Śliczne zdjęcia jak zwykle.... Bastek jest wspaniałym psem. A co do Yorków to faktycznie chyba ie dadzą się nikomu pogonić. Widziałam kiedyś takiego w akcji To był widok naprawdę niesamowity
Faktycznie Bajeczka do Tatusia podobna!
Podoba mi się ten ,,dymorfizm" fryzur u yoreczków Coś w tym jest - te małe psiaki są bardzo bojowe i wielkie duchem, chyba zdają sobie sprawę z tego że to ich jedyna szansa na przeżycie Pekińczyk mojej Bratowej też ustawia Mufkę jak chce (choć ostatnio Mufoląg dostaje ,,różki" i czasem się odszczeknie )