Mojej pani znowu odbilo jak wiecie wyprala mnie w kocim szamponie i smierdze na kilometr cytrynka nic nie daje tarzanie sie w tujach... do tego zabrala mnie dzis na spacer po takim blocie ze moje skarpetki sa znowu czarne..a przeciez dobrze wie ze nie cierpie wody i blota blee... a do tego sloneczko jej chyba zabardzo przyswiecilo bo wytargala z altanki jakies patyki i kawalek popekanego weza i kazala mi przez to skakac... ale czego sie nie robi dla zóltego serka który miala w rece a potem kazala mi udawac jaki to jestem zmeczony, mimo tego ze energia mnie rozpierala niech ktos ja gdzies wysle bo przez nastepne 3,5 msc z nia zwariuje
potem jeszcze narzekala ze mi kudly stoja kazdy w inna strone
Ale żeby małego kotka bernem szczuć taki ładny kotek i już bezłapek Wytłumaczcie mi, bo ja czegoś nie łapię... z której strony rzeczony kosmaty Cezary łysym jest
hmm.. na rosomaka jeszcze nie wpadlam....ale dzisiaj widziałam kunę..i jakby nie patrzeć to Cezary cienki, dlugi chudy z marna ilością furta Majszczur... jak to dobrze okreslilas kosmaty... kosmyk tu, kosmyk tam i coś futra mam a kotek jak najbardziej ma łapki... Pancia znalazla ostatnio kolejny wór swoich zabawek a nawet zabawek swoich wiele starszych braci i stwierdziła ze psina mogla by je wkoncu wykończyć... tyle ze niektóre zabawki to Cezary ma juz 3 lata
to teraz troche fotek 14 letniego Dragona.. który od czasu do czasu zdecyduje sie wyjść w 'swiat' Obrazek został zmniejszony.
pozwiedza swoje włości
Obrazek został zmniejszony.
szepnie cos mlodzikowi na uszko
Obrazek został zmniejszony.
i wraca odpocząć do siebie bo zdrówko i siły już nie dopisują...
Rosomak?... a u nas Bertę przechrzczono kiedyś na... jenota NA spacerze jakiś dzieciak wołał uparcie Mamooo zobać jenot, mamooo pać jenot! Matka uparcie tłumaczyła: Nie synku, to piesek p-i-e-s-e-k, nie jenot. A ten swoje Mamooo JE-NOT JE-NOT!. Kiedy do nich podeszłam z Bertą bliżej żeby mały sięprzyjrzał Pani wytłumaczyła, że dzieciak oglądał tego dnia film o jenocie i właśnie nauczył się wymawiać to słowo, więc się nim delektuje... a że ten piesek taki podobny to... Często potem wołaliśmy na Bertę - Jenot
Weteran Dragon, ten to dopiero kosmaty ... kurcze, starsze owczarki mają taką dziwną nastroszoną sierść Mając taki szmat życia za sobą pewnie dostojny Dziadek Dragon ma wiele złotych myśli do przekazania Cezarkowi na uszko... tylko ile z tych mądrości zostanie w postrzelonej berneńskiej główce tego nie wie nikt
O tak Cezary chyba szczegółowe instrukcje otrzymał
Apcik , weź kobieto przestań zaklinać chudość Cezarego. Wmawiasz mu, że jest chudy i chłopak przytyć nie może... Cały czas powtarzasz, że chudy, że Fretka Afirmuj jego grubość!
jako ze nas dawno nie było... i znowu długo nie będzie < przeprowadziłam się już ze wszystkimi klamotami do Krakowa, no niestety bez Cezarego > chcielibyśmy się pożegnać z nasza galeria <pewnie do zimy>
ach co z radość, co za skok Asiu poodzenia, niestety nie wszędzie można zabrać ze sobą swoje ukochane futro, ale studenckie życie rządzi się też swoimi prawami