Sto laty dla AMBY - mojej cudownej, słodkiej złodziejki, spryciary, mądrali.
Urodzinowo i sylwestowo i noworocznie pojechałyśmy razem w góry, nacieszyć się towarzystwem swoim, przyjaciół i górami i słońcem i w ogóle...
8 lat razem krok w krok ... Ambulu obiecaj, ze jeszcze długo, długo...
Tort został pożarty jeszcze w domu, zanim zdążyłam wyjąć aparat - wiadomo, o mistrzynię w zdobywaniu łupu, przecież tu chodzi
Kudłacze w Beskidach. Amba szczęśliwa z odnalezienia resztek śniegu. Z tyłu siostra Canelle (Balanga Hała-Bała)
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.A tu tropienie grudniowe
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.