Widzę, że Epulerkowy grzbiet bardzo gościnny - ale on cierpliwość ma zawsze i dla każdego
Pewnie się Wam trochę nudziło w Radziówce w taką pogodę - mam nadzieję, że tak czy siak jesteście zadowoleni

Wojtek opowiadał nam, że Czak świetnie się z nim bawił w uciekanie za bramę

A z resztą czworonożnych mieszkańców jakoś się chyba dogadaliście, prawda?
Zapraszamy ponownie, jak będzie ładniejsza pogoda to i ludzi sporo i w terenik miły można pojechać, chociażby stępem
