Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Misiek ma obecnie 4 i pół miesiąca, coś mi się wydaje, że jest jakiś niedorośnięty... :P






tutaj był jeszcze malutki, 3 miesiące a teraz ma 5
tutaj też był mniejszy

Linka, a moze tak coś więcej na ten temat ?

właśnie nie mam pojęcia jak dodac fotki... przepraszam... spróbowałam w załącznikach ale pisze że przekroczono maksymalną wielkośc... czy coś takiego

viewtopic.php?f=28&t=292

tu jest ściąga

Już są zdjęcia ale ja nie widzę nic niepokojącego...
A może tak cuś więcej na jego temat, czy ma rodowód, jeśli tak z jakiej hodowli, ile waży... ?

Nie ma rodowodu (nie chciałam, bo to bezsens, dużo kasy a poza tym nie mamy czasu na jeżdżenie na wystawy), jest z hodowli ze Sosnowca, waży już ponad 10 kg, jest troszeczkę strachliwy :P ale mimo tego szczeka i warczy na inne psy, skacze i tak słodko łapami robi, jak niedźwiadek

grzeczniutki i posłuszny śpię z nim nawet :D zastanawiam się, czy by go nie nauczyc żeby nie leciał do obcych ludzi i żeby nie dawał się głaskac... chciałabym sama go tego nauczyc

mój Altek też jest bez rodowodu, ale nie uważam już tego za bezsens
czy to przypadkiem nie ta "hodowla" http://www.allegro.pl/item489363910_ber ... dowli.html
właśnie międzyinnymi dlatego przekonałam się do rodowodu

Moja koleżanka powiedziała że najlepiej żeby pieski nosiły czerwone obroże... bo wtedy "nikt go nie zauroczy". Nie wiem czy to jest kompletna bzdura, czy jest w tym częśc prawdy

No cóż, myślę, że jak dobrze poszukać to można znaleźć psa z rodowodem w tej cenie. Być może niewystawowego, ale jednak z pewnością berneńczyka.

Linka w jakim jesteś wieku?

Misiek ma obecnie 4 i pół miesiąca

waży już ponad 10 kg,

To troszkę mało, ale może jeszcze dogonić inne psiaczki.
Linka12, ile masz lat?

13

hmm mam nadzieję, że zmienisz zdanie odnośnie bezsensowości rodowodu a to forum Ci w tym pomoże tak jak wielu innym

Linka12 napisał(a):Moja koleżanka powiedziała że najlepiej żeby pieski nosiły czerwone obroże... bo wtedy "nikt go nie zauroczy". Nie wiem czy to jest kompletna bzdura, czy jest w tym częśc prawdy

Linka to bzdury wyssane z palca, tak samo jak i to, że nie kupuje się psa z rodowodem jeśli nie chce się go wystawiać. Jak poczytasz trochę to forum to sama dojdziesz do takiego wniosku. Kupiłaś swojego psa z pseudohodowli, gdzie krzywdzi się i wykorzystuje psy, a już na pewno nie dba się o nie tak jak należy to robić i jak robią to prawdziwe hodowle, sprzedające psy tylko z rodowodem. Jeśli ktoś chce mieć psa bez rodowodu powinien kupić prawdziwego mieszańca, a nie psa wyglądającego jak rasowy. Powodzenia w lekturze forum.

Linka mam nadzieje że dzięki temu forum zrozumiesz jak ważny jest rodowód Ja zrozumiałam

Ej ale coś z tym czerwonym w naszej tradycji naprawdę jest Czerwone wstążki przy kołyskach, czerwone wstążki przyczepia się też źrebakom, a konie pociągowe mają często takie czerwone pompony i to wszystko właśnie przeciwko urokom. O czerwonym obróżkach nie słyszałam, ale widocznie tradycja też ewoluuje Niby to tylko gusła, ale wywodzące się jednak ze słowiańskiej kultury. Coś w tym kiedyś musiało być - może jakieś plemienne wiedźmy nosiły się na czerwono W każdym razie Linka jeżeli nie masz śmiertelnego wroga, który praktykuje się w jakiś klątwach i zaklęciach to nie masz się czego obawiać

Aha no i czerwone podwiązki na studniówce

Linka12 napisał(a):Nie ma rodowodu (nie chciałam, bo to bezsens, dużo kasy a poza tym nie mamy czasu na jeżdżenie na wystawy), jest z hodowli ze Sosnowca, waży już ponad 10 kg, jest troszeczkę strachliwy :P ale mimo tego szczeka i warczy na inne psy, skacze i tak słodko łapami robi, jak niedźwiadek

Dziecko ,rodowód to nie bezsens ani przymusowae bywanie na wystawach tylko chociaż by po to by mieć gwarancję iż z charakteru i wyglądu będzie to berneńczyk.
Twój psiak ma wagę 2- 2,5 miesięcznego psa więc juz masz pierwszy "malutki" problem

Ja też uważam, że rodowód jest bardzo potrzeny.
Jeżeli nie zależy ci na wystawach to nie musisz mu nawet wyrabiać rodowodu.
Ważne tylko, że ma metrykę.
Szczekanie, warczenie, strachliwość i jego mała waga to już skutki "bezsensowności rodowodu"