Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Wyrosły mi w końcu nowe ząbki, które chętnie prezentuję

Obrazek został zmniejszony.

Mord jest straaaasznym śpiochem, rano ciężko ściągnąc go z łóżka

Obrazek został zmniejszony.

Oooo ale mi urosły łapy

Nie sądziłam że taka piłeczka może sprawić tyle radości

Obrazek został zmniejszony.

Jestem niewinny

Obrazek został zmniejszony.

Ważenie Ciekawe jak długo pan da radę podnosić pieska

Obrazek został zmniejszony.

Cycanie na uspokojenie

Obrazek został zmniejszony.

Wujaszka ważymy tak do dziś! Nie ma szans by go zaciągnąć na wagę u weterynarza
A jak tam uczeń się sprawuje??
Pozdrowionka

Morduś jest pilnym uczniem aczkolwiek na boisku mocno rozkojarzonym. Tak to już jest jak się mieszka na wsi spokojnej i wesołej, a na szkolenie przyjeżdża do miasta W domu ćwiczy wzorcowo! Największą radochą jest zabawa z innymi psami A co do ważenia to obawiam się jak długo pan da radę tak go podnosić.

Wizyta braciszka Brutuska.Mord cały dzień nie dawał Brutusowi spokoju- a to już stateczny starszy Pan.

Obrazek został zmniejszony.

Wspólne obskikiwanie biednej sosenki

Obrazek został zmniejszony.

I wspólne obszczekiwanie ludzi za płotem

Obrazek został zmniejszony.

Jestem ZNACZNIE węższy w talii niż mój brat

Obrazek został zmniejszony.

Niedzielne przedpołudnie, totalny luz

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Sprawdzam czy Pani dobrze doprawia

Obrazek został zmniejszony.

O kurcze ale sznupa urosła, oooo tak
Ale chłopakom dobrze, skąd ja to znam
No faktycznie coś w tym jest że psom ze wsi trudniej skupić się na mieście....

Ale wyrósł chłopak -piękny jest
nooo,talię rzeczywiście ma jak....skoczek narciarski

Pozdrowienia od Jokasty

Dziękujemy za pozdrowienia Morduś rośnie jak na drożdżach, a pan regularnie sprawdza wagę-czy aby nie za wolno. A talii to ja mu zazdroszczę I mam wrażenie, że Mord im większy tym jest ładniejszy Jedyny problem-okazywanie radości na powitanie za niedługo skończyć się może dla mnie wywrotką na ziemię. Już teraz ledwo znoszę jego napady radosnej miłości.Jakoś go trzeba tego oduczyć Znacie jakieś sposoby?Pozdrawiamy

Spróbuj,jak wchodzisz do domu ,a psiak chce się z tobą przywitać ,dawać komendę "siad "-on siada przy twojej nodze(na początku możesz nacisnąć zadek) i jak siądzie-chwal go i drap za uchem,pod brodą,przemawiaj czule (możesz też dać smaczek,jeśli masz)-u nas ten sposób bardzo szybko zadziałał .

Mord to piękny kawaler. Niech zdrowo rośnie i przynosi wiele radości swoim właścicielom.