Chuck vel Czak, Winnie, Coopers Choice...

przez **Magda** » 2008-04-14, 23:28

Czakuś, tak trzymaj :mrgreen:

szaleństwa wskazane! No może oprócz wgniatania sześciolatka w ziemię. Ale słyszałeś, masz wybaczone :lol:

Jutro to pobiegnij z tą kurtką trochę dalej niż dzisiaj, bo pańcia się jeszcze o ciebie martwi :-)

przez **Roxanka** » 2008-04-15, 16:06

Roxa kazała spytać o zdrowie Czakusia. Jak tam Aniu czy nam bratanek zdrowieje??

przez **inbloom** » 2008-04-15, 16:13

no właśnie, Aniu, co u Was?
my wczoraj znowu kroplówę mieliśmy, podwyższoną temperaturę... dzisiaj też kroplówka go czeka :-/

a już myślałam, że będzie wszystko super bo zachowywał się naprawdę rewelacyjnie...
odezwijcie się!

przez **annasm** » 2008-04-15, 18:57

Dzis to już chyba lepiej, temperatura ok, kolacje i sniadanie zjadł, nawet troche porozrabiał. :->

Ale do pełnej formy to jeszcze daleko. Dużo leży i śpi. My wczoraj i dzis jeszcze na kroplówkach, jutro zobaczymy po kontroli u weta.
Bylismy na króciutkim spacerku, takim spokojnym, widać że brak mu impetu i tej iskry w oku.
Ale są momenty że już się wydaje że pokonaliśmy zarazę. A potem znowu dołek bo zamiast swoich zwykłych normalnych zachowań (tzn rozrabianie, skakanie, demolowanie itp) tylko leży i się patrzy. A mnie skręca. :-(

Pozdrowienia dla Bosmanka. Ucałowania dla cioteczki, prosze przekazać że Czak bardzo dziękuje za pamięc. Jak wydobrzeje to zaprasza na kawę i ciasteczka. :-P

przez **Roxanka** » 2008-04-15, 19:08

Całe szczęście, że lepiej. Zdrowiej Czakuś, zdemoluj coś pańci :mrgreen:

, bo widzisz przecież, że ją skręca jak piesek jest grzeczny :-P

I napisała to na forum, wszyscy przeczytają - niech no tylko potem nakrzyczy na Ciebie jak narozrabiasz, to my się z nią policzymy :mrgreen:

przez **annasm** » 2008-04-16, 18:00

Wydaje się że u nas już z górki. Jeszcze tylko w przyszłym tygodniu badania. Dziś no oczywiście poza tym że zdecydowanie szybciej się męczy to widac ogniki w oczach i mordka taka bardziej usmiechnieta. I znowu musze walczyc o ścierke do naczyń :mrgreen:

I apetyt tez jakby lepiej.

przez **Roxanka** » 2008-04-16, 18:49

Tak trzymać :!:

Pozdrawiamy.

przez **inbloom** » 2008-04-16, 19:03

super Aniu! bardzo się cieszymy :-D

przez AT » 2008-04-16, 21:31

kciuki jeszcze trochę potrzymamy ale wierzę, że już teraz będzie dobrze :-D

Zdrowiej Czakuś!

przez **annasm** » 2008-04-16, 22:01

Bardzo dziękujemy za wsparcie :!:

Pan Pies teraz już rekonwalescent czuje sie dobrze, kradnie ścierki, skacze na dzieci, obslinia pana, merda ogonem i znowu ma swoją radosną minkę.
Tylko troszkę wyszczuplał :-P

można powiedzieć wyszlachetniał w wyrazie. :-P

przez **inbloom** » 2008-04-16, 22:16

annasm napisał(a):Tylko troszkę wyszczuplał można powiedzieć wyszlachetniał w wyrazie.

ekhm... Bosman jakoś tak samo ma :-P

dziwne, jakby przechodzili przez to samo :roll:

teraz to już sama radocha, prawda Aniu? :mrgreen:

przez **annasm** » 2008-04-16, 22:33

Oj tak, człowiek od razu patrzy na życie i problemy z innej perspektywy. Np na zjedzone buty czy pogryzioną ładowarkę :-P

przez **Tess** » 2008-04-16, 22:37

Strasznie się cieszę, że idzie ku lepszemu. Wyściskaj kudłacza od nas!

przez **annasm** » 2008-04-16, 22:40

Wyściskany, wyczochrany, wycałowany!

przez **marzena** » 2008-04-16, 23:14

Super, że chłopaki pozdrowiały :-D

Niech teraz brykają ile wlezie :mrgreen:

przez **anula** » 2008-04-17, 07:27

a pańcie wam WSZYSTKO wybaczą :mrgreen:

przez **Betty i Bax** » 2008-04-17, 10:11

Ale teraz będą chlopaki miały fajnie - jak bardzo by nie napsocili to i tak wywołają radość na twarzach swoich pańć - wręcz mozna powiedzieć, że zachwycone będą ich zachowaniem :mrgreen:

czochranka dla nich :-D