Borys 'Utajony Huragan'

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Barbel » 2011-12-16, 00:54

Borysku - sto lat i kiełbasianych drzew!
Z Biszem chyba jakąś tajną jednostkę założycie - ty wykryłeś czapkę policyjną - on koszulkę CBA.... Co te krzaki za tajemnice kryją - istne W-11
Aaaa - jak spotkasz to małe rude w kubraczku, z bandą podobnych kudłaczy, to możecie razem pospacerować - to znajoma ekipa z forum cavisiowego! Rozpoznali cie od razu! ( bo cie tam przekleiłam hehhe) A mały - rudy to Miodek!
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2011-12-16, 08:53

o boziu.... jaki misio.... raczej niedzwiedz :)) fajne psicho, jego losy sledzilam gdy byl jeszcze w brzusiu, potem terwalo mnie z cywylizacja, z przyjemnoscia przesledzilam jego foty jest sliczniasty
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2012-02-14, 01:25

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Hej! Skończyłem 14 miesięcy i od roku jestem w Gdańsku! Trochę się przez ten czas zmieniłem! Mam więcej kilogramów i powierzchni do przytulania <okok> .
Pamiętacie mojego przyjaciela Tygrysa z pierwszej strony galerii? Okazało się, że on żyje! Wrócił po kilkumiesięcznej wyprawie. No to poprosiłem Roberta o zdjęcia :radocha2:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dawno mnie tu nie było i zacząłem trochę od końca, ale już się poprawiam.

W grudniu przyszła zima, przynajmniej tak mi wmawiali, a ja się pytałem TO GDZIE JEST TEN OBIECANY ŚNIEG!!! :evil: NIE BYŁO :ojoj: Potem były święta. Fajna rzecz takie święta. Człowieki siedzą ze mną w domu, mają dla mnie dużo czasu i w misce jakby lepiej, no i dostałem prezenty od Babci Marzeny i Dziadka Janka i Cioci Magdy. W pierwszy dzień świąt wyjechaliśmy z domu na poszukiwanie śniegu! Najpierw dotarliśmy do Włocławka do Babci Bożenki i Dziadka Jurka - rodziców Roberta. Śniegu nie było, ale za to micha była na bogato! I to przez trzy dni! W nocy wyjechaliśmy i jak się obudziłem to nie byliśmy w domu, ale w górach w Beskidach, a dokładniej w Lipowej niedaleko Żywca i Szczyrku. Śnieg był, ale mało <bezrady2> Podróż była długa to trzeba było odpocząć <buja_w_oblokach>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.Tego samego dnia zrobiliśmy rekonesans w okolicy - ŚNIEG JEST, ale wyżej!
No to następnego dnia w trójkę poszliśmy na długą wycieczkę z Lipowej na Skrzyczne i z powrotem.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Widzicie te górę w tle do nasz cel wyprawy, no tak naprawdę to celu nie widać bo jest w chmurach, to ponad 800 metrów pod górę!
No i był śnieg!
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Po ponad dwóch godzinach dotarliśmy na szczyt, droga momentami była ciężka, bo śniegu dużo i bylismy pierwszymi którzy ta drogą się wdrapywali. Był moment, że Emilia coś krzyczała do Roberta, że go... :evil: :mlotek: <nerwus> , ale skończyło się dobrze! W całości dotarliśmy na szczyt :puchar:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
W środku było mnóstwo ludzi, hmm... to ciekawe, bo po drodze nikogo nie mijaliśmy. Podobno wjechali <blee> Znaleźliśmy kąt na skrzyni obok toalety. Dostałem wiaderko wody, a od SZEFA schroniska parówki i to za darmo <mniam> Moi za grzane piwo musieli płacić <dokuczacz> Fajnie było, ale trzeba było schodzić. Poszliśmy trochę inną drogą. Śnieg był - to najważniejsze!

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Już prawie na dole Emilia dała mi w końcu MOJĄ OSTATNIĄ PARÓWKĘ, z tych które dostałem na górze <nerwus> Co się musiałem naprosić! Wróciliśmy do domku po 5,5 godzinie. Czas na odpoczynek. Na szczęście reszta ferajny pojechała na narty, więc mieliśmy spokój, no ale wieczorem...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

To na dziś tyle i obiecuję, że ciąg dalszy szybko nastąpi. To ja spadam - coś mi powieki opadają... <papa>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Dagata » 2012-02-14, 01:39

:-D Borysku, kiedy Ty tak urosłeś? Super chłopak z Ciebie! Full miziaków przesyłamy z południa Polski <pies>
Avatar użytkownika
Dagata
 
Posty: 741
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-18, 00:20
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
psy: Nemo, Noemi [*]

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez tysia » 2012-02-14, 14:28

Borysku, ale ty piękny jesteś! :love2: Przeczytałam twoją fotorelację od deski do deski, i muszę Ci powiedzieć że masz dużo zajęć i wcale się nie nudzisz z Dużymi. :)) ;-)
Pozdrawiamy całą zgrają, oraz prosimy o dalszą story i duuużo zdjątek!!
Ejmi, Gacek i Martyna. :-D
Avatar użytkownika
tysia
 
Posty: 360
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-10, 17:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Ejmi i Gacek (kundelki)

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez beata i tiro » 2012-02-14, 16:11

jaki słodziak zakochałam się :*
beata i tiro
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-11, 17:49
psy: Tiro - w typie pinczera

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez meggy » 2012-02-15, 00:37

borysku oni cie wykoncza ;-) :mrgreen:
Jaka masz piekna głowe wmmmmmmmmmm buziaki od babci
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez HaniaHa » 2012-02-15, 11:15

Szczęśliwy pies to wykończony pies <juhu>
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez SwissW » 2012-02-15, 18:08

Borysek stał się Panem Borysem 8-) <okok>

Chłopak jak zawsze cudny <buzki>
Avatar użytkownika
SwissW
 
Posty: 1584
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-09, 14:04
Lokalizacja: Zegrze
psy: Bobi i Riko

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Majszczur » 2012-02-15, 18:18

Ale gościu urósł :shock: i zmężniał.
A jeszcze niedawno takie toto było małe puchate i nieporadne :P a teraz Pan Pies pełną paszczą ;)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Justynka » 2012-02-15, 18:52

ale urosłeś Borys..super pies z Ciebie :-D
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Ola_Dora » 2012-02-16, 16:37

Ale urosłeś. :shock: I zmężniałeś . :love2: A po śnieg wiadomo warto iść na koniec świata. ;)
Avatar użytkownika
Ola_Dora
 
Posty: 1276
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-04, 16:14
Lokalizacja: Lubin
psy: EYOWA Ered Luin [*]

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez mysia.x » 2012-02-17, 10:21

Ten to ma fajnie! ]:->
Piękny :love:
Avatar użytkownika
mysia.x
 
Posty: 1186
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-17, 15:21
Lokalizacja: Kielce
psy: VERNE von Romanshof , Forest

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Borys 'Huragan' » 2012-02-18, 01:59

