Galwinku, jak Ty ślicznie wyglądasz na tych włościach a ogon jak marzenie! jeszcze teraz Pani złapie w ręce degażówki to już w ogóle będziesz nie do poznania a Borysio co opowiadał o wypadzie w góry? pewnie przemarzł biedak
Borysio opowiadał nam bardzo dużo - np. jak zapadał się w śniegu albo jak wspinał się dzielnie po kamieniach w górę. Jestem z niego bardzo dumna - on ma prawie 10 lat a jest w tak doskonałej kondycji Tych degażówek to się boję Ale jakoś damy radę Galwin ćwiczy łapeczki ćwiczy.. Chociaż teraz mu nie pozwalam bo nabawił się jakiegoś paskudztwa na łapie (egzema ślinowa niby ) i takie ułożenie ułatwia mu wylizywanie wstrętnego paskudztwa Dziękujemy za pochwały Galwinek jak się nauczy to ukłoni się Wam w podziękowaniu
z tym kłanianiem to... Bosman się już kłania tylko na komendę (bez smaczka) ino tyłek mu jakoś cięży i zapomina go podnosić a Borysio ma dopiero dziesięć lat i jeszcze wiele przed nim w takiej kondycji jeszcze niejeden raz wpadnie w zaspę a Galwin niech się leczy bo co z brodzeniem będzie
Oj Galwinku co to znowu za historia z tymi łapkami? Natychmiast zdrowiej Chłopie! No i moim zdaniem Galwin mężnieje, co sesja to coraz bardziej dostojny facet z niego (i na żywo zresztą też ) Mufka ukłon utożsamia z waruj - wali się natychmiast pięknie na ziemię i jest zdziwiona że za to nagrody nie dostaje trzeba będzie się chyba pobawić w wyłapywanie przeciągania i klikanie bo inaczej z naszych ukłonów nici
no właśnie to robiłam - i ciągła porażka - bez ręki jest waruj, ostatnio pracujemy nad ,,idealnym" waruj z marszu i pewnie trudno jej to rozdzielić dlatego myślę, że inna metoda pozwoli jej szybciej załapać (przepraszam Galwinku za offa)
Galwiniasty wybaczy Jemu załapanie o co chodzi zajęło 5 minut, ale bez smaczka patrzy się na mnie, przekręca łepek i pewnie w myślach sobie mówi "Co ty myślisz głupia babo, a smaczek to gdzie " A jak się schyle ze smaczkiem to szybko muszę rękę zabierać żeby mi jej nie pożarł
U nas z ukłonem jeszcze lepsza sprawa ......Pani na szkoleniu wzięła Kessi i ćwiczy z nią waruj. Wiadomo... smaczek w dół, no i czeka na reakcję psa. A reakcja Kessi oczywista Lapki na ziemi a dupka w górze I tak za każdym razem. Nie mogła sie kobieta nadziwić, czemu ona nie kładzie dupki na ziemi. Ja się oczywiście nie przyznałam. Dlatego mamy przerwę od wszelkich ukłonów, póki Kessi nie nauczy się porządnie "waruj". Ale do naszego debiutu się nauczymy.
A Wy Natalia ćwiczycie tą jedną specjalną komendę na debiut
Hi, hi czyli ,,przetrenować" można wszystko Mufka waruj a Kessi ukłony Tylko Galwin inteligentny i wie jak smaka przy okazji ludzkich ,,fanaberii" wyhaczyć
Baaardzo inteligentny Galwin łakomczuch na smaczki się z niego zrobił i tyle Ale tego co Ty Marta chcesz od Galwina to nawet na smaczki nie nauczę - może Ty masz jakiś pomysł Galwinkowi łapka średnio sie goi bo ją cały czas wylizuje Nie pomaga kołnierz bo go gniecie i tyle z tego wychodzi No ale mam nadzieje, że jakoś z nim do porozumienia dojdę