Strona 2 z 2

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-18, 09:33
przez baksak
Przystojniak <okok>
Powodzenia w ćwiczeniu gibkości ]:->
Nim Misio dorośnie to będziecie się już poruszać tak, że zawstydzicie niejednego kota ;)

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-19, 23:44
przez MartaNatali
Dzisiaj udało mi się uwiecznić Misia śpiącego w ulubionej pozycji na ulubionej miejscówce :)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-20, 06:51
przez marieanne
Tasak... Niedługo zajmie cala ta przestrzeń :mrgreen:

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-20, 09:54
przez Ella
Misio jest przecudny :love:
...a gibkość i sprawność fizyczną musicie ćwiczyć cały czas,bo Misio niebawem zwiększy wymiary,a miejscówki ulubionej zapewne nie zmieni :mrgreen: U szwajcarów jest podobnie jak u bernów-rozkładają się zazwyczaj na "trasie przelotowej"żeby wszystko mieć pod kontrolą :lol: :lol: :lol:

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-20, 13:26
przez baksak
marieanne napisał(a):Tasak... Niedługo zajmie cala ta przestrzeń :mrgreen:

No przecież Misio nie może być taki samotny... pora zacząć się oswajać z myślą o dwupaku <okok>

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-20, 19:58
przez marieanne
Jestem bardzo ciekawa, gdzie dziś Misio i jego rodzinka byli jak ich na wesołołapkowym spacerze nie było, a? (że tak po podlasku zapytam :mrgreen: )

Spoiler:

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-20, 22:06
przez MartaNatali
Niestety mimo wielkich chęci możliwości brak :( ale mam nadzieję że na następny spacerek to już uda nam się dotrzeć bez przeszkód. Misio chętnie by się pobawił z rodzeństwem :) Myślę że w oczekiwaniu na kolejny spacerek musimy pomyśleć o wcześniejszym spotkaniu śledzików :)

A co do myśli o dwupaku to fakt myśl się pojawiła i powoli dojrzewa :) Misiowi na pewno było by weselej :) tylko czy ja dam radę 4 dzieci, mąż i 2 psy hmmmmm :)

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-21, 09:22
przez baksak
To rzeczywiście było by spore stadko <tak>
Ale zawsze mąż może dostać dymisję... ;> To powinno zwiększyć ilość miejsca ;)

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-25, 18:11
przez MartaNatali
Nie tyle miejsce co czas może okazać się problemem, więc mąż jak najbardziej się przyda. Na razie dam Misiowi dorosnąć jeszcze trochę a myśli o towarzystwie dojrzeć :)

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-25, 19:29
przez baksak
Aaaa, czas... <mysli>
To może by się drugi mąż przydał do pomocy? ]:-> Tylko taki już wytresowany ;)

Re: Misio - śledzikowy słodziak

PostNapisane: 2014-07-27, 21:37
przez MartaNatali
Drugi mąż to raczej jeszcze zmniejszy ilość czasu :) facet jak dziecko :) czasem się śmieje że w sumie to mam 5 dzieci :)

A mój Misio dzisiaj dostał ode mnie do zabawy kokosa. Na początku poszczekał na niego, kilka razy podchodził do niego aż w końca zaczął go turlać :). Wyturlał na taras i spadł mu ze schodów. I tu zaczęła się zabawa, a raczej obżarstwo, gdyż kokos po upadku się rozszczelnił i zaczął wypływać z niego soczek/mleczko kokosowe. Misiowi posmakowało, co widać na zdjęciu :) (mam tylko nadzieję że mu to nie zaszkodzi)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.