Strona 42 z 51

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-01, 22:21
przez Renata.P
Aniu,rewelacja!Już żałuję ze nie zostałam do końca żeby zobaczyć Wasz sukces,ale Wisnia już dosyć mi dała w kość :mrgreen:

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-01, 22:26
przez Justynka
Super duet <okok> świetnie razem się prezentowaliście :love:

choć i tak zdjęcie "Poganiacz niewolników" powaliło mnie na łopaty <rotfl> <hahaha>

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-01, 22:46
przez Barbel
Dzięki wszystkim!
Świetnie sie bawilismy!

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-01, 23:16
przez aga.s
Pięknie się prezentowaliście :radocha2: :radocha2: :radocha2:
Zasłużyliście na zwycięstwo ! :puchar: <brawo> <brawo> <brawo>

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-02, 12:09
przez Aga-2
Barbel wyprany i z kwiatkiem wygląda powalająco! A już razem wyglądacie tak, że po prostu sędziowie nie mieli innego wyjścia, tylko Was postawić na I miejscu. Nie było opcji!!!
Super i rewelka :!:

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-02, 12:43
przez Barbel
Specjalnie dla fanów Lucjana
'Poganiacz niewolników"
- Raz, dwa, lewa, prawa, kłusem tam, co sie ociągacie!!!!!! ;> ;> ;> - czyli Lucjan w żywiole

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-10-02, 19:03
przez Gocha
Aniu cudnie wyglądacie :-D takie male i jak rządzi :mrgreen:
pozdrawiamy

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 00:57
przez Barbel
W okolicznościach przyrodniczych..
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

W domowych pieleszach - komitet powitalno-pożegnalny dla odwiedzających

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 01:10
przez marieanne
Zazdraszczam pogody, podwójnie zazdraszczam widoków.... aj aj aj, bardzo mocno zazdraszczam! <buja_w_oblokach>

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 01:16
przez Barbel
dwa tyg temu było +20
w zeszłym tyg. - 4
dzis +15
zwariowac można

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 09:49
przez baksak
Ho, ho, piekne okoliczności przyrodnicze, a i komitet powitalny całkiem, całkiem <tak>
Tylko ciekawe czy wersja pożegnalna troszkę się jednak różni... np. w wariancie "państwu już dziękujemy" <mysli>

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 09:55
przez Barbel
Raczej różni się powitalna - młóceniem ogonami i cielskiem.

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 15:56
przez Aga-2
Komitet powitalny - rewelka. Ja się wcale nie dziwię Lusiorowi, że on myśli że są jednej rasy z Barblem. No, przecież są, nie?

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 16:06
przez Juju
Łohohoho cóż za powaga, komitet pierwsza klasa :okok:

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 20:11
przez saba&mlis
Komitet powitalny piekny, tylko gdzie u Lucjana zaczynaja lapy i gdzie konczy sie krawat :mrgreen:

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 23:02
przez Barbel
saba&mlis napisał(a):Komitet powitalny piekny, tylko gdzie u Lucjana zaczynaja lapy i gdzie konczy sie krawat :mrgreen:

Klata bogata ;-)

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-05, 23:24
przez Renata.P
Komitet superasty!!!

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-11-06, 00:42
przez Urszula Z
komitet kapitalny! :-D

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-12-16, 19:51
przez Barbel
Fot ni ma bo ładowarkę do baterii popsułam.Jest za to news.
Chłopaki były dziś na spacerze w lesie. Wszystko fajnie, - bieganko, wracanko, w pewnym momencie nasłuchiwanie jakiegoś quadowca co buszował gdzieś w krzakach. No i potem - Barbik co rusz pozycja wystawowa doga niemieckiego. Myślałam, że nadal tego quadowca gdzies słyszy, czy saren wypatruje ( choć on na wypatrywaniu kończy). I tu nagle - chłopaki zniknęły - jak kamień w wodę. Dochodze do ścieżki, którą pobiegły, widze, ze latają i coś węszą, myślę - za chwilę przyjdą za mną. Poszłam. A psów niiii maaaaa...
No nic, myśle, pójde scieżką tak, by im przeciac drogę. Wołam. Cisza. ( A godzina 16 w lesie do obfitujących w swiatło nie należy - chłopaki tylko małe odblaski na szelkach mają). Naraz - bieży stadko kłusikiem - Gruby i małe niebieskie(bo w dresie). Gruby cos wielkiego targa w pysku. Okularów nie miałam - ręka trupa jak nic!!!!

Trup był - owszem - na mój gust część pacierzowa kręgosłupa, bo jeszcze nie ożebrowanie(tylko kilka zeber), długosci co najmniej 30-40 cm, obleczone w obrane miesko , deczko trafiejne ale rózowawe gdzieniegdzie.
Oddał na szczescie.

Tydzień temu polowanie było - moze co zostało w lesie. Psy nafaszerowałam węglem, za tydzień odrobalę, miejmy nadzieje, ze im nic nie będzie.

Do południa tez byłam w tej części lasu - konno. I koń mi strasznie marudził - iść nie chciał, wracanko zapodawał, normalnie tam idzie z ochotą. Pewnie czuł to truchło, dopiero potem skojarzyłam...

Re: Barbelasty

PostNapisane: 2012-12-16, 20:09
przez PaniBisiowa
A pfeeee... Smakosze. Resztę przynieśli swej pani. Podzielić się chcieli :mrgreen: A na quadowców radzę uważać. Jeden chciał mnie i Bisza rozjechać. Bezmózg :-/ Fakulce poszły w ruch.