Opowiem Ci o Barym

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez ruudzielec » 2011-04-01, 09:27

Niesamowita historia, niesamowici WŁAŚCICIELE. Za każdym razem zaczynają mi się pocić oczy jak czytam Wasze opowieści, a jak dochodzę do zdjęć kochanej mordeczki to wymiękam całkowicie...
Dziękuję, że są Tacy Ludzie jak Wy i życzę zdrówka :-)
Avatar użytkownika
ruudzielec
 
Posty: 486
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-14, 12:01
Lokalizacja: Zabrze
psy: Viper

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez HaniaHa » 2011-04-01, 09:49

Aż się łezki cisną do oczu! Trzymamy kciuki!!!!

:-D
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez KasiaT » 2011-04-01, 11:08

Znowu poryczałam się ze wzruszenia.Brakuje mi słów,żeby opisać to jacy jesteście WIELCY i DZIELNI ;-)
A wasza determinacja i upór w walce o życie i zdrowie Barego jest godna podziwu.Czekam z niecierpliwością na opis wyniku i TRZYMAM KCIUKI ;-)
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-04-01, 19:55

Przeczytałam cały wątek i ryczę jak głupia ... Jesteście wielcy , wspaniali , kochani :!: :!: :!:
Sami pewnie już się przekonaliście , że Wasz czworonożny przyjaciel odwdzięcza się za waszą dobroć jak najlepiej potrafi . On widzi Wasze dobro i nigdy nie zapomni .
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez jbeata » 2011-04-01, 22:32

Wzruszająca historia...teraz już będzie tylko lepiej :-D
Avatar użytkownika
jbeata
 
Posty: 2942
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-28, 20:37
Lokalizacja: śląskie
psy: Pola,Rose,Klara,Beauty,Phoebe,Rolex, Erotica (*)
Hodowla: Mocne Góralki

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez stmichal » 2011-04-03, 00:09

Witam wszystkich :)
Oto relacja z dzisiejszego dnia. W klinice byliśmy ok. 12:30. Doktor już na nas czekał. Bary dostał zastrzyk, usnął i pojechał na endoskopię. Mniej więcej po pół godziny było po wszystkim. Leżał na stole w gabinecie i powoli się wybudzał, a my rozmawialiśmy z lekarzem. Obrzęk pooperacyjny jest mały. Światło krtani jest zdecydowanie większe. Można powiedzieć, że ma największą szczelinę od czasu, kiedy zaczęły się kłopoty. To jest zwycięstwo, lecz nie do końca, bowiem na dzień dzisiejszy szczelina w krtani jest zbyt wąska, żeby można było usunąć rurkę tracheostomijną i pozwolić Baremu oddychać wyłącznie przez krtań. Jest jeszcze za wcześnie na końcową diagnozę. Proces gojenia się rany pooperacyjnej trwa od 4 do 6 tygodni. Dzisiejszy wynik jest dobry jednakże nie można go przesądzić. Potrzebny jest czas.

Rozważaliśmy również taką sytuację, w której z jakiś powodów procesu gojenia nie przebiegał by tak jak się spodziewamy. Wówczas będzie możliwość wyszycia otworu tracheostomijnego. Jeżeli tak miało by być to Bary został by jedynym czworonogiem w Polsce, który oddychał by przez krtań i przez otwór tracheostomijny. To rezerwowe w tej chwili rozwiązanie. Za mniej więcej 3 tygodnie jesteśmy umówieni na kolejną wizytę. W procesie gojenia rana w końcowej fazie kurczy się i tego się spodziewamy. Szczelina Barego krtani powinna się powiększyć. Teraz Baremu potrzebny jest "doktor czas".

Wiemy, że Będzie dobrze. Bary już wygrał. Jest kochanym radosnym przyjacielem.
Przecież o to chodziło, żeby wygrał. Bez względu na to co będzie, Bary jest bezpieczny. Dzięki wiedzy i doświadczeniu lekarzy a także Waszym dobrym słowom już jest dobrze. Jesteśmy szczęśliwi razem z Barym :)

Pozdrowienia z Wrocławia i Jeleniej Góry. Bary macha łapą pozdrawiając wszystkich forumowych przyjaciół wraz z pociechami :)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
stmichal
 
Posty: 124
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-23, 19:43
psy: Berneński Pies Pasterski Bary

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez iwona_k1 » 2011-04-03, 00:19

Miejmy nadzieję,że jednak rana będzie się obkurczać :-) .czy wiadomo dlaczego po pierwszej operacji doszło do takiego rozrostu tkanki?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-04-03, 07:41

Kochany Baruś :-P Jestem pewna , że będzie dobrze :-D . Buziaczki :->
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez KasiaT » 2011-04-03, 08:32

Kochany Baruś ;-) Dobrze,że jest już chociaż trochę lepiej,a czas leczy rany-więc trzymam kciuki za to,aby światło tchawicy było na tyle duże aby Bary mógł się w końcu obejść bez rurki tracheostomijnej ;-)

Proponuję założenie mu na ten okres rekonwalescencji rurki Bisalskiego-zapewni to psiakowi normalne funkcjonowanie,szczekanie,wydawanie wszelkich odgłosów i jest ona mniej podrażniająca niż zwykła(stosowana jest u ludzi potrzebujących długoterminowej opieki,bez możliwości zaszycia otworu po tracheostomii są też rozmiary dziecięce-więc na pewno da się dopasować rozmiar dla Barego-stosowana na oddziałach intensywnej terapii)

edit:A myśleliście o protezowaniu jeżeli ,Ha Tfu,przez lewe ramię światło będzie zbyt małe,bo akurat u ludzi pozwala to po wstawieniu protezy lub stenta na powrót do normalnego życia Z tego co się zorientowałam to protezę lub stent można by było dobrać z tkz."ludzkich" tyle tylko,że koszta są bardzo duże,bo u ludzi kosztuje to ok 20 tyś.zł
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez stmichal » 2011-04-03, 22:20

iwona_k1 napisał(a):Miejmy nadzieję,że jednak rana będzie się obkurczać :-) .czy wiadomo dlaczego po pierwszej operacji doszło do takiego rozrostu tkanki?

Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Lekarze też nie potrafili tego zjawiska wyjaśnić. Byli równie zaskoczenia jak my. Podejrzenie było w kierunku histo. Zostały wykonane szczegółowe badania tej tkanki i okazało się, że jest to tkanka zapalna tzw. "ziarnina". Czyli normalna tkanka. To nas uspokoiło.

KasiaT napisał(a):Proponuję założenie mu na ten okres rekonwalescencji rurki Bisalskiego-zapewni to psiakowi normalne funkcjonowanie,szczekanie,wydawanie wszelkich odgłosów i jest ona mniej podrażniająca niż zwykła.
KasiaT napisał(a):A myśleliście o protezowaniu jeżeli ,Ha Tfu,przez lewe ramię światło będzie zbyt małe,bo akurat u ludzi pozwala to po wstawieniu protezy lub stenta na powrót do normalnego życia Z tego co się zorientowałam to protezę lub stent można by było dobrać z tkz."ludzkich" tyle tylko,że koszta są bardzo duże,bo u ludzi kosztuje to ok 20 tyś.zł


Bardzo dziękujemy za podpowiedzi. Każda rada się liczy i może pomóc. Przekazaliśmy te informacje lekarzowi prowadzącemu Barego.

Pozdrawiamy ! :)
Avatar użytkownika
stmichal
 
Posty: 124
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-23, 19:43
psy: Berneński Pies Pasterski Bary

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez OlgaO » 2011-04-04, 10:35

Buziaki pieknisiu!
Avatar użytkownika
OlgaO
 
Posty: 1526
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 18:15
Lokalizacja: Lubomierz
psy: Rock'n'Roll Kropla Nadziei

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez kerovynn » 2011-04-04, 15:52

Qurcze, albo się Wam udała fotka albo macie wybitnie psistojnego Pana Psa :-D :-D oczu nie idzie oderwać od monitora :-D :-D :-D . Trzymamy kciuki by wygoiło się jak najlepiej :-D :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez PaniBisiowa » 2011-04-04, 20:47

Pomyślne wieści. Niech następne będą jeszcze lepsze.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez stmichal » 2011-04-04, 21:54

PaniBisiowa napisał(a):"Śmieję się strachowi w twarz i ukręcam nosa przerażeniu."

Tak postępujemy i tak postępować będziemy.
Przecież dobre zwycięża. Wszystko się uda, będzie dobrze. Zwyciężymy !!!!!
Avatar użytkownika
stmichal
 
Posty: 124
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-23, 19:43
psy: Berneński Pies Pasterski Bary

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez KasiaT » 2011-04-04, 22:02

A jak nie jak tak :mrgreen:
Innej opcji nie widzę jak tylko ZWYCIĘSTWO ;-)
Trzymamy kciuki i czekamy na dalsze wieści ;-)
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez stmichal » 2011-04-04, 22:15

Witamy wszystkich :)

W pierwszej kolejności bardzo dziękujemy wszystkim za datki na Barego. To mnóstwo pieniędzy, nawet nie wiecie, jak bardzo nam pomogliście :). Doktor przygotowuje opinię weterynaryjną ze wszystkimi przebytymi przez Barego zabiegami i zestawieniem cen, abyśmy mogli jak najszybciej przekazać pieniądze klinice. Jak tylko to zrobimy, pokażemy Wam tutaj na forum tą opinię :)

Dzisiaj Bary odwiedził swojego rodzinnego weterynarza. Doktor bardzo zainteresował się losami Barego, uważnie wysłuchał całej historii i wypytał, jak to jest opiekować się psem z taką przypadłością :). Inni ludzie odwiedzający naszego weterynarza w Jeleniej Górze również interesują się Barym. Nie napisałem co było celem wizyty. Z rurki Barego od jakiegoś czasu czuć nieprzyjemny zapach. Wcześniej też tak mięliśmy po odstawieniu lekarstw. Musiał dostać antybiotyk :). Powtórzenie jeszcze w środę i piątek. Ale co to dla Barego :). Nie przeszkadza mu to, w bieganiu, merdaniu ogonem i cieszeniu się życiem :)

Pozdrowienia od całej rodziny i "lizy" od Barego :)
Avatar użytkownika
stmichal
 
Posty: 124
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-23, 19:43
psy: Berneński Pies Pasterski Bary

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-04-05, 08:42

Bardzo mnie cieszy , że jest u Was tyle radości i pogody gucha , to przekłada się na świetne samopoczucie u Barego , a może odwrotnie :?: :-P . Grunt , że Baruś merda a ogonkiem a Wy macie cały ocean optymizmu :-) . To jest piękne i niech trwa :mrgreen:
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez stmichal » 2011-04-05, 23:11

Witamy wszystkich :)

KasiuT wydzielina Barego nie ma zielono-brunatnej barwy, ale wcześniej zdarzyło się, że Baremu śmierdziało z rurki po odstawieniu lekarstw. Wczoraj Bary dostał antybiotyk i dzisiaj już przykrego zapachu nie ma :). Jesteśmy świadomi, że obecność rurki naraża Baruszka na infekcje. Jeśli chodzi o odsysanie to znaleźliśmy swój pomysł na usuwanie wydzielin z rurki. Dzwonimy dzwonkiem do drzwi, a wtedy Bary szczeka, wyrzucając przy tym wszystkie zalegające wydzieliny :). Później wyciągamy rurkę, czyścimy, a miejsca po nacięciach na jego szyi przemywamy rivanolem i smarujemy dermazinem.

KasiuT jeszcze raz dziękujemy, za pomysł z rurką. Dzisiaj nawiązaliśmy kontakt z firmą AKME. Rozmawialiśmy z produkt menadżerem, który podszedł do problemu z serdecznością i mnóstwem ciepła. Pokazaliśmy również ten wątek o Barym :). Już w drodze do Jeleniej Góry są rurki fonotracheostomijne. Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować firmie AKME za tak serdeczne podejście do problemu :). Zainteresowaliśmy się również pomysłem krtani zrobionej ludzką ręką. Jesteśmy świadomi, ile to kosztuje, jednak cena nie gra roli. Barego życie jest bezcenne. W głębi serca, wierzymy, że nie będzie trzeba korzystać z tego rozwiązania, ale musimy być przygotowani na taką okoliczność.

A co u Barego? Cieszy się pełnią życia :). Zważyliśmy go dzisiaj. Waży już 31,5 kg. Odgłos jego szczekania przez rurkę słychać w całym domu :)

Serdeczne pozdrowienia i machanie łapą od Barego dla wszystkich forumowiczów i ich pociech :)

Oczywiście nie zapomnieliśmy również o zdjęciu na dzisiaj :)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.


PS. Jeżeli ktoś z Was ma jakiś pomysł, prosimy o sugestie. To przypadek zdarzający się raz na ćwierć wieku i w tej sytuacji każdy pomysł może być inspiracją do dalszych działań. Wierzymy, że się uda. Bary ma całe życie przed sobą. Przeszliśmy już wiele, wierzymy, że całe doświadczenie, którego nabraliśmy oraz wasza pomoc, pomysły i sugestie będą mogły pomóc nie tylko Baremu, ale i innym psiakom w potrzebie.
Avatar użytkownika
stmichal
 
Posty: 124
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-23, 19:43
psy: Berneński Pies Pasterski Bary

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez anmanika » 2011-04-06, 18:51

Jesteście fantystyczniy. Bary zdrowiej :-)
Avatar użytkownika
anmanika
 
Posty: 144
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 12:26
Lokalizacja: Warszawa
psy: Ole czyli Olus*

Re: Opowiem Ci o Barym

Postprzez ruudzielec » 2011-04-06, 20:19

Uwielbiam oglądać tą mordeczkę :-)
Zdrowiej chłopaku :-)
Avatar użytkownika
ruudzielec
 
Posty: 486
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-14, 12:01
Lokalizacja: Zabrze
psy: Viper

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości