ORLANDO Stoplandia

[Boyowa]

Bisz chłopaku zdrowej ładne ''skarby'' w sobie nosiłeś

[PaniBisiowa]

Już cała durna jestem... Po wybrykach skarpetkowych (wcześniejszych) skarpetki (inne rzeczy drobne i podobne) są pochowane w czeluściach szaf, w szufladach, skarpetki suszą się w łazience na grzejniku, łazienka zamknięta... Wszelkie folie, plastiki - w koszu na śmieci, do którego nie ma dostępu. Wiem, że to moja wina. Kaganiec kupiłam. W przyszłym miesiącu kupię lepszy, po podwójny. Fizjologiczny ma za duże dziury. Bisz potrafi wciągnąć przez kaganiec np. kości....
Schudł 3,600.....

Bardzo dziękujemy za kciuki i w ogóle....

[Leszczyna]

Oj to nawywijał Bisz I było tak Pańcie straszyć Teraz szybciutko do zdrowia wracaj

[Kasiulka]

Mocno Wam kibicuję i podczytuję - Bisz przypomina mi z tym pożeraniem Bosia...trzymam kciuki - bardzo!

[Daria + Chila i Luna]

I my trzymamy kciuki za bisza, choć nie zawsze piszemy to czytamy i jesteśmy z wami

[Cefreud]

a ja dopiero tu wlazłam.Biedny Bisz.Trzymamy za szybką rekonwalescencję!

[Tasmanska]

O mój boziu ty to masz pomysły Biszu..... Trzymaj się chłopie. A my trzymamy kciuki za szybką rekonwalescencję.

[Danka2208]

Bisz chłopie o rozumku Kubusia Puchatka zdrowiej, trzymamy kciuki, ten jak wywija to na całego

[beta]

Aż mnie ciary przeleciały po przeczytaniu. Bisz słodziaku co ty wyprawiasz nie jedz wszystkiego jak leci
Zdrowiej i nie rób więcej takich numerów Zaciskamy kciuki i wszystkie łapki.

[PaniBisiowa]

Dzięki, dzięki wszystkim i każdemu z osobna za kciuki i dobre myśli.
Biszon zrobił wielkiego sika w nocy na kocyki Wiedział, gdzie celować. Kroplówki poleciały w żyłę. Kołnierz nosi cały czas. Nawet w nocy, a tym bardziej w nocy. Wygląda trochę jak radar z oczami. Podrapał go łapą ze trzy razy i dał spokój. Leży i patrzy... Względny spokój. Boczki ma zapadnięte jak u głodzonego psa,ale nie ma się co dziwić.
Pozdrówki!

[nika]

To są chyba dobre wiadomości Zdrowiej chłopaku szybciutko, bo zima idzie i masy trzeba nabrać

[PaniBisiowa]

Tak, chyba dobre

[anula]

Tylko się nad nim nie zlituj i nie zdejmuj tego abażura. Na szczęście, jeśli tylko nic nie wykombinuje, psie rany goją się dosyć szybko. Trzymamy nadal

[Madziula]

było nerwowo, ale mam nadzieję, że powoli wróci wszystko do normalności - tego życzę.
Biszowi apettyu i coby szwy goiły się jak na psie

[Aga-2]

Coś podobnego. A to śmieciarz
Trzymam za powrót do zdrowia

[Kamil]

Co ten Bisz odstawia Szybkiego powrotu do zdrowia

[PaniBisiowa]

Dzięki ludziska
Spanikowałam trochę dzisiaj, bo Bisz zaczął wymiotować kupo-śmierdzącą czarną mazią (Bisz naigał przez te kilka dni tyle, że już do końca życia nie musi). No to szur do obecnie "Naszego Drugiego Domu". W porządku jest Zjadł kroplówki (mogłam zapytać czy są jakieś smakowe). Będzie dobrze. Mam taką nadzieję
Dzięki raz jeszcze

[Agama]

Bez takich numerów Bisiek Pańcia już niedługo da ci prawdziwe jedzenie tylko daj już spokój

[PaniBisiowa]

Tylko się nad nim nie zlituj i nie zdejmuj tego abażura.

Nie ma litości , tylko współczucie.

Wróciliśmy z "NDD". Pojawiła się rano krew ( w dwóch porcjach siusiów) w moczu. Krew pobrana ,USG zrobione nawet 2 razy, a nawet cewnikowanie było, cały czas na kroplówkach mamy być. Będę dziś dzwonić zapytać o wyniki.
Normalnie padam.

[Kamil]

To się biedny Bisz nacierpi Wytrwałości i zdrówka