Trochę się przypomnimy, bo nasza galeria kurzem...to znaczy śniegiem zarosła 

 A mamy go w wielkiej obfitości, co psiurki raduje i z tego powodu pańcia nie narzeka. Zresztą pięknie świat teraz wygląda, a w lesie to już prawdziwa baśń 
 No to parę leśnych fotek wstawiamy 
 Ogary poszły w las 
 
Aż się zakurzyło...

Ale śniegu.....


Fruniemy do ciebie mamoo 

 masz smaczka? 
 
No, muszę przyznać, że gdzieś podobnie wyglądającego galopującego psa, jak na tym zdjęciu u góry, to już widziałam...czy to nie było przypadkiem w galerii Czaka? 
 Baskisia w lesie to strasznie turobdoładowana jest i porusza sie wyłącznie galopem, jak nie przymierzając Altuś pędziwiatr 

 W każdym razie poza a la Alto 
 
Na ścieżkę w lesie nagle wylazł jakiś niedźwiedź, po bliższym przyjrzeniu się okazało się, że to był Horacy 
 
A skoro już o podobieństwach tyle było, to dodam, że po podwórku biega nam coś na kształt kangura 
 
no i misie tu stacjonują, częściowo polarne 
 
Na finał duecik przy płocie w prawie identycznych pozach 
 
i zimowe szkolenie Baskinki czyli aportowanie piguły 
  
 http://www.youtube.com/watch?v=GyFLaKSfvXQ