Księżniczka Koma "Omcia"

Witam Was wszystkich buziakami-śliniakami :*
Jestem Księżniczka Koma mój tata to:
-PL.JCh FERNANDO ELEUTERIA
a mama:
-ALHAMBRA Z CICHEJ GÓRKI
Dzisiaj tj 11.01.2014 był dla mnie bardzo ważny dzień. Przyjechałam do swojego Nowego domu, a tam...dwa koty które miały dość głupią minę na mój widok, królik, który zbytnio się mną nie przejął. Podbiega do Nas chłopiec 4 letni i z wielkimi oczami jak denka od słoików nie dowierza, że jestem
na koniec wyszedł ON, mój Pancio. Tak w ogóle dowiedziałam się zupełnie całkiem niedawno, że...pasujemy do siebie
:) Ja pasterski piesek, on góral z Alp...uzupełniamy się dobrze no i super rozumiemy...no ale już dość tych pierdół :) a w pokoju na kanapie czekał mały gość :) lubię jak kopie nóżkami bo mogę go po nich lizać, a on wtedy się śmieje :D
Podróż autem wcale nie była straszna...ba nawet fajnie było oglądać, te szybko zmieniające się obrazy za szybą (Pańcia nie jechała szybko, tak dla gwoli wyjaśnienia)

Obrazek został zmniejszony.
W domu przywitano mnie z wielką miłością i prawie chlebem i solą bo dostałam przepyszne smaczki i kosteczkę :)

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Potem to już tylko było miło:)

Obrazek został zmniejszony.
zabawkami się też podzielili

Obrazek został zmniejszony.
Troszkę się zmęczyłam, więc na kilka sposobów postanowiłam się zrelaksować

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Nawet największy racjonalista zmiękł pod moim urokiem osobistym

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Zmiękł do takiego stopnia, że podlizywanie zakończyło się sukcesem...TADAM

Obrazek został zmniejszony.
Na koniec dowiedziałam się od Pańcia, że ja i Pani to dwa słonie w składzie porcelany

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
MOJA PIERWSZA NOC W NOWYM DOMKU
Noc była bardzo spokojna, o północy Pańcia wyprowadziła mnie na szybki spacer...dzięki Bogu bo do rana bym nie wytrzymała, a tak mogłam poleniuchować razem z Nimi. Tak razem z Nimi, albowiem spałam z nimi w łóżeczku, w nóżkach i z najmłodszym szkrabem Leonardem. Spało się smacznie i wygodnie. Hi Hi chyba Pańcio i Pańcia się przejęli moja obecnością na łóżku bo nogi odchylali na boki i spali jak na moje oko w bardzo niewygodnych pozycjach. Koniec końców pobudka była na krótko przed godziną 7 rano. Pańcia mnie wyprowadziła, ale wiało tak strasznie, że szybko uciekłam do domu...a tam RAJ...
Wygodnie, błogo...cudownie

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Mamo, Tato...Moje babcie kochane...jest mi dobrze, mam koleżankę aczkolwiek nie wiem na jak długo (ciężko określić ile zajmie mi rozgryzienie jej na czynniki pierwsze) i mam ludzi którzy mnie kochają i są moimi przyjaciółmi. <3

Obrazek został zmniejszony.
Jestem Księżniczka Koma mój tata to:
-PL.JCh FERNANDO ELEUTERIA
a mama:
-ALHAMBRA Z CICHEJ GÓRKI
Dzisiaj tj 11.01.2014 był dla mnie bardzo ważny dzień. Przyjechałam do swojego Nowego domu, a tam...dwa koty które miały dość głupią minę na mój widok, królik, który zbytnio się mną nie przejął. Podbiega do Nas chłopiec 4 letni i z wielkimi oczami jak denka od słoików nie dowierza, że jestem


Podróż autem wcale nie była straszna...ba nawet fajnie było oglądać, te szybko zmieniające się obrazy za szybą (Pańcia nie jechała szybko, tak dla gwoli wyjaśnienia)

Obrazek został zmniejszony.
W domu przywitano mnie z wielką miłością i prawie chlebem i solą bo dostałam przepyszne smaczki i kosteczkę :)

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Potem to już tylko było miło:)

Obrazek został zmniejszony.
zabawkami się też podzielili

Obrazek został zmniejszony.
Troszkę się zmęczyłam, więc na kilka sposobów postanowiłam się zrelaksować

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Nawet największy racjonalista zmiękł pod moim urokiem osobistym


Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Zmiękł do takiego stopnia, że podlizywanie zakończyło się sukcesem...TADAM


Obrazek został zmniejszony.
Na koniec dowiedziałam się od Pańcia, że ja i Pani to dwa słonie w składzie porcelany

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
MOJA PIERWSZA NOC W NOWYM DOMKU
Noc była bardzo spokojna, o północy Pańcia wyprowadziła mnie na szybki spacer...dzięki Bogu bo do rana bym nie wytrzymała, a tak mogłam poleniuchować razem z Nimi. Tak razem z Nimi, albowiem spałam z nimi w łóżeczku, w nóżkach i z najmłodszym szkrabem Leonardem. Spało się smacznie i wygodnie. Hi Hi chyba Pańcio i Pańcia się przejęli moja obecnością na łóżku bo nogi odchylali na boki i spali jak na moje oko w bardzo niewygodnych pozycjach. Koniec końców pobudka była na krótko przed godziną 7 rano. Pańcia mnie wyprowadziła, ale wiało tak strasznie, że szybko uciekłam do domu...a tam RAJ...
Wygodnie, błogo...cudownie

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Mamo, Tato...Moje babcie kochane...jest mi dobrze, mam koleżankę aczkolwiek nie wiem na jak długo (ciężko określić ile zajmie mi rozgryzienie jej na czynniki pierwsze) i mam ludzi którzy mnie kochają i są moimi przyjaciółmi. <3

Obrazek został zmniejszony.