Witam Witam!!!
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod moim adresem :radocha2:
Wracam do opowieści. Następnego dnia dalej czekałem na śnieg. Większość pojechała do browaru Żywiec, a ja zostałem z resztą w domku. W domku jest fajnie, jest duże podwórko z górką, mały basen z lodem na wierzchu, po którym można chodzić. No i co najważniejsze mogłem wchodzić i wychodzić kiedy chciałem, bo zawsze ktoś mi otwierał drzwi <juhu>. Czekałem no i się doczekałem spadł śnieg i to od razu dużo.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Następnego dnia pojechaliśmy na wycieczkę. Najpierw do Szczyrku.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Jeśli myślicie, że przestraszyłem się tego tam Zbója, to nic z tego - a nawet go olałem, a co <cwaniak>
Ci moi chcieli koniecznie pobiegać, to rozumiem - zabawa, ale... wyciągnęli jakieś kije i kolorowe deski. Powiedzieli, że będą teraz biegać na nartach. Nie wiem czemu, bo wcale szybciej nie było niż normalnie. Powiedziałbym, że dużo wolniej, bo śnieg lepił się do tych ich nart i co chwilę się przewracali <dokuczacz> Zwłaszcza Emilka, ale cicho sza!
Biegałem pomiędzy Robertem a Emilką, stada trzeba przecież pilnować. Na koniec jak już wracaliśmy do samochodu, Robert przypiął smycz do moich samochodowych szelek i kazał się ciągnąć. O co mu chodzi <mysli> Po chwili skumałem a że było trochę z górki to go te ostatnie metry przed samochodem pociagnąlem i to tak że wjechał w Emilkę i się poplątali ]:-> Potem zrobiliśmy na pamiątkę zdjęcie, że niby go ciągnę. Nie wiem czy mi się ta zabawa spodoba. Zobaczymy za rok
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Ja jednak wolę tradycyjne psie zabawy w gonitwę!
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
To nie koniec. Potem przejechaliśmy przez taką przełęcz do Wisły, czyli tam gdzie Wisła zaczyna. Bo ja mieszkam tam, tzn. w Gdańsku, gdzie Wisła się kończy. To też Wam pokażę, ale później.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
W Wiśle było dużo ludzi, bo podobno jakiegoś Małysza szukają. Wisła bardzo mi się podoba, bo po pierwsze tam docenili moją urodę <skromny> mówili jaki ładny góralski pies (a ja przecież znad morza <rotfl> ) a Roberta zaczęli pytać o czy ma wolne pokoje do wynajęcia <brawo> Pozowałem też kilka razy do zdjęć, a co! Pani z cukierni zapraszała nas do środka, tzn. mnie a człowieków przy okazji. Pan Od Oscypków kilka mi PODAROWAŁ. Podkreślam mi, im nie, musieli za swoje zapłacić <tak> .
A jak wróciliśmy to wszyscy mówili o jakimś sylwestrze. Nie wiedziałem o co chodziło, ale na wszelki wypadek zająłem strategiczne miejsce w kuchni. :okok:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Wiem o co chodzi z tym całym sylwestrem. Jak robi się zupełnie ciemno to ludzie zaczynają hukać i strzelać. widziałem to i słyszałem w Wiśle. Ale po ciemku jest tego więcej. Nie wiem co im się w tym podoba. Wyszedłem z nimi pooglądać. Huk jak Huk - głośno, ale ten świst, no nie lubię tego. Przestraszyłem się jak sąsiad wystrzelił jeden po drugim kilkanaście takich świstów i huków. Brrr! Trochę sie na początku <nerwus>, ale mnie przytulili i było ok.
Jak wstał dzień to wszyscy spali, ale moi na szczęście wstali i pojechaliśmy na tę przełęcz pomiędzy Szczyrkiem a Wisłą - Przełęcz Salmopolską.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Warto było - tam dopiero zobaczyłem śnieg, góry śniegu, wszystko było w śniegu.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Śnieg! śnieg Śnieeeeeeeeeg!!! <hura> <hura> <hura>
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Ale frajda!
Na koniec pojechaliśmy do Ustronia na Równicę. Byliśmy w Kolibie Pod Czarcim Kopytem. Z zewnątrz stara szopa a w środku, tak zaje...fajnie, ze Robert z wrażenia nie zrobił ani jednego zdjęcia :mlotek: . Jedliśmy w takiej jamie gdzie nie było wcale światła tylko wielkie palenisko na środku. Sprawcie w internecie. Tam też historia się powtórzyła. Oni za jedzenie płacą, ja dostaje <cwaniak> Całe TRZY kiełbaski! Chyba mi trochę zazdrościli <figielek> . Jak się najedliśmy poszliśmy zobaczyć panoramę gór i do domu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Następnego dnia wróciliśmy do Naszego Domu. Cały dzień w drodze - 10 i pół godziny. Masakra! Korek pod Katowicami - przez ponad dwie godziny ten sam krajobraz za oknem <stres>. Nawet przejeżdżaliśmy niedaleko Babci Małgosi i Mamusi. No i bym zapomniał, przez noc śnieg zniknął prawie w całości, a jak się góry skończyły nie było go wcale. W Gdańsku dwa dni odsypiałem ta całą wyprawę, no wiecie tyle ludzi upilnować w jednym miejscu, ciężka robota.
Na koniec kolejne zdjęcie z cyklu Uwaga Zasypiam. Ciąg dalszy nastąpi wkrótce!
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
<papa>
Avatar użytkownika
Borys 'Huragan'
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 23:22
psy: Borys 'Utajony Huragan' z Majowych Skarbów

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Barbel » 2012-02-18, 10:55

Borysku - do Czarciej Koliby to bernusie są stworzone, bo jak sie rozpłaszczą na podłodze, to widac gdzie leży pies - 4 białe łapki, pędzelek na ogonku i pyszczorek wyraźnie okreslają terytorium psa :-D Wujek Barnabuś testował.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez ruudzielec » 2012-02-18, 13:46

Piękny kawał psa <tak> i jak zawsze fajnie się czyta Borysku Twoje opowieści :-D
Avatar użytkownika
ruudzielec
 
Posty: 486
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-14, 12:01
Lokalizacja: Zabrze
psy: Viper

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Apcik » 2012-02-18, 19:57

no to pozwiedzaliście nasze ulubione tereny spacerowe :cwaniak: i nawet na kawę nie wpadli :nonono:
miło się Was czyta a ogląda bajecznie :love2:
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez katty » 2012-02-18, 23:55

:shock: Borys bardzo wydoroślał ,zmężniał :-D :-D , już jest cudowny ,a co dopiero będzie ,za kilka miesiecy :bugi:
Avatar użytkownika
katty
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-09, 21:32
Lokalizacja: Cz-wa
psy: Katty (BPP)

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez beta68 » 2012-02-19, 00:09

Jak miło było poczytać i pooglądać, słodziak z niego.
Avatar użytkownika
beta68
 
Posty: 525
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-30, 00:43
psy: Collin
Hodowla: z Abra- ber

Re: Borys 'Utajony Huragan'

Postprzez Poker » 2012-02-22, 17:38

no wreszcie się pokazał Huragan, bo coś długo był "utajony" <hura>
piszcie tak trochę regularniej, bo wyglada jakbyście co jakis czas psa podmieniali :-D
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości