Strona 1 z 1

HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 03:18
przez Barb
Zima w tym roku była bardzo krótka. Jedynie z moją panią chodziłem na spacerek na 2 łapkach
Obrazek
Tak szybko śnieg zniknął, ale nadal czuć było miły chłodek
Obrazek
Wiosenny, miły wietrzyk czesał moje futerko...
Obrazek
Szukałem listu od mojej ukochanej Usi
Obrazek
Czekałem z niecierpliwością na każdy spacerek z moją slicznotką
Obrazek
Prawda, że piękna?
Obrazek
Nareszcie lato i miły zapach łąk...
Obrazek
Uwielbiałem szaleństwa z moim najlepszym kompanem, przyjacielem FRODO
ObrazekTTakie sprinty, a później odpoczynek w cieniu brzózek...
Obrazek
Było nam tak dobrze
Obrazek
Rozmarzyłem się na wieść o wakacjach na pomorzu
Obrazek
Było suuuper, nawet zaciągnąłem się do pruskiego wojska
Obrazek
Byłem taki szczęśliwy, że miałem duuużo cierpliwości dla maluchów
Obrazek
a wieczorkiem dawałem buziaczki mojej pani
Obrazek
Czas jednak się pożegnać moi kochani, gdyż niebiańskie łąki mnie wezwały na swe łono 18 października 2008 bladym świtem...
żegnajcie śliczne damy
żegnajcie przystojni kawalerowie
powiem do zobaczenia... kiedyś... na łąk niebiańskich łonie
Obrazek


Kochana Aniu ucałuj Froda, dziękuję za spacerki i przyjaźń Waszą! Kochana Kasiu, dziękuję za twoje serce, pomoc i długie rozmowy... cmokasy dla Saganków! Kochana Meggy, pomagałaś mi w problemach, służyłaś radą, a teraz tak sowicie obdarowałaś skarbem malutkim. Dziękuję Wam, kochani forumowicze za serce i wspólne pogawędki, porady bezcenne i pomoc tak wielką! Jesteście wspaniali!!!!!!!!
Dziękuję Wam wszystkim w imieniu Hammerka i mojej rodzinki.
Niechaj Bóg Was obficie błogosławi!

DZIĘKUJEMY

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 10:27
przez meggy
Basiu cudne pozegnanie cudne .
Mam oczy jak dwie wysikane dziury w sniegu :-( i jestem szczesliwa ze moje malenstwo bedzie u Ciebie u Was :mrgreen:
Frodo mordko moja kochana ,mam nadzieje ze czasem pojdziesz na spacer ze swoim bratem :mrgreen:

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 14:35
przez olunia
:cry: :cry: :cry: :cry:

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 15:39
przez Danka
Basiu pieknie to ujełaś , własnie tak jak na to Hammerek zasługiwał a przeciez jego historia jeszcze się nie skończyła- ja w to wierze...Odpoczywaj na tęczowym moście piekny przyjacielu :cry:

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 15:52
przez Tess
I takim wesołym i szczęśliwym będziemy go pamiętać....

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 16:43
przez Pati94
:cry: Aż sie poryczałam, pięknie ujęte :cry: Na tęczowym moście już nic nie boli Cię Hammerku :cry: :cry:

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 21:54
przez Natalia i Galwin
Pozwoliłam sobie poprawić fotki by się wyświetlały...

Jeszcze raz... Bardzo wpsółczuję :-( I jestem z Wami w tych trudnych chwilach...

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 22:05
przez Dafne
Bardzo współczuję.

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 22:25
przez Hekate
:cry: :cry: :cry:

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 22:33
przez AT
Hammerku piękne miałeś życie tu na Ziemi czuwaj teraz nad Swoją Ludzką Rodzinką tam z góry...

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-20, 22:38
przez Agama
Żegnaj Hammerku ,albo do zobaczenia

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-21, 00:11
przez izu
Bardzo współczuję :cry: Niech maluszek rośnie zdrowo i pomoże osuszyć łzy!!

