Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Tak ja myślę, że ktoś tu musi zadziałać. Jako, że Sylwia forum czytuje to ja wstawię tutaj jej Lunkę i będę uzupełniać zdjęciowo. No ale potem to już Sylwia będzie musiała się postarać też....
Żeby mi nikt jedzonka nie zabrał!


Ale jestem psiękna


Jeszcze drugi profil


Rysiu nie ma takiego długiego języka jak ja, muszę mu pomóc


Kubeczek jest mój i nikomu go nie oddam

Jeju ale piękna dziewczynka! ! ! Nosek i oczka takie słodkie...ahh
Niech zdrowo rosnie!

Piękne zdjęcia:) w jakim jest wieku na tych zdjęciach:)?

Mariusz_589 napisał(a):Piękne zdjęcia:) w jakim jest wieku na tych zdjęciach:)?

8,5 tygodnia

tak, Halinki ośmiotygodniowe to jak niektóre 10 tygodniowe

solidne i śliczne maluszki i Lunka i Loki

wygłaszcz je mocno od nas rodzinka przecież!

Spore psiaki jak na 8,5 tygodnia:) ale na prawdę bardzo ładne

Mariusz, to jest właśnie ta widoczna gołym okiem różnica, pomiędzy szczeniakami z dobrej hodowli, a niezarejestrowanej lewej hodofli.

Zadbany, dobrze odkarmiony, energiczny szczeniak, który się świetnie rozwija i ma dobrą wagę przy odbiorze, fajnie i bez problemów adaptuje się w nowym domku i równie fajnie rośnie.

Loki - niewystawowy - szuka jeszcze domu. Ja mam psa po tym samym ojcu co Loki. Ma trzy lata - super maszyna Polecam

Absolutnie zachwycam się naszą psią rodziną. To przecież przyrodnie rodzeństwo Dżosza (Chyba to tak się nazywa, kiedy dzieci mają jednego ojca, a różne mamusie). Małe futrzaki są cudne, milusińskie - takie pieszczochy. I wyrosną na piękne, wspaniałe psy (po takich rodzicach ).

Tak patrzę jeszcze na szczeniaczki i przypomniało mi się, jak prawie trzy lata temu odwiedzaliśmy Holly i maluchy. Jak one pachniały... Zapach małego bernulka (nie wiem jak inne pieski) jest nie do opisania słodki (nie mam na myśli psich kup oczywiście, tylko zapach czubka głowy). Głowa Dżosza też pachnie ale to już dorosły zapach. Tamten pierwszy jest niepowtarzalny. Tak patrzę i te zdjęcia mi pachną...

Oj ponoć lepiej nie wąchać niemowląt!
Chyba, że się planuje powiększenie rodziny.
Myślę, że psich dzieci też to dotyczy.

Dziewczynka śliczna, niech zdrowo rośnie na pociechę obu pańciom.

Śliczna Luneczka, gaskanka dla wspaniałych kniejaków:)

Poker napisał(a):Loki - niewystawowy - szuka jeszcze domu.

Grazynka, przeciez w tym miocie nie ma zadnych niewystawowach!

Ups, nawiązując do mojego słabego wzroku, czy Loki ma choć ciut białego po prawej stronie kufy ? Na zdjęciach nie zawsze można dostrzec, wiem bo sama mam tak skąpo, po jednej stronie, wybarwionego psa Jesli go niesłusznie zakfalifikowałam to ogromnie PRZEPRASZAM i psa i Halinkę

zakwalifikowałam ! oczywiście, sorry za błąd

Poker napisał(a):sama mam tak skąpo, po jednej stronie, wybarwionego psa

Grazynka, to Ty kupilas Pokersia jako niewystawowego??? Ehhh, zeby z kazdego niewystawowego szczeniaczka taki ladny pies wyrastal!!!

Dziękuję Halince za wstawienie tematu o Lunce. Myślałam też o tym aby się już nią chwalić na łamach forum, ale jako że Lunka ciągle przebywa u "Kniejków" to chciałam to zrobić już po odebraniu jej. Jeszcze raz dzięki dla Halinki, która odwaliła za mnie kawał dobrej roboty. Oczywiście podtrzymamy ciągłość video/foto jak Lunka przyjedzie już do "krainy deszczowców".

Bernerin napisał(a):

Poker napisał(a):sama mam tak skąpo, po jednej stronie, wybarwionego psa

Grazynka, to Ty kupilas Pokersia jako niewystawowego??? Ehhh, zeby z kazdego niewystawowego szczeniaczka taki ladny pies wyrastal!!!

o matko, Aśka, jak to Ewelina przeczyta, to mi nogi z kadłubka wyrwie !
Pokera nabyłam jako wystawowego, bo Ewelina przewidująca była ale uprzedziła mnie, że u polskich sędziów nie będzie łatwo, bo wielu z nich zaczyna ocenę od tego , na czym zwykle zagraniczni kończą co też się potwierdziło "w praniu" w każdym razie "wystawiamy się" i jest fajnie, jak do tej pory dla dwóch sedziów na krajowych wystawach ta skąpą biel była priorytetem.

a teraz to nas obie "uszkodzi" Halinka albo Sylwia, bo zapaskudziłam im wątek Lunki
PRZEPRASZAM Halinka napisz mi jaki pychol ma Loki i albo przywal, albo uniewinnij mnie

Poker napisał(a):a teraz to nas obie "uszkodzi" Halinka albo Sylwia, bo zapaskudziłam im wątek Lunki

Jeśli chodzi o mnie. to brzydzę się krwi, więc jej rozlewu nie przewiduję,.... ale kosteczki to już inna sprawa - te mogę porachować hehehe

Dziewczyna sliczna. Czekam z niecierpliwoscia ne relacje nowej opiekunki

Nie no , koniec świata na chwilę nie można was spuścić z oka . Grażynko nie przepraszaj, dobrze wiesz, że ja tam obraźliwa nie jestem. Zdaje się , że Lokiemu całkiem to gdzieś koło ogona lata, więc też spoko. Sylwia brzydzi się krwi więc też o życie się nie obawiaj
No ale odpiszę ci jak to z tym Lokim wygląda. A wygląda, no Pokersiowaty. Z jednej strony noska nie ma białego a z drugiej odrobina. Na wystawy nadaje się jak najbardziej łącznie z wyjaśnieniami Eweliny, które otrzymałąś przy Pokerze. Jeżeli będzie się rozwijał tak jak do tej pory (czego zagwarantować nikt nie może) , to może być pięknym , mocnym psem. Ale jak będzie czas pokaże?

No a tu Lokusiowa twarz w pełni


No i żeby nie było, że cały wątek Lunki jest o Lokim, to jeszcze Lunka, jasne, że z Lokim....