Strona 8 z 12

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-04, 11:17
przez KasiaT
Teraz z wielką przyjemnością i spokojem ducha czyta się wasze opowieści z życia szczęśliwego Barego <tak>
Mały pięknieje w oczach i widać,że już nic mu nie przeszkadza w korzystaniu ze wszelakich uciech :mrgreen:

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-06, 00:46
przez Romked
Zima w maju! Super ale nie dla wszystkich. Nas też dopadła.
Pozdrawiamy i życzymy zdrówka. <tak>

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-06, 07:12
przez kerovynn
więcej fotek, więcej fotek !!!!! <tak> <tak> <tak> <tak> <tak> <tak> <tak> <tak>

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-10, 12:08
przez errato
nie wiem, jak to się stało, że dopiero teraz tutaj dotarłam, mimo że w przelocie mignęło mi Wasze ogłoszenie w lecznicy, do której chodzimy z Bellą :|

przeczytałam Waszą historię od deski do deski i aż łza się w oku zakręciła. jesteście wspaniałymi ludźmi o wielkich sercach! Bary jest wielkim szczęściarzem, ale wierzę, że w życiu wszystko dzieje się "po coś" i pewnie dlatego Was wybrał :]

życzę wytrwałości w dążeniu do celu i końskiego zdrowia dla Barynia oraz pozdrawiam serdecznie, a jako że jesteśmy sąsiadami pozwolę sobie wyrazić nadzieję na jakieś lokalne spotkanie berneńskie jak tylko Bary będzie miał więcej sił. trzeba Wam wiedzieć, że moje suczydło należy do tych większych bernów (aktualnie jakieś 45 kg albo i więcej <szok> ) i powiem szczerze, że wolałabym nie narażać Barynia na spotkanie z takim czołgiem :lol:

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-12, 12:10
przez stmichal
errato napisał(a):nie wiem, jak to się stało, że dopiero teraz tutaj dotarłam, mimo że w przelocie mignęło mi Wasze ogłoszenie w lecznicy, do której chodzimy z Bellą :|

przeczytałam Waszą historię od deski do deski i aż łza się w oku zakręciła. jesteście wspaniałymi ludźmi o wielkich sercach! Bary jest wielkim szczęściarzem, ale wierzę, że w życiu wszystko dzieje się "po coś" i pewnie dlatego Was wybrał :]

życzę wytrwałości w dążeniu do celu i końskiego zdrowia dla Barynia oraz pozdrawiam serdecznie, a jako że jesteśmy sąsiadami pozwolę sobie wyrazić nadzieję na jakieś lokalne spotkanie berneńskie jak tylko Bary będzie miał więcej sił. trzeba Wam wiedzieć, że moje suczydło należy do tych większych bernów (aktualnie jakieś 45 kg albo i więcej <szok> ) i powiem szczerze, że wolałabym nie narażać Barynia na spotkanie z takim czołgiem :lol:


Miło jest wiedzieć, że jesteśmy ziomalami. Dzięki za wpis na stronie Barego . Bary czuje się dobrze, wyrównał się, przybiera na wadze ostanie ważenie z przed kilku dni to 33 kg, sylwetkę ma wg wzorca. Najważniejsze, ze nie brakuje mu powietrza, oddycha normalnie (aczkolwiek oddycha głośniej, to wynik chirurgicznej korekty), biega, szczeka ( trochę ciszej), ale ,,pauera" ma zwłaszcza jak w ogrodzie goni koty. Wszystko wraca do normy, minął miesiąc jak Bary zaczął oddychać bez rurki tracheostomijnej, sierść już prawie mu odrosła, jeszcze trochę to nie będzie śladu. Z przyjemnością, chętnie się spotkamy. W sobotę jedziemy do BOSZKOWA.
pozdrowienia <pies> od Barego i od nas.

ps.
Wydra napisał(a):A nie chcielibyście spotkać się się z nami w Boszkowie :?: Było by fajnie poznać was osobiście
viewtopic.php?f=58&t=7687

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-12, 16:33
przez Wydra
ja już nie mogę się doczekać,kiedy poznam Barego i jego opiekunów :radocha2: a dlaczego dopiero w sobotę przyjeżdżacie?

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-13, 22:43
przez errato
stmichal napisał(a):W sobotę jedziemy do BOSZKOWA.


ja też się wybieram, choć jestem chora jak pies. mam nadzieję, że pogoda będzie znośna, bo choróbsko i plucha to dla mnie za dużo "przyjemności" na jeden raz <hahaha>

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-14, 10:39
przez Busola
stmichal, Bary - jesteście niesamowici <brawo>
ogromnie się cieszę że Wam się udało

a forumków nieśmiało poproszę o wyczochranie rekonwalescenta w Boszkowie w moim imieniu ;)

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-14, 23:02
przez stmichal
Witam wszystkich!

