybuchowa... zdjęcia zebrane z kilku dni i wpakowane do jednego worka. :mrgreen:

Widać na nich jak pięknie rośnie i z każdym dniem staje się coraz bardziej dorosły i przystojny... ach te oczka...można się zakochać... :mrgreen:

Wyprawa nad Zegrze... 04.08.2007.
Leżę sobie z wujkiem Dogusiem i czekamy aż podadzą rybkę... :mrgreen:

I ja w roli żebraka... może spadnie jakiś smaczny kąsek... jeśli nie, to "zrobię oczka"... to zawsze działa...no, prawie zawsze...hahaha....... :mrgreen:

Jadę sobie, z drogi.... tiiiiiiit, tiiiit... :mrgreen:

Jakim jestem dostojnym bernusiem... :mrgreen:

Po powrocie do domku zgłodniałem, więc najpierw troszkę się pobawiłem, a później żebrałem o jakieś smaczne jedzonka... trzeba urozmaicić jadłospis, a nie tylko karma i karma... fuuuuuuuuuuuuj ;-)

Tak spacerowałem po fortach... 06.08.2007.
Obrazek

Czas na relaks... poległem na kanapie i kimnę się chyba chwilkę...
Obrazek

Zdjęcia z małych trzecich urodzin moich i mojej siostry można zobaczyć w galerii Ceri z Kropli Nadziei... Tam jesteśmy razem, bo wspólnie obchodziliśmy nasze święto tak, jak na rodzinę przystało... :mrgreen: