Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Wszystko zaczęło się od odwiedzin w Witnicy



no i jak tu się zdecydować, jak wszystkie są cudowne



w końcu malutka berneńska kuleczka dotarła do Elbląga

od razu zaczęła poznawać nowych przyjaciół - Gigi

Gorg

A tu mops-Fafik, malutka Nerusia i Sara, której już z nami nie ma :(


A taka słodziutka jest jak śpi

A tak się prezentuje


Ulubione pozycje do spania

Po miesiącu rozłąki nastąpiło spotkanie z tatusiem Spartkiem i babcią Alą

Wycieczka z psiakami do Olsztyna

i szaleństwa nad Olsztyńskim jeziorkiem z koleżanką Anią


potem chwilka odpoczynku, ale oczywiście w pełnej gotowości do dalszych wariactw

A w domku odpoczywamy tak:


jak wiadomo w kupie raźniej

Oczywiście uwielbiamy wodę w każdym zbiorniku, czy to jezioro, czy morze...





po co się wysilać, jak czasem pańcia może trochę popracować i popływać można też w kajaczku

tym sposobem Sabusia dostała nową nazwę "berneński pies kajakowy"


czasem trzeba się też troszkę pouczyć



Mikołajki spędziłyśmy dość pracująco - Sabcia jako renifer z kolegą Gorgiem przyciągnęli wózek z prezentami dla dzieci do przedszkola

na wystawach ze stoickim spokojem oczekujemy na swoją kolej wyjścia na ring

i już nie musimy szukać kryjówek, od słońca i deszczu chroni nas namiocik

czasem jak oczekiwanie się przeciąga, niektórzy tracą siły w nogach i wtedy trzeba poleżeć troszkę


w samochodzie nasza pupilka wybiera oczywiście najlepsze miejsca

Ło matko Jaka super opowieść i fotorelacja

wspaniałe stadko, cudna Sabcia, tyle fajnych fotek, i to z rogami renifera i w kajaku super pływa, jestem pod wrażeniem jej opanowania, grzecznie siedzi, Alto pewnie by się zaczął kręcić skutkiem czego wylądowalibyśmy w wodzie

Świetna relacja. Rzeczywiście Sabrinka to siła spokoju.
Asiu pozwolisz, że do mojego własnego archiwum skopiuję sobie dwa pierwsze zdjęcia? Widzę tam Sawcię Niestety do Alicji dotarliśmy dosć późno i nie widzieliśmy całego miotu.

Cudna wasza Sabcia zdjecia piekne a to w kajaku pelen podziw!!!

Ah jak ja kocham takie zdjęcia
Sabinka jest prześliczna
Od razu zakochałam się w niej
Proszę ją wymiziać

Asiu po niedzieli poszukam zdieć Sabuni i wstawie,są na bank .Fajnie to zdiecie z egzaminów.Nawet moje kochane relanium/spartek/ załpało sie z córcią na fotce.

Dawno mnie nie było, więc trochę uaktualnię fotki
Niedawno koleżanka moja kupiła czarną sunię labka, tak wyglądało pierwsze spotkanie


Na początku trochę nieśmiało, leżymy sobie spokojnie, a diabełek bez krępacji .....

No i kto gryzie mój ogon?


I kto mnie za tyłek łapie


A potem już bardziej śmiało i zaczęły się szaleństwa




Negra, bo tak się mały diabełek nazywa odwiedziła nas w domku

W domku maluchy moje szaleją mniej więcej tak

Oddaj zabawkę!!!


Czasem po prostu tak


i mała zmiana pozycji


A na polu walki o dom, zabawy wyglądają podobnie


Sabusia oczywiście jest głównym nadzorcą budowy i pilnuje, żeby drzwi miały odpowiednie wymiary


mój mąż jej pomaga, więc tu już tylko ogonek widać, a budowlańcy pilnują się przy niej


W tym tygodniu byłyśmy na zielonych lekcjach w Piaskach z moimi uczniami i oczywiście mimo niezbyt pięknej pogody, księżniczka musiała się wykąpać


A po powrocie do domku, ja musiałam popracować przy komputerze, a moje aniołeczki przyszły do pokoiku za mną, poleżeć przy pańci


A że Sabusia to dama jest czasem lubi się przystroić

Asiu to domek widzę pnie sie do góry a Sabunia to po tacie taki mors.spartek za diabła nie daruje ,nawet jak go kąpię w wannie to musi zleciec wszystka woda wtedy dopiero wylezie diablisko kochane.

Sawa też to ma. Ostatnio wykąpała się w śmierdzącej fosie z braku innych zbiorników wodnych.

Domek pnie się pnie, do wakacji chcemy w nim zamieszkać, bo na razie sypiamy pilnując budowy w przyczepie



a trochę zimno już się robi i kibelka nie ma

Asiu piękna sesja zdjęciowa,aż miło popatrzeć Jak widać macie bardzo szczęśliwe psy,to i szczęście w budowie domu murowane.Oby do lata,życzę aby to się spełniło

Dziękuję bardzo, musi się spełnić, bo kudłacze najszczęśliwsze są na polu, tam mają mnóstwo miejsca na swoje szaleństwa