Strona 1 z 5

Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 07:50
przez Neda
Witam wszystkich :-D Chciałabym przedstawić Wam Nedę, bywającą Nedulcem, gdy jest niegrzeczna i Nedusią, gdy jest kochana :]

A jak to się zaczęło?....

Jeszcze w hodowli...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

No i już w nowym domku...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Śpię...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i śpię...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

i wciąż śpię.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I nawet jak wstanę...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

To zaraz padnę :]

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 07:55
przez KasiaT
ojej jaka ona PIĘKNA :love2: A taka mała słodycz, nic tylko zamiziać <okok> <pies>

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 07:56
przez Justyna.Sz
Witamy serdecznie siostrzenicę! Śliczna panienka:)

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 07:57
przez Neda
Tu mam już całe 3 miesiące :-D

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I zaczynam komunikować się ze światem swoją antenką...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tuptam...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tarzam się w trawie...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I jak tu mnie nie kochać? :]

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Czy te oczy mogą kłamać? :love:

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 08:07
przez KasiaT
Śliczna jest i rośnie jak na drożdżach :mrgreen:
Ale coś mi się wydaje,że w niedługim czasie będziesz musiała pozbyć się wszystkich dywanów,wiem to z własnego doświadczenia ,bo u nas nie ma już żadnego-bo nie kalkuluje się ich czyścić przy małych czortach :mrgreen:

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 08:54
przez Neda
Mój dywan jeszcze się trzyma :-D Co prawda... początkowo był omylnie traktowany jako toaleta, ale chyba mamy to już opanowane (odpukać) ;) Zauważyłam, że Neda zaczęła troszkę go podgryzać, więc na wypadek wszelki nie zostawiam ich sam na sam, co by się za bardzo nie spoufalali ;> Leżeć też na nim za bardzo nie lubi, bo za ciepło... raczej okupuje płytki w kuchni, a uwielbia balkon. Najgorsze, że oczywiście wylegując się na balkonie nie ma mowy o zamknięciu drzwi (natychmiast piszczy), a że u nas wieje jak diabli to firanki latają na wszystkie strony, a przeciągi gwiżdżą we wszystkich możliwych szparach ;-)

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 10:56
przez kerovynn
Fajny śpioch :-D :-D :-D :-D
no i rośnie kolejna berneńska piękność :-D :-D :-D

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 11:06
przez Neda
Berneński Pies P...ocztowy :-D

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Oczęta pełne miłości... bezcenne :love:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 19:48
przez Neda
Ależ mam śpiocha w domu ;) Na spacer musiałam wyciągnąć siłą, żeby nie mieć niechcianych niespodzianek :-/ Oczywiście zanim pokonałyśmy jakąkolwiek odległość, pies legł...

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Na szczęście, z pomocą czarodziejskiej różdżki (czyt. patyka ;) ) udało się psinę troszkę rozbudzić.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Potem już hasała w najlepsze :]

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A zasłużone am am Nedzia wciągneła nosem... jak zawsze :-D


Czy Wasze Bernusie też nie gryzą karmy, a łykają w całości? ;)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 20:13
przez kerovynn
Neda napisał(a):Czy Wasze Bernusie też nie gryzą karmy, a łykają w całości? ;)

Mój og(a)r jeszcze tydzień temu wciągał karmę jak odkurzacz, ino furkotało po misce. Teraz już "spożywa" - gryzie, rozgryza, memla, przełyka. Właśnie skończył pół roku.
Jak się Twoja słodka łobuzica przeobrazi w damę to i styl jedzenia się zmieni :-D :-D :-D :-D

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 20:19
przez Justynka
Jest przesłodka ;-) na tych pierwszych fotkach taka maleńka :mrgreen: cudo :-D
Mój Pakuś też z początku pożerał karmę z prędkością światła, ale z czasem nauczył się jeść normalnie :mrgreen: to znaczy gryzie, przeżuwa i generalnie trochę zwolnił ;)

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 22:33
przez PaniBisiowa
Jaki fajny papuś :-D I listy przynosi. Dywan macie lekko berneński ;-) Pocieszę <hahaha> Was - zawieźliśmy niedawno dywan do prania, bo szanowny B. upstrzył go tym i owym (miał prawo) a moje szorowanie i czyszczenie na niewiele się zdało, a że wcześniej nie miałam za bardzo możliwości musiał trwać (dywan) w stanie lekko odstręczającym. Dywan rzecz nabyta ;-)

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 22:48
przez katty
Witam na forum śliczną Nedulcową :-D :-D , ona jest świetna i w dodatku może pracować jako pies listonosza :lol: :lol: :mrgreen:

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-09, 23:16
przez Dagata
<tak> Śliczna, kochana, cudna!!!
A co tam dywany <luzik> po czasie się zapomina i śmieje się z tego co maluszki wyprawiały jak były małe! Hm... mój Nemo w sumie nic nie zgryzł, poza chodnikiem w przedpokoju!
Pozdrawiam i życzę wytrwałości :-)

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-10, 05:52
przez Neda
PaniBisiowa napisał(a):Dywan macie lekko berneński ;-)

He he :-D Też o tym pomyślałam, ale nie ma w nim żadnych czarnych elementów. Chociaż biorąc pod uwagę ile jest w stanie przetransportować sierść Berneńczyka, myślę, że o czarne wstawki z czasem zatroszczy się Neda ;)

A dzisiaj... pierwszy raz... Neda rano dała sygnał dźwiękowy wcześniej niż kałużowy :radocha: Czyli mi dziewczyna dorasta ;-) I normalnie 1 raz rano żadnego sprzątania :radocha: Chociaż ostatnimi czasy to napotykałam rano 1 siusiu i to jeszcze na podkład. Więc jakby nie patrzeć... wymienić podkład i luz :-D Ale jeszcze ze 3 tygodnie temu, po wycieczce do Weta, suńcia rozprogramowała sobie żołądek. Pewnego pięknego dnia, wstaję rano, zaglądam do pokoju, a tam... <boisie> Podłoga upstrzona na brązowo, z esami floresami po psich łapkach, a na ścianach istna aleja gwiazd. Wzięłam psa i stwierdziłam, że wrócę później :zalamka:

katty napisał(a):...i w dodatku może pracować jako pies listonosza :lol: :lol: :mrgreen:

Nie wiem czy Poczta Polska byłaby z niej dumna, bo nie jestem przekonana czy jak list przejdzie przez psa to czy druk jest czytelny <rotfl> Ale zawsze zamiast beczki (jak to już kilku próbowało mnie przekonać, że "to ten pies, co z beczką wyglądał by ładniej") mogę jej podwiesić torbę z listami ;)

A co do "znawców rasowych"... ostatnio wybraliśmy się do moich rodziców, gdzie panowie robili elewację domu. Uwielbiam niedoszłych inteligentów, którzy nie z własnej woli, lecz tak przypadkiem trafili do budowlanki. I jeden pan mówi, że on ma 3 takie same psiaki. I że trzeba uważać, bo te jego Bernardyny wyrosły na bardzo agresywne psy. Co by na to odpowiedzieć? Pozostaje jedno, na poziomie rozmówcy: "Yyyyyy... taaaa" :mlotek:

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-10, 09:45
przez OlgaO
Wujek wita mala siostrzenice :love2:
Malutka jest sliczna :!:
Slemy duzo miazianek!!!

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-10, 15:47
przez Neda
No witam wujka :-D Rodzina mi się powiększa, hehe :-D

Mój przepiękny niedźwiadek pomógł dzisiaj w budowie stosunków polsko-japońskich u mnie w pracy ;) W dniu dzisiejszym zapowiedziała się Pani Japonka z firmy, z którą współpracujemy. Oczywiście Neda miała się wtedy bawić gdzie indziej, żeby Pani Japonki nie przestraszyć, bo kto wie czy psy lubi czy nie. Ale (jak że by inaczej) jak tylko zobaczyła nowych ludzi to ruszyła z kopyta w ich stronę i centralnie władowała się w Japonkę. Pani miała taką średniawą minę, więc szybko psiuna za chabety i na bezpieczną odległość. A potem się okazało, że po spotkaniu, Pani Japonka nie mogła się powstrzymać i sunię wymiziała :-D I nawet uwieczniła Neduśkę w swoim telefonie :-D Jednym słowem... porozumienie polsko-japońskie zostało nawiązane <hura>

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-16, 12:12
przez Tunia
Ślicznota malota :) I tylko troszkę młodsza od mojej. Pozdrawiamy cieplutko.

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-16, 18:09
przez annasm
Witam maleńtaska!

Re: Nedulcowa Kraina Szczęścia :)

PostNapisane: 2011-05-16, 19:01
przez Majszczur
Cudna malizna! A najcudniejsza utopiona w trawie i w... misce :mrgreen: Moja też łykała chrupy bez gryzienia, a teraz po pierwszej cieczce karma ją w zęby kole i pluje nią przez zęby naokoło miski :roll: :lol: