Mirek z Lublina

Na początek portrecik
A teraz od początku...
W nowym domu pojawiłem się jak było jeszcze trochę śniegu...

Potem zrobiło się trochę cieplej....


i pojechaliśmy trochę się powspinać ...

potem byłem na wsi i bawiłem się w pasterza...

a ostatnio byłem na spacerze koło domu... z nogami mojej starszej Pańci









[/URL]