Dziękujemy serdecznie za pozdrowienia w imieniu Kuby i swoim :-). Rodzice wrócili do Jeleniej Góry i opowiedzieli nam wszystko. Bardzo żałujemy, że nie mogliśmy być dzisiaj razem z Wami. Wygląda na to, że ominęło nas świetne spotkanie. Niestety ja musiałem zostać opiekować się dziadkami, a Kuba był w pracy. Następnym razem pojawimy się osobiście :-). Bary leży właśnie przy mnie i odpoczywa. Widać po nim, że przeżył dzień pełnych emocji, ale uśmiech na pyszczku pokazuje, że mu się podobało. Wrzuciliśmy już do albumu zdjęcia z dzisiaj. Wszystkie można zobaczyć po kliknięciu na link w podpisie, a tutaj kilka z nich :-)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Jeszcze raz gorące pozdrowienia. Wcześniej znaliśmy Was po awatarach i nickach, teraz wiemy ze zdjęć, jak wyglądacie, a następnym razem poznamy się osobiście :-D

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-14, 23:21
przez Wiola&Nero
Było nam bardzo miło poznać dzielnego Baruszka i Jego wspaniałych opiekunów :love: Buziaki od Nerka i nadpobudliwej Nikusi <papa>

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-15, 06:44
przez kerovynn
To Bary zaszalał na gruncie towarzyskim :-D :-D :-D :-D :-D :-D . Z ulgą i wielką radością zaglądam teraz do jego wątków :-D :-D :-D :-D

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-20, 16:38
przez Majszczur
Bary spisał się doskonale w towarzystwie. Choć jego Pan twierdzi, że sytuacja przerosła psiaka - wg mnie nic podobnego - Bary na początku był tylko lekko zmieszany, ale szybko się zaaklimatyzował. Duża buźka od Grandy :-D

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-20, 17:57
przez saba&mlis
kerovynn napisał(a):To Bary zaszalał na gruncie towarzyskim :-D :-D :-D :-D :-D :-D .
Z ulgą i wielką radością zaglądam teraz do jego wątków :-D :-D :-D :-D

Ja tez :okok: <hura> :radocha2:

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-20, 18:58
przez Wydra
Powiedziałaby, że Bary spisał się na medal <tak> kiedy czas aklimatyzacji miał za sobą,biegał i szalał wraz z innymi psami.Po poznaniu jego opiekunów jestem całkiem spokojna o dalsze losy Baruszki. To są ludzie o złotych sercach.Nie dadzą zginąć chłopakowi <hura> :radocha2: :radocha2:

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-31, 13:57
przez errato
wczoraj ucięłam sobie małą pogawędkę nt. Barego z naszym wetem :-D

a jak się ma nasz bohater?

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-05-31, 22:58
przez iwona_k1
cieszę się,że chłopak wraca do zdrowia :radocha2:

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-06-08, 22:20
przez stmichal
errato napisał(a):wczoraj ucięłam sobie małą pogawędkę nt. Barego z naszym wetem :-D

a jak się ma nasz bohater?


Bardzo nam milo Errato :-). Byliście u dr Saluszewskiego na jakiejś rutynowej wizycie, czy coś się wydarzyło nieoczekiwanego?

Bary ma się świetnie, a nawet lepiej ;-). Bardzo dobrze znosi ostatnie upały. Często jeździ z rodzicami do Dąbrowicy nad wodę, żeby się trochę schłodzić. Chętnie moczy łapy :-). Ogólnie czuje się rewelacyjnie i nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić. Ach ten nasz urwis :-D

Przepraszamy za naszą małą aktywność ostatnio na forum, ale ja jestem w środku przeprawy przez sesję i walczę z kolokwiami i egzaminami, a Kuba uczy się przed końcem semestru ;-). Jak to się skończy to wrzucimy jakieś aktualne zdjęcia Baruszka.

Pozdrowienia z Jeleniej Góry i Wrocławia dla wszystkich forumowiczów i pociech :-). Bary również dołącza się do pozdrowień ze swoim radośnie merdającym ogonem <pies>

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-06-08, 22:30
przez Majszczur
Jak już Baruszek przeszedł dzielnie taką drogę cierniową to upały to dla niego pikuś ;-)
Pozdrawiamy dzielnego psistojniaka i jego Całą Rodzinkę :-D
Niech ta sesja już minie (trzymamy kciuki), bo my tu bez fot jak studenci bez indeksu ;-)

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-06-08, 22:31
przez Wydra
A już zaczęłam trochę się martwić, czy przypadkiem coś się nie stało <załamka>
Dobrze , że napisałeś, bo teraz tyle smutku na forum, że każda dobra wiadomość przynosi ulgę <tak>
Uściskaj ode mnie Baruszkę i bardzo proszę przekaż rodzicom pozdrowienia <prosi> Wyjątkowo sympatycznych macie rodziców <okok>

Re: Opowiem Ci o Barym

PostNapisane: 2011-06-09, 10:04
przez kerovynn
No to pomyślności na sesji i w szkole i buziaki dla Barego :love: