Wrocilem -marnotrawny
no u nas zmiany - tak w ogole mam duzo roznych klopotow i jakos takos sie dziwacznie zycie plecie -ale dosc smetow :)
U nas byl sobie miot trzeci -oczywiscie beagle
Jeszcze jeden Zelek sie ostal i czeka na swoich ludzi, ktorzy tak w ogole mogliby sie juz zjawic.
Szwycerki porobily pare championatow.
No i mozecie trzymac kciuki za pierwszy w Polsce porod malutkich szwajcareczek :) :) :) W sumie z a ciaza jeszcze nic nie wiadomo, bo na USG musimy isc, tylko jakos tak nam wolno schodzi...
Dojechala do nas kolejna szwajcareczka w kolorze blue -czyli gonczy lucernenski -mala ma 6 miesiecy i od jakiegos czasu juz z nami pomieszkuje.
Jesli pamietacie malutka niebieksa sunie, to ma sie ona calkiem fajnie, a jej siostra podbija polskie ringi i np. w wieku 11 miesiecy 2 x wygrala rase i ukonczyla ml. ch.pl w dwa tygodnie, co u beagle wcale nie jest takie proste
no to tyle z nowosci :) Pozdrawiamy serdecznie
p.s. koty maja sie dobrze