Czasami wyskocza sarny ,wtedy psy dostaja kopa ,predkosci bywaja zabujcze.Naszczescie biegna duktami.Czarno-bialy Pan AS reaguje na komendy prawo ilewo bok co bardzo ulatwia ich prowadzenie zabawa jest przednia trudno dogonic zaprzeg rowerem. Jak pada deszcz ,po powrcie wygladamy jakbysmy kapali sie w blocie Husky to strasznie szybkie i silne psy.Conajmniej trzy razy w tygoniu trzeba je pozadnie przegonic.
Jazda psim zaprzęgiem to poprostu rewelacja,a pędzą z taka prędkością,że przy odrobinie szczęścia ,można zobaczyć kółka oddalającego się roweru i huskowe ogonki.
Ja jak mnie Gosia i psy oczywiście przewieźli,to łzy mi leciały ciurkiem z oczu,tak niesamowity jest pęd z jakim ciągną.
I gdyby Pan As miał innego partnera a nie nygusa Coco to pewnie by było jeszcze szybciej.
Super polecam każdemu.
Ale świetnie Takie rozłażące się po całym domu klusie są poprostu powalające
A Niunia i Benek trochę jak stare, dobre małżeństwo : ona lekko nadąsana , a on wyraźnie się przymilający
Pozdrawiam Marzena
Zdjęcia super! Przy niektórych nieźle się uśmiałam Jak Pani je łapie w takich pozach? Szczególnie maluszki, które już są teraz wszędzie i wszystko je interesuje
No jest cudownie i pracowicie "Jade na szmacie cztery razy dziennie" Ale one to wszystko oddaja.Rozrabiaja,szczekaja ganiaja sie .Czasami ktos nz kogos nasika albo jeszcze gorzej Niuni jezyk nienadaza wszystkiego sprzatnac ! Ale jakos sobie radzimy
Małgosia co i rusz podglądam Twoja stone i ten wątek ,poprostu sama rozkosz, Od razu widać ze kochacie psy, serdecznie pozdrawiam i życze wspaniałych właścicieli dla tych rozpieszczonych bąków.
Zdjęcia mniamuśne