Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)
Napisane: 2010-01-30, 14:35
Wreeeeszcie się zmobilizowałam
To jedziemy od początku
Pierwszym z ekipy był Pirus
Potem dołączyła Negra
I był fantastyczny dwupak z panem
i z ogłupiałą ze szczęścia panią
Potem dojechały szynszyle
Przyszło na świat nowe pokolenie
Zagościł też koszatniczek Kosio
I było pięknie.....
Do czasu kiedy Negra pobiegła za Tęczowy Most.....
Pirus był smutny, pan i pani płakali całą noc
a następnego dnia powitaliśmy Rawkę
i znów był kompletny dwupak i szczęśliwi państwo
po roku choroba zabrała Rawkę na druga stronę Tęczowego Mostu
pani znów płakała... pan był bardzo smutny...
i wtedy przybyłam ja - Ester Czandoria
i od razu zrobiło się fajnie
pani znów się śmiała, a pan wciąż robił zdjęcia
cdn...
To jedziemy od początku
Pierwszym z ekipy był Pirus
Potem dołączyła Negra
I był fantastyczny dwupak z panem
i z ogłupiałą ze szczęścia panią
Potem dojechały szynszyle
Przyszło na świat nowe pokolenie
Zagościł też koszatniczek Kosio
I było pięknie.....
Do czasu kiedy Negra pobiegła za Tęczowy Most.....
Pirus był smutny, pan i pani płakali całą noc
a następnego dnia powitaliśmy Rawkę
i znów był kompletny dwupak i szczęśliwi państwo
po roku choroba zabrała Rawkę na druga stronę Tęczowego Mostu
pani znów płakała... pan był bardzo smutny...
i wtedy przybyłam ja - Ester Czandoria
i od razu zrobiło się fajnie
pani znów się śmiała, a pan wciąż robił zdjęcia
cdn...