Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witamy serdecznie wszystkie bernusie i ich pańciostwo
My już jesteśmy po przedstawieniu się i jak większość postanowiliśmy założyć swoją galerię. Zachęcił nas piękny Jantar z Witobelskiej Przystani - to pewnie jakiś wujek naszego maleństwa Zrobimy szybki przegląd fotek i coś powstawiamy żeby można było popatrzeć na nasze jeszcze maleńkie cudo 18.01 skończyła 5 miesięcy ma 54 cm i waży 25,5 kg. Puki co to tyle ale już szukamy zdjęć do wklejenia

Obrazek został zmniejszony.
Tak wyglądałam jak mnie zabrano od mamy i w taki sposób pokonałam drogę z Witobela do Gryfina gdzie teraz mieszkam.

Obrazek został zmniejszony.
To moja ulubiona pozycja do lulania - wygodnie i bezstresowo

Obrazek został zmniejszony.
To moja Pańcia

Obrazek został zmniejszony.
To mój mały Pan - znaczy się młody

Obrazek został zmniejszony.
A to mój duuuuży Pańcio - podobno jestem tylko jego

Obrazek został zmniejszony.
A tak się prezentuje w zimową aurą - odpowiada mi jak żadna inna

Obrazek został zmniejszony.
Gdyby na wystawach wymagali śpiewu to ja już jestem po pierwszej lekcji - trochę mi się wyyyyyło

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Mam małą miseczkę do wody ale w domu znalazłam taką w sam raz
To na razie tyle ale obiecuję inne bo jest ich troszkę
Pozdrawiamy wszystkie bernusie

Ale śliczna dziewczynka!
W takiej pozycji to wszystkie berny odpoczywają
Pozdrawiamy i my

Śliczna sunia :) ojciec mojej bernusi to Diablo z Witobelskiej Przystani ,więc może to jakaś rodzinka

Picie wody z kranu,jakbym swoją Birmę widziała
Suńka śliczna

Witamy i my Jantar to brat Samary
Niech się Daisy zdrowo chowa

edit : Znalazłem zdjęcia z wystawy w Gorzowie
Adonis http://img263.imageshack.us/i/64fqz9.jpg/
Szarek, brat Samary http://img268.imageshack.us/i/29lfcw3.jpg/
Psy na lokatach http://img19.imageshack.us/i/1245bdaa5c1aa2d6med.jpg/

Kamil napisał(a):Witamy i my Jantar to brat Samary
Niech się Daisy zdrowo chowa

edit : Znalazłem zdjęcia z wystawy w Gorzowie
Adonis http://img263.imageshack.us/i/64fqz9.jpg/
Szarek, brat Samary http://img268.imageshack.us/i/29lfcw3.jpg/
Psy na lokatach http://img19.imageshack.us/i/1245bdaa5c1aa2d6med.jpg/

Czyli moja sunia jest także dalszą rodziną z Daisy

Bardzo serdecznie dziękujemy za zdjęcia rodzinki
Mamusię widzieliśmy przy odbiorze maleństwa (hodowca nam ją wskazał ale nie jesteśmy pewni bo po podwórzu biegały dwa berny). Za to historię cioci i wujka przeczytaliśmy od początku do końca
Pozdrawiamy ciocię Katty i wujka Jantara
Może kiedyś spotkamy się wszyscy razem na jakiejś wystawie albo na spotkaniu rodzinnym.
Niestety nie mamy kontaktu z rodzeństwem Dasiy a było ich naprawdę sporo

Może kiedyś będe miała przyjemność zobaczyć Daisy na wystawie i zapraszam do wątku o Katty

Jeszcze raz witam bardzo serdecznie i jak obiecaliśmy wstawimy jeszcze kilka zdjęć Naszego Słoneczka Jesteśmy cały czas pod nieustannym wrażeniem tego psiaka bo sprawia tyle radości i emanuje taką miłością jak nikt na świecie.
Te zdjęcia są z wczorajszego spaceru i spotkania z innymi psiakami a dokładniej rzecz biorąc z dwoma. Pierwsza z nich (bo zacząć trzeba od najstarszego) to bernolka BUBA która ma lat 7 zwana dalej "Babcią" a następny to kolega miesiąc starszy i 20 kilo cięższy Nowofundland Luppo To dopiero kolosik - a mówią że Daisy jest duża
- Oto pierwsze minutki dłuuuugiego spacerku i pierwsza koleżanka Babcia BUBA

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
- Babcia coś kondycji nie miała bo i wiek słuszny ale chwilkę później dołączył koleżka LUPPO

Obrazek został zmniejszony.
-Ten za to miał kondychę choć w sprincie wysiadał za to masa przygniatająco- miażdżąca a wszystko pod czujnym okiem Babci Buby

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
- No i tu widać całą różnicę między Nami. Ja Daisy i Luppo

Obrazek został zmniejszony.
- A tak się skończył wczorajszy spacer - trzy godziny nawet ogon się nie ruszył

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
- Wyspałam się, siły mi wróciły i dziś znowu pojechałam z moim pańciostwem na spacerek do Puszczy Bukowej.
Dziś nie miałam z kim poszaleć ale nie było tak źle miejsca dużo nikt nie przeszkadzał a terenu sporo.Pan mój futerko mi wyczesał (niezłe mizianko) więc czas na zabawę

Obrazek został zmniejszony.
- Potrafię też się pięknie zaprezentować

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
- Patyczki w Puszczy też nieźle smakują - mniam mniam

Obrazek został zmniejszony.
- Po długaśnym spacerku czas wracać do domku choć to na dziś pewnie nie koniec bo pogoda na spacerek cuuudna

Obrazek został zmniejszony.
Pozdrawiamy wszystkich cieplusio a najgoręcej Ciocię i Wujka

Piękne zdjęcia i u was nie ma już zimy ,a babcia Buba widać ,że opiekuje się Daisy

Widzę, że Daisy ma 'większych' kolegów Jantar za to lubuje się w pieskach do kolan, najlepiej jeżeli jest to york
Siostra Samary - Sara, mieszka w hodowli Eos Everestas http://www.everest.lt/our-dogs/females http://picasaweb.google.com/ausrazaris/ ... staniNola#

to i my powitamy rodzinkę, mała jest urocza, chociaż powiem szczerze, że miałam nadzieję, że ta hodowla już nie istnieje pozdrawiamy

Dziękujemy bardzo za powitanie :)
Może kiedyś w drodze nad morze pokażemy się u Was z małą
O historii hodowli dowiedzieliśmy się po fakcie. Nikt nas nie odwiódł od zakupu u tego hodowcy, mimo że rozmawialiśmy ze ZK w Poznaniu i Lesznie.
Mamy nadzieję, że Dasiy będzie chowała się dobrze a zdrówko będzie jej dopisywało.
Pozdrawiamy

No to my też zapraszmy na kawę w drodze nad morze. I na spacer z Dexterem:-) Trochę nam brakuje rówieśników w okolicy. Za to raz w tygodniu ma okazję poszaleć ze swoim rodzonym braciszkiem. I po takich gonitwach przez kilka godzin to tylko chrapanie słychać.

Śliczna Pannica :)

Śliczna.

No i zaczęło się, zabrali mnie dzisiaj na szkolenie:(
Tyle psów i ta straszna pani, która cały czas mnie uczyła. Kazała chodzić w kółko aż zakręciło mi się w głowie, a i jeszcze ciągle te komendy: a to siad, a to waruj, no i jeszcze chcieli, żebym została na miejscu, ale nie powiedzieli, dlaczego!!! A najgorsze, że założyli mi jakiś pasek na mój pyszczek, po co mi to!!!!!!!!!! ale jaki mój Pan był dumny jak po chwili pokazałam, że to mi nie przeszkadza, a niech się troszkę ucieszy. Najbardziej to podobało mi się jak mnie chwalił i karmił smakołykami a na koniec było najlepiej mogłam poszaleć z koleżankami i kolegami było super, jeszcze trochę jestem powolna, a moja pani mówi, że "ciapowata”, ale ja jeszcze wszystkim pokażę jak potrafię szybko biegać.
Jutro znowu zabierają mnie na to szkolenie Pan bardzo cieszy się, bo moja treserka chwali mnie i mów, że jestem pojętna dziewczyna. To trzymajcie za mnie kciuki.
Daisy
Ps.
Pan obiecał wkleić zdjęcia

Hmmm. to było tak okropnie.
Na zdjęcia czekamy.

Tak jak obiecałam Pan mój wkleił zdjęcia z mojego pierwszego dnia szkolenia.
Dzisiaj nie było już tak źle :) nawet podobało mi się, a smakołyki były takie pyszne, bo ja ciągle jestem głodna a najważniejsze, że dzisiaj nie zakładali mi tego okropnego paska na mój piękny pyszczek :) Tylko ciągle mam kłopot z tą komendą "zostań" ciągle nie rozumiem, dlaczego mam zostać na miejscu a mój Pan sobie idzie, przecież tak fajnie jest być koło niego, bo jak jestem grzeczna to dostaje pyszne smakołyki (już wiem gdzie je chowa)
A na koniec była super zabawa mogliśmy wszyscy razem poszaleć tzn.: ja, mała Figa, Morus, Frodo, Tasza i duża Figa. Fajnie, że spotkamy się już nie długo
Ciekawe jak u Was jest na szkoleniu ? Czy też tak bardzo baliście się swojej/ego nauczycielki/a ???
Dajcie znać, a może znacie jakieś triki, żebym mogła częściej dostać te pyszne smakołyki
Pozdrawiam wszystkich Daisy


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

Edzia72 napisał(a):Ciekawe jak u Was jest na szkoleniu ? Czy też tak bardzo baliście się swojej/ego nauczycielki/a ???

Och, Daisy, nie każdy ma tak dobrze, że mu szkolenia fundują.
Jantar


Zdjęcia 'wielkiego formatu' Ale widzę, że rośniemy, rośniemy
Kamil