Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

[kerovynn]

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

[kerovynn]

I jeszcze filmiki z wodnych szaleństw

http://www.youtube.com/watch?v=_m0c4_j5HeA

http://www.youtube.com/watch?v=iinAGFEYpjA

http://www.youtube.com/watch?v=HDJVlOxxYm0

http://www.youtube.com/watch?v=wOhS0gqHX08

Miłego oglądania

[Marszal]

Aniu, super zdjęcia. Bardzo mi się podobają wodne igraszki Robina, a z Esi piękna i dostojna dama No i tereny spacerowe macie do pozazdroszczenia

[Hekate]

szaleństwo Robin wręcz ma obłęd na pysiu

[ula bochenek]

Bardzo mi się podobają te opowieści! Na pewno będę czytała następne.

[Wydra]

Fotki z psami chwalę jednym cięgiem i dlatego dzisiaj moje oko powędrowało ku czuprynie Grzesia która jak widać staje się coraz bujniejsza

[KasiaT]

Aniu psiury,tereny spacerowe zajefajne A Twój Grześ wygląda jak Robin Hood-teraz już wiem czemu wasz ogr ma tak na imię
Miny Robina uprawiającego sporty wodne -bezcenne-rewelacja w czystej postaci ,nie skalana gramem fotomontażu (oj niezły z niego gagatek z nieuleczalnym ADHD )

[kerovynn]

No i tereny spacerowe macie do pozazdroszczenia

trzeba do nich co prawda podjechać z jakies 30 km ale zdecydowanie warto

szaleństwo Robin wręcz ma obłęd na pysiu

pierwszy raz go dziś widzieliśmy w takiej akcji mam nadzieję, że mu to w nawyk wejdzie

Bardzo mi się podobają te opowieści! Na pewno będę czytała następne.

tu raczej więcej jest do oglądania, niemniej jednak zapraszamy serdecznie

dzisiaj moje oko powędrowało ku czuprynie Grzesia która jak widać staje się coraz bujniejsza

taaaaa..... jak do Ciebie zawitamy to se ją pewnie będzie już przydeptywał , poprosimy Jasia coby go zaczesał w "koński ogon"

A Twój Grześ wygląda jak Robin Hood-teraz już wiem czemu wasz ogr ma tak na imię

Bo to miał byc duet: Robin & Chudł a ostał sie ino hood

Miny Robina uprawiającego sporty wodne -bezcenne-rewelacja w czystej postaci ,nie skalana gramem fotomontażu

no fakt - Grześ z talentem używa swojej zabawki - wodne zdjęcia on robił.

oj niezły z niego gagatek z nieuleczalnym ADHD )

jesteśmy właśnie po remonciku korytarza - Grześ zrobił płotek, żeby Ada mogła spokojnie sie ubierać do przedszkola. Dziś plotek poszedł do poprawki - Robin bez problemu przeczołgał się pod spodem
Straty na dziś: mój skórzany kapeć (leżał na szafce, wydawałoby sie poza zasięgiem), pudełko zapałek, dwa wypatroszone pluszaki. Przeżyjemy

[KasiaT]

no fakt - Grześ z talentem używa swojej zabawki - wodne zdjęcia on robił.

Nie wiem czym się Twój Grzesiu zajmuje na co dzień,ale wg mnie ma niebywały talent uwieczniania żywych stworzeń i powinien zrobić jakiś ich zbiór i wystawić w galerii

jesteśmy właśnie po remonciku korytarza - Grześ zrobił płotek, żeby Ada mogła spokojnie sie ubierać do przedszkola. Dziś plotek poszedł do poprawki - Robin bez problemu przeczołgał się pod spodem
Straty na dziś: mój skórzany kapeć (leżał na szafce, wydawałoby sie poza zasięgiem), pudełko zapałek, dwa wypatroszone pluszaki. Przeżyjemy

Bo widzisz z chłopami tak jest , a niewątpliwie Robin do tej grupy się zlicza , jak to się mówi mów do słupa , a słup jak Ogr ze swoim oślim chłopowatym uporem ,będzie jak maniak próbował sięgać po zakazany owoc(a mówią,że to niby Ewa zbałamuciła Adama-ja uważam,że było odwrotnie )
A straty będą niewątpliwie wpisane w Wasze życie,bo ogr jak to ogr lubi robić to na co ma ochotę (a jak czytam co on robi,to żeby to był bern to twierdziłabym,że mój czort i on to najbliższa rodzina).
Jednak mimo tych jego wybryków,prób trykania Esi,włażenia Wam na głowę ,to i tak pewnie nie wyobrażasz już sobie bez niego życia ,a jego pomysły w głębi duszy i tak Ci się podobają i nie potrafisz się na niego gniewać -jednak diabełkowaty aniołek to jest to co tygryski lubią najbardziej

[kerovynn]

Jednak mimo tych jego wybryków,prób trykania Esi,włażenia Wam na głowę ,to i tak pewnie nie wyobrażasz już sobie bez niego życia ,a jego pomysły w głębi duszy i tak Ci się podobają i nie potrafisz się na niego gniewać -

dokładnie tak

[Elmo]

A Twój Grześ wygląda jak Robin Hood-teraz już wiem czemu wasz ogr ma tak na imię

Bo to miał byc duet: Robin & Chudł a ostał sie ino hood

Padłam...

Zdjęcia świetne, a i miny podwodnego nurka do pozazdroszczenia

[kerovynn]

kolejna fotorelacja ze spaceru - jak zwykle w Sowinkach bo to mój ulubiony rejon
Rano było zimno wiec PanvanGreg czapkę założył był

Obrazek został zmniejszony.

i skradał sie w poszukiwaniu ptaszorów

Obrazek został zmniejszony.
a psy hasały radośnie

Obrazek został zmniejszony.

Był pojedynek na fotki:
PvG: pstryk!

Obrazek został zmniejszony.
Pani: pstryk!

Obrazek został zmniejszony.

Pojedynek nieco nierówny gdyż PvG miał wielką lufę

Obrazek został zmniejszony.

A Pani małe pstrykadełko

Obrazek został zmniejszony.

PvG polował na....

Obrazek został zmniejszony.

...dzikiego zwierza z lasu

Obrazek został zmniejszony.

A psy goniły Szalonego Hipopotama

Obrazek został zmniejszony.

Hipopotam tak nawiewał galopem, że mało jęzora nie przydeptał

Obrazek został zmniejszony.

Ogr tropił wytrwale....

Obrazek został zmniejszony.

...gnał z górnym wiatrem...

Obrazek został zmniejszony.

...juz prawie go miał...

Obrazek został zmniejszony.

ale stał sie cud natury - Hipopotam był szybszy i ocalał.
Z tego powodu był Bardzo Radosnym Hipopotamem

Obrazek został zmniejszony.

Ogr był nieco zawiedziony

Obrazek został zmniejszony.

Zaś Esia beztrosko radosna gdyż kocha swego Hipcia

Obrazek został zmniejszony.

Gorączkę polowania najlepiej studziło się w cuchnącym bajorku

Obrazek został zmniejszony.

Esia - jak na bystrą damę przystało - wykorzystywała każdą okazje do ochłody

Obrazek został zmniejszony.

Pokonaliśmy parę przeszkód...

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

...by na koniec trafić do Zielonego Raju

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

i na Złote Pola

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

niestety nawet najfajniejszy spacer kiedyś ma swój koniec - trzeba było wracać

Obrazek został zmniejszony.

Na osłodę zaliczyliśmy jeszcze jedno bajoro

Obrazek został zmniejszony.
i jeszcze jedno hasanie

Obrazek został zmniejszony.

i jeszcze jedno (prawie)Złote Pole

Obrazek został zmniejszony.

[Majszczur]

Ta fota bardzo mi się podoba --> KLIK

Czy ów Ogr nie ma aby za dużo skóry na twarzoczaszce --> KLIK


niezmiennie oczarowanam zacięciem PvG

[kerovynn]

Czy ów Ogr nie ma aby za dużo skóry na twarzoczaszce --> KLIK

no trochę przydużo, ale on do niej wciąż jeszcze dorasta

niezmiennie oczarowanam zacięciem PvG

taaa... PvG zaciął sie do tego stopnia że za dni kilkanaście wywozi nas w las i tam porzuca na czas długi a sam mknie nad morze. Na szczęście przytomny jest na tyle, ze porzuci nas u Romy na podwórku a nie byle gdzie przy drodze...

[Marszal]

Hipopotam tak nawiewał galopem, że mało jęzora nie przydeptał

Obrazek został zmniejszony.



ale stał sie cud natury - Hipopotam był szybszy i ocalał.
Z tego powodu był Bardzo Radosnym Hipopotamem

Obrazek został zmniejszony.

No co Ty, Ania jaki Hipcio? Ty tu biegniesz z taką gracją, niczym Gazela

Superową masz tą parkę

[kerovynn]

Ty tu biegniesz z taką gracją, niczym Gazela

Błagam, nie mów tego głośno, bo jak gazele usłyszą kogo do nich porównujesz to popełnią zbiorowego samobója albo inne se puku zrobią

[Majszczur]

Anka spoko loko, gazela nie leming, nie tak szybko jej do grupowego samobója
A właśnie chciałam wcześniej napisać, że nam się chyba kerovynnku troszku ostatnio skurczyłaś, ale nie bój żaby, już Cię Romcia na wywczasach poprawi, podtuczy choćbyś się nie wiem jak opierała
Co by nie było zbyt wiele OT: pieski ma Pani eleganckie

[kerovynn]

No to mnie uspokoiłaś w kwestii gazeli , a co do skurczania to ... raczej jest odwrotnie. Rozciągnęłam się na boki,a jeśli tego nie widać to widocznie mam dobre ciuchy "maskujące", hi hi .
A pieski elegenckie to fakt, jakie bystre, fiu, fiu...
Zawzięłam sie i ćwiczę z Robinem posłuszeństwo a w międzyczasie zabawy. Np pod kubkiem chowam smaczek i niech go wydobywa. Przy drugiej zabawie Robin opanował łapanie kubka za ucho i przewracanie na bok, przy trzeciej zabawie juz był znudzony - złapał kubek za ucho, wyniósł na ogród, zakopał w krzaczorach po czym wrócił, zrobił piękny "siad" i gapił się na mnie wyczekując nowej zabawy. Ale w co???
Esia "podłączyła" się do szkolenia - razem z Robinem robił "siad" i czekała na smaczka. Ale przy "noga" wytrzymała do trzech razy, potem spojrzała na mnie krzywo, ziewnęła i poszła spać.
Dziś, po 3 miesięcznej przerwie poszłyśmy znów na smyczowy spacer po mieście. psica idealnie pamiętała wszelkie komendy spacerowe i nie ciągnęła na smyczy. Byłam zachwycona
jedna tylko rzecz mnie wpędza w konsternację - na spacerach w terenie Eśka siura z podniesiona łapą, a Robin kuca jak panienka. Męczę Grzeska od jakiegoś czasu, żeby po męsku zademonstrował jak to robią faceci, ale mój chłop powiedział, że pod drzewem to on może, i owszem, ale nogi nie podniesie bo się przewróci. No i co ja mam zrobic???

[Elmo]

Eśka siura z podniesiona łapą, a Robin kuca jak panienka.

Padłam
No, ale równowaga w przyrodzie zachowana

[kerovynn]

Pani uciekła z pracy na wagary, Pan za nią i skończyło się wycieczką


Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Ogólnie to wycieczka była krajoznawcza - szukaliśmy nowych terenów spacerowych ale wokół stawów, tak żeby Grzesiek mógł przy okazji poobserwować ptaki. Byliśmy w Kromolicach - fajny teren, Manieczkach - przyjechał zarządca stawów hodowlanych .... pozwolił nam na spacer, ale prosił by nie przyjeżdżać więcej bo "Nieupoważnionym wstęp wzbroniony", Wonieść - ładna trasa wzdłuż jeziora na które dziś przyleciało na nocleg około 1500 gęsi. Kurcze, staliśmy z kilka minut obserwując kolejne nadlatujące klucze. Robi wrażenie taka ilość ptaków w jednym miejscu. A nie opodal jakieś cymbały strzelały do kaczek płosząc przy okazji gęsi
Psy standardowo zaliczył brodzenie w bagnie po sam zadek, kąpiel w zupie, na koniec trafiła się czysta woda więc obylo się bez szorowania w domu. Teraz chrapią aż tynk ze ścian się sypie