Dziękuję za gratulacje.
Wczoraj wybraliśmy się z siostrą i dzieciakami do Pani Joasi po bernusia.
Jak moja córka zobaczyła Frodusia to była zachwycona i zaraz był tekst mamo tego musimy brać ten jest super.
Powiem szczerze, że trochę obawiałam się jazdy z powrotem, bo z barnusia kawałek chłopa waży 21 kg.
Ale tak jak Pani Joasia powiedział Frodus potrafi autem jeździć, cudownie nas zaskoczył, pasażer miesiąca, siedział miedzy dzieciakami, raz był miziany przez jednego potem, przez drugiego bez żadnego problemu śmigaliśmy do domu.
Jeszcze fajniej nas zaskoczył u Pani Joasi, jak już wizyta się kończyła i zaczęliśmy powoli się zbierać do domu Froduś jakby wiedział że jedzie z nami, siedział obok nas i się nie ruszał
Jak dojechaliśmy do domu to do pół godziny zaczęły przychodzić pielgrzymki bo smarkata Pańcia ogłosiła na całej wiosce ze jedzie po bernusia, a że dzieci nie widziały bernusia na żywo to ruch był a on wymiziany za cały tydzień.
Nocka tez była super Ola leżała na glebie a on przez cała noc chodził raz do Oli raz do mnie a rano niespodzianka nigdzie nie było mokro, wysikał sie dopiero na podwórku, kultura całą gębą.
Superowy piesio
Obrazek został zmniejszony.Jestem taki śliczny, czy to mój brat bliźniak?