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-21, 08:04
przez Barb
Bardzo, bardzo Wam dziękuję. Ciągle nie możemy dojść do równowagi. Kładąc się spać czekam, aż Hammerek wskoczy na łóżko i przytuli się do mnie, wstając rano brakuje mi jego eksplozji radości i jego wszędobylstwa... wszędzie za mną chodził. Zawsze był w mojej obecności :cry:
Dlatego nie mogę się doczekać chwili, gdy przytulę małego Hectorka-Żurka!!!!!

Przypomniało mi się, że cztery dni przed śmiercią mojego ukochanego towarzysza, gdy byliśmy na spacerku nagle nad nami zaczął padać drobniutki deszczyk a z tyłu świeciło piękne zachodzące słońce. Wracaliśmy już do domu, gdy nagle poczułam aby się odwrócić i... nad łąkami i zagajniczkami powstała przepiękna, ogromna tęcza. Wyglądała jak brama do nieba i aż się chciało przez nią przejść!

Hammcio był niezwykłym PSEM, był darem od Boga dla mnie i całej mojej rodzinki. MOja mamusia od zawsze bała się wszystkich psów, ale Hammer sprawił, że jego głaskała i pokochała, a on szalał z radości na jej widok. :)

Moi kochani, teraz muszę się zająć swoim organizmem, aby zupełnie nie stracić władzy w rękach, gdyż są mi potrzebne do tulenia Meggusiowego maleństwa. Pojawię się w listopadzie z Hectorkiem :lol:

Jeszcze raz SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA BEZCENNE WSPARCIE, WASZE SERCA I POMOC. TO PRZYWILEJ BYĆ W TEJ BERNUSIOWEJ RODZINIE!

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-21, 08:09
przez Drixon
a propo's tęczy - przypomniał mi się cytat - Posiadanie psa jest jak tęcza.Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim...
Pani Basiu zdrówka i dużo siły życzymy!

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-21, 09:15
przez beatka
Przepięknie pożegnany Hammer. Pani Basiu,dużo, dużo zdrówka i sił :!:

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-21, 16:20
przez ania dąbrowa górnicz
Pani Basiu bardzo współczuje...... ale wierzę w to że zasłużyła pani na Żurka w 100% a może to przeznaczenie.......

Hammerek napewno chciał pani pokazać kolorową drogę po której wzleci w niebiosa........
i abyście razem mogli ją zobaczyć razem .......
i w pewien sposób odwdzięczyc się za to co pani dla niego robiła,pokazał jakże jego życie było tak kolorowe- jak ta tęcza .......
P.Basiu dużo zdrowia i sił

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-21, 16:49
przez Halina
Basiu pięknie Hammerek żył u twego boku, pięknie go pożegnałaś i napewno z tęczowego mostu będzie instruował swego następcę Żurka jak ma się tobą opiekować. Bo, że ty wiesz jak się opiekować malcem to pewne. Zdrówka życzę przede wszystkim i pozdrawiam.

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-22, 09:37
przez Barb
Bardzo dziękuję.
Chciałam także podziękować AniRyskom, gdyż tak jak Gosieńka chcieli podarować nam szczeniaczka. To wielki gest i ogromne serce! Słów za mało by wyrazić wdzięczność!

Re: HAMMERKOWE POŻEGNANIE

PostNapisane: 2008-10-22, 10:46
przez bea
Basiu,Hammer byl z Toba szczęsliwy.to trudne kiedy odchodza,moze ucza nas w ten spsosob nasze psie anioły ,ze trzeba sie cieszyc kazda sekunda szczęscia ,bo nie wiadomo ile dni nam jeszcze zostalo.Mam nadzieje,ze bedziesz tak samo szczęsliwa z nowym towarzyszem.Trzymaj sie cieplo kochana