Strona 5 z 6

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2010-08-27, 13:53
przez santa
asia78 napisał(a):Bo do swoich są przekochane.
Kogo Apek pozna jako szczenie będzie pamiętać do końca życia.
Pamiętliwe bestie są bardzo. :->


Amanda jest niesamowita przylepa, az sie nie chce wierzyc ze to apek :mrgreen:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2010-08-27, 22:15
przez Czela
Santa uwierz.
Apki chca byc kochane, a w zamian, kochaja cala swa pustura a nawet bardziej.
Pojemnosc serdeszka jest niesamowita, kochaja bezgranicznie. Jednak, gdy im sie ktos narazi, tego mu
nie zapomna nigdy.
Agnieszko, Alus to naprawde fajnisty kawaler i jezeli Amanda go zechce beda ladna para.
Powodzenia.

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2010-08-28, 09:09
przez santa
Czela napisał(a):Santa uwierz.
Apki chca byc kochane, a w zamian, kochaja cala swa pustura a nawet bardziej.
Pojemnosc serdeszka jest niesamowita, kochaja bezgranicznie. Jednak, gdy im sie ktos narazi, tego mu
nie zapomna nigdy.
Agnieszko, Alus to naprawde fajnisty kawaler i jezeli Amanda go zechce beda ladna para.
Powodzenia.


nie, ja nie w tym sensie :-) wiem, ze Apki maja wielkie serce i swiata nie widza poza swoja rodzina ale mnie Ama zawsze zadziwia i rozczula jak lasi sie na moj widok :-) no niby mnie zna ale przeciez tez nie tak dobrze :-)

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-21, 20:09
przez Agnieszka
Dawno nas tu nie było :)Czas przedstawić dotychczasowe osiągnięcia Al Capone. Mł.Ch.Pl Mł. Zw.Klubu Mł. Zw. Polski Ch.Pl
Aluś właśnie został po raz pierwszy tatusiem!Urodziło się 10 szczeniąt . 7 czarnych i 3 hebanowe.Niestety ostatnia dziewczynka urodziła się już martwa . Poród trwał 16 godz. i sunia nie miała juz siły urodzić ostatniej dziewczynki:( Ale cieszymy sie i dziękujemy Bogu , że jest 9 zdrowych ,pięknych , silnych maluszków. Pragnę zaznaczyć , że urodziły się pierwsze w Polsce brązowe appenzellery!!!! Oczywiście brązowa dziewczynka zostaje z nami :)
Czas na poznanie super appenzellerów. Dlaczego super? Otóż dlatego , że Al Capone ma wyjątkowy jak na appki charakter!!!Miły , towarzyski ,kontaktowy!!
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
A tu Juczka jeszcze w ciąży:)Na dzień przed porodem!

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-21, 21:48
przez Olcia
Łał! Gratuluję havanków!
No i jeśli dzieciaki odziedziczą charakter po tatusiu, to tylko zazdrościć przyszłym właścicielom :love:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-22, 08:15
przez Sierra
Agnieszko serdecznie wam gratuluję, całej psiej i ludzkiej rodzinie! :-D

I już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że któryś urodził się "specjalnie dla mnie" ;) Chyba spać po nocy nie będę mogła teraz, jak już są na świecie. Niech chowają się zdrowo, a wy trzymajcie się bardzo ciepło!

Sierra (Asia).

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-23, 21:33
przez katty
Gratulacje małych Appenzellerków :-D :radocha2: ,piękna mamusia i piękne szczeniaczki :-D

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-24, 10:10
przez kerovynn
Śliczne maluszki - gratulacje ;P ;P ;P ;P ;P :-D :-D :-D :-D
swoja drogą to czas niesamowicie szybko leci, niedawno chwaliłaś sie małym Alusiem a tu juz tatuś pełnym pyszczkiem :radocha2: :radocha2: :radocha2: :radocha2:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-25, 11:42
przez agnees
Gratulacje :!: :!: :!: Śliczne maleństwa :-) A od tych brązowych oczu nie mogę oderwać :-D

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-26, 23:26
przez Sierra
Agnieszko, wiadomo już na jaką literę będzie cały Alusiowo/Jukowy miot? Przyznam, że jestem tym żywo zainteresowana <cwaniak>

I przy okazji: odsapnęliście już trochę po Juczkowym porodzie, czy młodzież nie daje wam odpocząć? Napisz co u was w wolnej chwili :-D

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-27, 10:28
przez zadra
Aga - gratulacje! Piękny miot.
Miałam okazję poznać Al Capone i do dziś wspominamy go z uśmiechem na twarzy - charakter bardzo zbliżony do DSPP (jako laikowi pewnie możnaby mi wmówić, że to własnie taki niewyrośnięty łysy jest). Super piesio. Trzymam kciuki za dobre domki. A te brązowe szczony niesamowite!

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-27, 11:08
przez asia78
Agnieszko Gratuluję!
Liczny miot i na dodatek Havana brown :okok:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 12:56
przez Agnieszka
Sierra napisał(a):Agnieszko, wiadomo już na jaką literę będzie cały Alusiowo/Jukowy miot? Przyznam, że jestem tym żywo zainteresowana <cwaniak>

I przy okazji: odsapnęliście już trochę po Juczkowym porodzie, czy młodzież nie daje wam odpocząć? Napisz co u was w wolnej chwili :-D

Ponieważ jest to pierwszy miot Alusia imionka będą na literkę A .Juczka wspaniale opiekuje się dziećmi :-D Prawie cały czas z nimi leży .Szczeniaczki już sporo podrosły <hura>

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 13:10
przez Sierra
Czy w takim razie mogę zacząć szukać imienia na A dla szkraba, czy zostało już mu nadane imię u was w domku? ;-)

Agnieszko, wiem, że ze mnie maruda, ale który to "mój" na tym zdjęciu? :love:

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 14:33
przez asia78
Sierra napisał(a):Czy w takim razie mogę zacząć szukać imienia na A dla szkraba, czy zostało już mu nadane imię u was w domku? ;-)

Agnieszko, wiem, że ze mnie maruda, ale który to "mój" na tym zdjęciu? :love:


:mrgreen: skąd ja znam ten stan :)

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 14:47
przez Alicja i Spartki
Jejciu cudne :love: .Kochających domków zyczymy,zdrówka i rzeki mleczka. :-)

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 15:19
przez Agnieszka
Sierra na pierwszym zdj .do góry ten brązowy malec co idzie mamie dać buzi jest Twój:)Imię wybieraj sama ,wszak to taka frajda!!! alicjo dziękuje za gratulki :radocha2: Maluszki są bardzo silne ,już powoli otwierają oczka!!!Sierra proszę Twój chłopak sprzed chwili :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 16:16
przez Cefreud
gratulacje .Fajowa ta "Twoja" czekoladka

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 19:08
przez Sierra
Agnieszko, ależ ma piękny trójkąt na karczku! Czytałam we wzorcu, że mogą mieć "białe znaczenia", ale nie widziałam, że aż takie cuda się zdarzają. Piękny, ja to jednak mam gust :mrgreen:

(...powiedziała Sierra, która pierwszy raz siuraka zobaczy najwcześniej za dwa tygodnie :sciana: )

Jeszcze nie dziękuje, jak przyjadę, odbiorę i uwierzę, to dopiero będę się chwalić. A imię na bank jakieś odpowiednio poważnie brzmiące wybierzemy, jak na takiego poważnego kawalera przystało. A co! <faja>

Re: Appenzeller Al Capone w Czandorii

PostNapisane: 2011-06-29, 20:29
przez Agnieszka
:)