Canis Magnus w obiektywie

przez **Romked** » 2011-03-29, 15:10

Asti uwielbia kąpiele od zarania swego szczenięctwa. Pogoda i temperetura nie gra roli.
Początki były trudne :lol:

, a i zbiornik maławy.

Obrazek został zmniejszony.
Później już było z górki:

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Rodzaj zbiornika nie ma znaczenia.

Obrazek został zmniejszony.
Przykład idzie z góry, Tetyda w akcji.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Wieczorkiem jak czas pozwoli wstawię prawdziwe cacka fotografii kąpielowej naszych psów.

przez **HaniaHa** » 2011-03-29, 15:15

Super się ogląda i czyta ;-)

przez **Poker** » 2011-03-30, 01:25

Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy "błotnego cusia", śliczna fotka "upaprańca"

przez **Cefreud** » 2011-03-30, 07:03

może pomyśl o zmianie przydomka z Canis magnus na canis błotnis? ;-)

przez **Romked** » 2011-03-30, 15:29

Canis Błotnis? :mrgreen:

Można to jeszcze zweryfikować. Propozycji może być wiele. Na fotce poniżej nasz pieszczoch, a może PIASZCZOCH! :lol:

Obrazek został zmniejszony.

Dzisiaj twoja kolej na sprzątanie samochodu, nie trzeba było mnie zabierać do lasu. ;-)

Obrazek został zmniejszony.

przez **Cefreud** » 2011-03-30, 20:24

fuuuuuuuu zamaist samochodu masz piaskarkę :-)

przez **Kamil** » 2011-03-30, 21:13

Piaszczoch jaką ma minkę ;-)

przez **jbeata** » 2011-03-30, 21:24

Romked napisał(a):Canis Błotnis?
Można to jeszcze zweryfikować. Propozycji może być wiele. Na fotce poniżej nasz pieszczoch, a może PIASZCZOCH!

Obrazek został zmniejszony.

Dzisiaj twoja kolej na sprzątanie samochodu, nie trzeba było mnie zabierać do lasu.

Obrazek został zmniejszony.

Przysięgam, takiego berna jeszcze nie widziałam :shock:

przez **Aga-2** » 2011-03-30, 22:50

Trzeba przyznać, że to prawdziwy heroizm wpuszczać takie piaszczochy do samochodu :lol:

przez **Romked** » 2011-04-02, 23:43

Kilka wieczorków temu obiecałem ładne fotki kąpielowe. Postaram się wstawić dziś nieco zdjeć i mały filmik.
Bohaterką jest oczywiście nasz czyścioszek. Zawsze, kiedy tylko zdoła dopaść wody bierze kapiel. Często, zwłaszcza podczas mrozów muszę omijać szerokim łukiem wszelkie zbiorniki wodne. Nie zawsze zdołam...
Czyścioszek w akcji: :lol:

Żeby kózka nie skakała, to by się nie wykapała. ;-)

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Aż mnie ciarki przechodzą od samego patrzenia. To była pierwsza kąpiel zimowa, która zapoczątkowała niepohamowaną chęć moczenia się w lodowatej wodzie.

przez **Majszczur** » 2011-04-03, 00:12

zupełnie jak mój kot, który przewracając się z boku na bok spadł z pokrywy akwarium :lol:

Uwielbiam takie klimaty, kwintesencja berneńskiego szczęścia - panierka w błocie i rycie w śniegu :-D

przez **Romked** » 2011-04-03, 01:03

Teraz coś z zupełnie innej beczki. Opuściłem miejski gwar aby ''rozkoszować się wiejskim powietrzem''. Rozległe przestrzenie, swietne miejsce do długich spacerów. Piekna okolica. Nic nie trwa wiecznie. Modernizują moją pełną wyrw asfaltówkę. Teraz będzie lepiej, ale czy na pewno. Zobaczcie sami. Wolę to stare... :-(

Było tak.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.
Jest tak... :-(

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Jak będzie nie wiem.... :cry:

przez **kreska** » 2011-04-03, 18:35

przykry widok :-(

szkoda ze nie umiemy modernizowac w zgodzie z natura :roll:

pozdr

przez **Romked** » 2011-04-03, 18:47

kreska napisał(a):przykry widok szkoda ze nie umiemy modernizowac w zgodzie z natura

pozdr

Co racja to racja. Nieco drzew zostało. Budują za fundusz z Unii. W ramach tzw. Szlaku Bursztynowego ma powstać droga i ścieszka rowerowa. Z psami i tak maszerujemy polami, łakami. Drogą sporadycznie, ot do pierwszej co w pole nas poprowadzi, raptem 200 metrów. Dzisiaj machnęliśmy chyba z 5-6 kilometrów. Psy pędziły jak zwariowane, a wracając szły noga za nogą,. :mrgreen:

przez **Majszczur** » 2011-04-03, 20:19

Masakra

Żeby chociaż te drzewa były spróchniałe i zagrażały bezpieczeństwu, to jeszcze można by zrozumieć tą wycinkę, ale tak - to jak wyrywanie zdrowego zęba dla usatysfakcjonowania dentysty... bez sensu... :-/

przez **Romked** » 2011-04-25, 13:52

Mamy już wiosnę w pełni, a w komputerzezalegają jescze stosy zimowych zdjęć. Nie ma kiedy spokojnie siąść i tego wszystkiego uporządkować i wstawić na forum. :cry:

Teraz niespodziewany porót zimy. <haha>

Obrazek został zmniejszony.

przez **Cefreud** » 2011-04-26, 19:17

i tak pięknie :-)

przez **Kamil** » 2011-04-26, 19:56

obrazky/756_1303732296.jpg Przepiękny zwierz <okok>

przez **Romked** » 2011-04-26, 21:07

Tak, nadszedł czas by definitywnie pożegnać zimę. Mam jeszcze fotograficzne zapasy, ale kto z nimi w porę na forum nie wchodzi sam sobie szkodzi. Teraz już chyba ostatnia porcja zimowych przygód naszej rodzinki.
Ot zwykły spacerek.