ORLANDO Stoplandia

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2010-08-29, 14:26

kruszon napisał(a):
Majszczur napisał(a):Czyżby Bisz planował wydziergać cosik z przeznaczeniem na bazarek :?: ;-)


Może "zdetronizować" kerovynn :shock: :mrgreen:


Bardzo chętnie będę dorabiać za podnóżek Księciunia Biszunia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-08-29, 15:19

Dzięki :mrgreen:

ANiu kerovynn...Proszę nie głosić herezji... :-P Dodatkowo nikt nikogo detronizować nie ma zamiaru :-P

Daria, tak to Grodziec. Super tam jest :-) A jak wyyyyyyysoko :cry: Pan Koza brodę ma taką, że sw Mikołaj może pozazdrościć ;-) Niestety jest, że tam powiem, inwalidą... Ale chyba mu tam dobrze.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2010-08-29, 20:02

Rayla napisał(a):ANiu kerovynn...Proszę nie głosić herezji... :-P Dodatkowo nikt nikogo detronizować nie ma zamiaru :-P

Jeśli chodzi o Bisza to detronizacja była by dla mnie prawdziwym zaszczytem.



;-)
:-D :-D
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-08-30, 08:33

:mrgreen: :lol: Nie wiem tylko czy ktokolwoek chciałby być zdetronizowany przez Mózgensztajna :mrgreen: :lol: ... Można przeczytać poniżej... ;-)

Słuchajcie… Już dawno temu stwierdziłam, że Biszem osiwieję przed 30. (a już się zbliżam powoli :lol: :lol: ) i tak się chyba stanie… Ten pies doprowadza mnie do stanów przedzawałowych :lol: To co wczoraj zrobił nie jest może wyjątkowo przerażające, ale sprawiło, że zaczęłam zastanawiać się nad jego stanem zdrowia na umyśle :lol: ;-) Poszliśmy na spacer, rzecz jasna. W lesie często są młodniki ogrodzone siatką…. Zaczynacie czuć akcję? :mrgreen: Pan Mózgensztajn uruchomił czwarty supełek. Zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt…. Supełek wymyślił i podpowiedział: Trzeba przez siatkę przejść…. Ale jak? Supełek i tym razem nie zawiódł. Biszek wziął rozbieg, biegnie… i jak nie przyłoży czerepem w druty! Odbił się jak piłka… Mam przed oczami moment, gdy rozpłaszczył twarz na siatce… Przeszedł mnie dreszcz zgrozy… Jedyne co zdołałam zrobić to histerycznie krzyknąć „BISZKOOOOOPT!” w momencie, gdy Bisz odbił się od siatki… TŻ nie omieszkał skomentować: „No i co się tak drzesz?” :roll: Jak to co się drę? Moje psie dziecko targnęło się po raz kolejny na swe życie! Bez uszczerbku na zdrowiu, na szczęście… W głowie wizja wydrapanych oczu, rozdartego nosa i głowy utkwionej między drutami…. W sumie dobrze, że to nie był drut kolczasty. Jeśli znajdę siwy włos na swym czerepie to Bisz zapracuje na farbę do włosów dla mnie. Nie wiem jak to zrobi, ale zrobi…. :D Może nawet do zdjęć pozować i tańczyć kankana w różowej spódniczce z falbankami.
Nic mu się nie stało. Pobiegł dalej z zadartym ogonem…
Zaliczam to wydarzenie w poczet prób samobójczych. To była trzecia.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2010-08-30, 09:20

:lol: :lol:
no coś te psiury mają z mózgiem czasami :lol: . Eśka za szczonka biegła na smyczy przede mną i zamiast patrzeć do przodu to odwróciła łeb w moja stronę jakby chciała powiedzieć spójrz, jak pięknie biegam. Długo nie trwało... nie zauważyła stojącego na poboczu auta i wyrżnęła czerepem w zderzak ;-) . Na szczęście pani mądrzejsza ;-) , więc przytrzymała smycz i zamortyzowała uderzenie. Parę miesięcy później w czasie spaceru pilnie obserwowała kota na mijanej posesji i nie zauważyła latarni. Ja zauważyłam i "uratowałam" głuptaka hamując smyczą. Ale bez smyczy tez bym osiwiała :roll: - moja poprzednia sunia odeszła na padaczkę pourazową - wet twierdził że dostała silne uderzenie w głowę i stąd choroba, brr...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Majszczur » 2010-08-30, 11:12

:mrgreen:
Wieczne głębokie namaczanie w kałużach i walenie głową w mur (czytaj: siatkę ogrodzeniową tudzież pręty stalowe) to chyba bonus familijny z hodowli :roll: :lol:
Cytat:
Trzeba przez siatkę przejść…. Ale jak? Supełek i tym razem nie zawiódł. Biszek wziął rozbieg, biegnie… i jak nie przyłoży czerepem w druty! Odbił się jak piłka…
jakby z życia mojej cud-suczy wzięty :-> Grandzina-cielęcina zwąchała raz gołębia po drugiej stronie ogrodzenia boiska szkolnego, a że myśliwskie zapędy ma to niewiele myśląc dała z rozbiegu strzałę z główki w ogrodzenie :roll: gołąbek był odfrunął a Grandzia jak zwierzak z kreskówki, walnąwszy z byka i nie przebiwszy się na drugą stronę, spłynęła po prętach ogrodzenia jak zegar z obrazów Dali'ego. Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Pierwsze co to obmacałam kręgi szyjne czy się cosik panience nie poprzestawiało, bo że węzełki ma w czerepie przekopyrtnięte to jak widać rodzinne ;-) :mrgreen:
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Hekate » 2010-08-30, 11:22

to co powiecie na berna który myślał że potrafi latać :roll:, rok temu na podKrakowskim grillu, Altuś mając do dyspozycji całą sworę psów, zobaczył na skarpie małego pieska więc poleciał tam się z nim przywitać. Więc go wołam, no i wrócił tylko zamiast ładnie i spokojnie zejść, wybił się i poleciał pare metrów w dół zatrzymując się na płocie. Na szczęście nie skończyło się to poważna kontuzją :->
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-08-30, 15:18

Przestańcie... :lol: :lol: :lol: Doskonale zdaję sobie sprawę, że takie wyskoki mogą być tragiczne w skutkach, ale jak wyobrażam sobie akcję każdego Zweisztajna z osobna to nie mogę się nie śmiać :lol:
Tak przeszło mi przez myśl... Dziś siatka a jutro co? Ściana... :roll: :->
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez EwaM » 2010-08-30, 16:27

kerovynn napisał(a): moja poprzednia sunia odeszła na padaczkę pourazową - wet twierdził że dostała silne uderzenie w głowę i stąd choroba, brr...

Błagam-nie strasz :!: Wczoraj wieczorkiem mój Małż wyszedł tylnymi drzwiami z domu.Psów ze sobą nie zabrał,drogę im odciął zamykając za sobą drzwi.Stado oczywiście nie odpuściło i poradziło sobie inaczej-wylazło przez otwarte drzwi tarasowe i ruszyło pędem naokoło domu w poszukiwaniu pancia.Pancio natomiast,jak wylazł na zewnątrz,to postanowił zawiązać sznurowadła w butach. :lol: Przykucnął i w tym momencie doszło do zderzenia czołowego z wypadającą właśnie zza winkla z impetem Nerą :mrgreen: "Łeb w łeb"Mam nadzieję,że psu nic nie będzie.Zewnętrznych objawów nie widać.Małż guza na czole posiada :mrgreen: :mrgreen:

Mam nadzieję,że zaśmiecanie wątku będzie mi wybaczone :-D Tak mi się skojarzyło i nie mogłam się opanować :-D
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-08-31, 19:17

Jakie tam zaśmiecanie :lol: Biszo topic jest otwarty na opowieści dziwnej treści :-) Lubię czytać :lol: Małżowi współczuję... szczerze...
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Barbel » 2010-08-31, 19:37

Iiii,,, tam.... Ja juz liczyłam na to, ze Biszostwór był zwachał drabine i po niej był przelazł na druga strone.... ( u nas bywaja takie z bali i.... Barbel niestety potrafi po nich chodzic....
Wracajac do watku wsadzania dzioba w kraty.... Z opowiesci rodzinnych - podhalance Belli utkneła żuchwa w kratkach kojca - na kłach oczywista. Moja babcia bedac praktyczna osobą zamierzała oczywiscie ulżyc psu. Jako, ze parała sie domowym usuwaniem mleczaków ( uwierzcie - traumatyczne doświadczenie brrr), postanowiła udac sie po..... no oczywiście, ze nie po piłke do metalu.... Oczywiscie po kleszcze dentystyczne :shock:
Na całe szczeście Bella zdołała sie uwolnic...
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2010-08-31, 20:06

Barbel napisał(a):Moja babcia bedac praktyczna osobą zamierzała oczywiscie ulżyc psu. Jako, ze parała sie domowym usuwaniem mleczaków ( uwierzcie - traumatyczne doświadczenie brrr), postanowiła udac sie po..... no oczywiście, ze nie po piłke do metalu.... Oczywiscie po kleszcze dentystyczne :shock:


ło matko :shock: :shock: :shock:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-09-01, 20:00

kerovynn napisał(a):
Barbel napisał(a):Moja babcia bedac praktyczna osobą zamierzała oczywiscie ulżyc psu. Jako, ze parała sie domowym usuwaniem mleczaków ( uwierzcie - traumatyczne doświadczenie brrr), postanowiła udac sie po..... no oczywiście, ze nie po piłke do metalu.... Oczywiscie po kleszcze dentystyczne :shock:


ło matko :shock: :shock: :shock:


Terror Babcia.... ;-)
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Danka2208 » 2010-09-02, 12:22

O matko ale pomysłowa babcia :shock:
Avatar użytkownika
Danka2208
 
Posty: 912
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-02, 23:38
Lokalizacja: okolice Raciborza
psy: Frodo
Hodowla: Pamajo Canis Familiris

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-09-02, 15:06

Czekamy na jakieś ciekawe historie... Zbierze się może tomik "poezji" berneńskiej :lol:
Musicie wybaczyć.... Biszko-zdjęcia komórkowe... Ale wydały mi się tak ładne :-P , że pragnę się nimi podzielić... :oops:

Krzyżak :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tak doroślej wyglądam... :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Duża pupa, mała główka, czyli wszystko gra :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

To miejsce jakoś wyjątkowo lubię....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Pozdrówki dwa!
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-09-02, 15:14

moja luna też wbiła sie w siatkę, ona dośc drobna jest, ok 40 kg wagi, a siatka zniszczona:) siatka mocno naciągnieta była, i teraz ma taki balon wywalony, zrobie fote to pokaże :roll:
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Vanilla Sky » 2010-09-02, 16:18

BISZ ma małą głowę?? :shock: :shock: ;-) ... Pięęękny jest :-D


... te historie - myślałam, że z krzesła spadnę :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Vanilla Sky
 
Posty: 1519
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-15, 19:52
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: FEDERICO Bene Vobis i VANILLA SKY von Romanshof

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Danka2208 » 2010-09-03, 13:00

Rayla czego Ty chcesz od Biszkopta, wygląda całkiem normalnie a Ty twierdzisz ze ma pod kopułką nie tak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Super chłopaczek i ekstra miejsca na spacerki :-D
Avatar użytkownika
Danka2208
 
Posty: 912
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-02, 23:38
Lokalizacja: okolice Raciborza
psy: Frodo
Hodowla: Pamajo Canis Familiris

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Majszczur » 2010-09-03, 13:08

Rayla napisał(a): Duża pupa, mała główka, czyli wszystko gra :lol:
znaczy się - mało miejsca na rozumek co ? :-> ... :lol: ;-)
Bisz wymiata. Fajny jest!
... a z tym krzyżakiem to mam dziś totalne zaćmienie... że co?... że mu jęzor powiewa jak rycerski proporzec?... czy że w środku kadru jak pająk w sieci... :->
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2010-09-03, 16:06

Danka, no właśnie - wygląda :lol: :lol: :lol: Nie jest psychopatą ale fantazją to ma iście ułańską ;-)
Majszczurek, popatrz jaki ma krzyż na klacie :lol: :lol: z futerka białego :mrgreen: Chyba, że widzę to tylko ja :lol: Jęzor powiewa i nawet kolory krzyżackie :lol: Brakuje tylko giermka. A, przepraszam - giermka już ma :lol:
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron